-
Artykuły
„Rękopis Hopkinsa”: taka piękna katastrofa
2 -
Artykuły
Trzeci sezon „Bridgertonów” tuż-tuż, a w Świątyni Opatrzności Bożej niecodzienni goście
2 -
Artykuły
Literatura młodzieżowa w Polsce: Słoneczna wiosna z Martą Łabęcką
1 -
Artykuły
Moomin Shop w Krakowie oraz oficjalny polski sklep internetowy Muminków!
13
-
Patronat LC
-
Patronat LC
-
Patronat LC
-
Patronat LC
-
Patronat LC
forum Oficjalne Aktualności
Czytamy w weekend
Tak się złożyło, że w ten weekend członkowie zespołu lubimyczytać.pl i Ciekawostek Historycznych sięgnęli po książki z okładkami utrzymanymi w podobnej kolorystyce, ich zawartość jest jednak odmienna. Ewa będzie śmiać się wraz z Alkiem Rogozińskim, Adam podąży za myślą Olgi Tokarczuk, a Ania sprawdzi największe kurioza wydawnicze, czyli m.in. książki pisane... krwią. Zaintrygowani?
Zobacz pełną treść
odpowiedzi [161]
U mnie imieninowy (katarzynkowy) prezent
Prus. Śledztwo biograficzne
i może też coś lżejszego
Rzeczy, których nie wyrzuciłem
Zaczytanego!
Pozdrawiam
Rozpoczęłam moje małe małe wyzwanie pt. "pisarki japońskie". Chcę odpocząć nieco od ciężaru japońskiej klasyki (tu królują mężczyźni) i pisarzy-samobójców.
Pierwsza z tych książek, którą skończyłam w mijającym tygodniu, wyszła spod pióra Yuko Tsushimy, nieżyjącej już córki Osamu Dazaia. Znakomita proza; odkrycie roku! Z nadzieją wypatrywać będę następnych utworów tej...
Super, że proza Yūko Tsushimy przypadła Ci do gustu. W moim przypadku to także jedno z ciekawszych teogorocznych odkryć, chociaż akurat PIW-owskiego zbioru jeszcze nie czytałem :)
Będę z niecierpliwością wyczekiwał Twoich wrażeń z kolejnych lektur japońskich pisarek. Tak z ciekawości zapytam - masz je wszystkie na swojej półce?
@Ambrose - tak, mam je wszystkie; gromadziłam cały rok albo i dłużej, a ostatnio dokupiłam Las z wełny i stali. Zastanawiam się jeszcze nad książką Banany Yoshimoto N.P.. Jej wcześniejsza powieść Kuchnia nie przypadła mi do gustu, a jak wiesz, rzadko coś...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Imponujący księgozbiór!
Jeśli Kuchnia nie przypadła Ci do gustu, to z N.P. szkoda się męczyć - wg mnie obie książki są dość podobne.
A ta pisarka, to może Natsuo Kirino? Ja czytałem jak na razie Ostateczne wyjście i wg...
Ja też jestem pod wrażeniem twojej biblioteczki, Avita. Trzymasz wszystko w jednym miejscu? Ja też kupuję na zapas, by potem mieć tym większy wybór, ale muszę powoli zainwestować w nowy regał.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
@Ambrose - tak to Natsuo Kirino, wcześniej czytałam Groteskę, ale przez Ostateczne wyjście nie mogłam przebrnąć; może kiedyś jeszcze spróbuję.
@Ann-chan - mam kilka "filii" swojej biblioteki: w pokoju "biurowym" jest półeczka japońska, w "salonie" duży regał i mniejszy regalik, w dawnym pokoju...
Ale taka inwestycja się opłaca. Uzyska się nie tylko miejsce na książki, ale potencjalnie ładną ozdobę pomieszczenia. Co do kuchni, to schowałam tam jak na razie czasopisma kulinarne, z których korzystam.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
@awita, Ann-chan
Polecam "cyfryzację". Długo się broniłem, ale od półtora roku przyrastają mi głównie półki wirtualne. No i plus jest taki, że nawet w najmniej spodziewanej chwili (np. kolejka do sklepu w dobie pandemii) zawsze ma się książkę pod ręką i nie ma straty czasu. A półka japońska jest "imponująca", (połowa jest osiągalna elektronicznie).
Przeczytałam jedną książkę Hiromi Kawakami "Pan Nakano i kobiety" i kompletnie to mnie nie trafiła. Natomiast
"Ukochane równanie profesora", "Dziewczyna z konbini" i "Pszczoły i grom w oddali" były wspaniałe.
Upadek olbrzymów. Historia wspinaczek himalajskich od epoki imperiów do epoki skrajności
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Podziwiam, naprawdę ciężka, wymagająca lektura. Życzę wytrwałości.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Mój weekend będzie bardzo zaczytany :)
W audiobooku słucham Harry Potter i Książę Półkrwi, będę kończyć Żar w formie papierowej i w e-booku jestem w 1/3 Złodziej dusz, a dzisiaj jeszcze zaczęłam Z miłości? To współczuję. Opowieści z Omanu
Między mną a czereśnią
Chwila odpoczynku od klimatu kryminalno-thrillerowego.
