forum Oficjalne Aktualności
Czytamy w weekend
Ambitna literatura piękna, przerażający komiks specjalisty od straszenia i pełna wiedzy publikacja o polskich lotnikach. Zespół lubimyczytać.pl i Ciekawostek Historycznych w weekend oddaje się, jak zawsze, ulubionej czynności - czytaniu. A po jakie książki sięgną nasi czytelnicy?
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [171]
Zaczynam czytać piekną opowieść o przyjażni autorstwa Kristin Hannah pt. "Firefly Lane"
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Zaczęłam:
Rok 1984
W planach:
Halny
Zjazd absolwentów
Kontynuuję Głębia. Skokowiec i jeśli mi tak pójdzie, jak do tej pory, to chyba nie skończę w tym miesiącu.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postPo pierwsze nie lubię zostawiać niedokończonych lektur. Po drugie nieraz zdarzało się, że książka, z którą się męczyłam, później się rozkręcała, lub miała zakończenie, które całkowicie mnie zaskakiwało i sprawiało, że doceniałam geniusz autora. Po trzecie właściwie to akcja mnie nawet zaintrygowała, tylko styl mnie męczy.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postTen weekend spędzam z Wyspa dusz i klasyką Matka Joanna od Aniołów.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Ja w ramach czytelniczego wyzwania zapoznałem się z prozą Kathy Acker , amerykańską przedstawicielką literackiego undergroundu. Przyznaję jednak, że pierwsze spotkanie mnie nie oszołomiło - jest wulgarnie i eksperymentalnie, ale owa proza nie do końca do mnie przemówiła:
New York City in 1979
Truman Capote, oj tak to ciekawa postać. Z zimną krwią to już chyba nie trzeba nikomu przedstawiać, aczkolwiek mnie osobiście nie zachwyciła. Ciekawe jak ta opowieść. Mam nadzieję, że podzielisz się opinią po przeczytaniu.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Z zimną krwią mam w planach. Przyznaję, że ciekawi mnie ta pozycja. Zdradzisz dlaczego rozczarowała Cię ta książka?
A o "Innych głosach, innych ścianach" pewnie coś skrobnę na blogu :)
No nie wiem, jakoś ten styl pisania był dla mnie dosyć ciężki i przytłaczający, sam temat ok, ale sposób przedstawienia...
No i może te maciupkie literki (wydawnictwo Nike okolice wydania 1970r, więc sam rozumiesz) bardzo mnie umęczyły...
Męczę się z Oszukana
Ostanio nie idzie mi czytanie kryminałów i trillerów. Za to gładko wchodzą mi obyczajowe i romanse (których przez naście lat nie czytałam!). To na pewno przez pracę zdalną:)
Zatem zaczynam Słodki kłamca
A następnie W szpilkach od Manolo
Może za dużo czytasz sensacji. Trzeba odpocząć od tego gatunku. Mi ostatnio też przeważnie obyczajowe i fantastyka [prawie nigdy nie czytałam] podchodzi. Natomiast thrillery medyczne omijam z daleka, to przesycenie chyba. Czasami miałbym ochotę na Cooka ale jakoś zabrać się nie mogę.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postUżytkownik wypowiedzi usunął konto
Baśniobór 🤭
A jak skończę to wezmę się za coś poważniejszego ;) może Republika smoka