Wrzucam na listę do przeczytania. Uffff... Stosik rośnie :)

Wrzucam na listę do przeczytania. Uffff... Stosik rośnie :)

Sama nigdy nie myślałam o Choromańskim w kontekście realizmu magicznego, ale uważam, że nie jest to pogląd bezzasadny. Nie da się ukryć, że kreowane przez niego światy są podszyte nutką niepokoju, przeczucia zagrożenia, rzeczywistość jest zakrzywiona, niezwykła.

Sama nigdy nie myślałam o Choromańskim w kontekście realizmu magicznego, ale uważam, że nie jest to pogląd bezzasadny. Nie da się ukryć, że kreowane przez niego światy są podszyte nutką niepokoju, przeczucia zagrożenia, rzeczywistość jest zakrzywiona, niezwykła.

Właśnie mi Państwo wrzucili kolejne pozycje na rosnący, jak ciasto drożdżowe mojej świętej pamięci Babci, stos książek "do przeczytania". Niemniej, zmierzę się z tym wyzwaniem, a przynajmniej postaram.

Właśnie mi Państwo wrzucili kolejne pozycje na rosnący, jak ciasto drożdżowe mojej świętej pamięci Babci, stos książek "do przeczytania". Niemniej, zmierzę się z tym wyzwaniem, a przynajmniej postaram.

Mam identycznie. Im więcej czytam artykułów LC, tym szybciej zacnych tytułów do przeczytania przybywa. "Sklepy cynamonowe" do mnie w sumie już wracają któryś raz.

Mam identycznie. Im więcej czytam artykułów LC, tym szybciej zacnych tytułów do przeczytania przybywa. "Sklepy cynamonowe" do mnie w sumie już wracają któryś raz.