forum Oficjalne Aktualności
Tuż za miedzą, czyli o literaturze naszych wschodnich sąsiadów
Niemal każdy Polak zna nazwiska Dostojewskiego czy Tołstoja, a ci, którzy czytają – Swietłany Aleksijewicz, laureatki literackiej Nagrody Nobla z 2015 roku. Niemałą karierę zrobiła też w naszym kraju w ostatnich latach Kristina Sabaliauskaitė ze swoją trylogią „Silva Rerum”. A kto poza nimi?
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [15]
"Ich imiona chyba nie pozostawiają wątpliwości, że matki tych dwojga przyjaźniły się w młodości?" - nie wiem, ja nie miałam takiego skojarzenia :D
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postZamówiłam sobie "Przyszło nam tu żyć". Zapowiada się smakowicie (chociaż pewnie nie jest to właściwe słowo...)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Bardzo dużo dla popularyzacji literatury zza wschodniej (ale i zza południowej) granicy zrobiło wydawnictwo Czarne. Mogę polecić chociażby ukraińskie Internat Serhija Żadana czy Moscoviada. Powieść grozy Jurija Andruchowycza.
Z literatury litewskiej godne przeczytania są na pewno...
Powody, dla których nazwisko Głuchowskiego piszę się tak jak się pisze są akurat dobrze znane. Tak sobie zażyczył autor i takie wymagania stawia wydawcom na całym świecie podpisując umowy na wydanie tłumaczeń.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postW sumie zza wschodniej granicy to bardziej Rosja Dmitry Glukhovsky i jego Metro, ewentualnie może Łukjanienko i cykl Patrioci, Asimov (urodził się w Rosji), Diaczenko więcej po prostu nie posiadam. Słyszałem też o Marininie i je kryminałach, ale nie mam na ten moment potrzeby zagłębiania się w nich. Podsumowując jest coś na rzeczy, ale konkretów brak.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postMarzy mi się by ktoś wydał narodowe antologie SF. W latach 80' wydano antologie opowiadań rumuńskich (Wydawnictwo Poznańskie), mieliśmy sporo antologii radzieckich... ale jak było by miło poczytać opowiadania SF z antologii: czeskiej, słowackiej, ukraińskiej, białoruskiej, z pribałtyki, Serbii czy Bułgarii. To byłoby coś naprawdę wystrzałowego!
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten posthttps://czeskieklimaty.pl/ - wbrew nazwie wydają nie tylko książki czeskich autorów i autorek.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postWydawnictwo Poznańskie w słynnej serii wydało antologię opowiadań SF z Czech i Słowacji - "Cybernetyczne laleczki" no i mamy nieco książek Capka. Ale to i tak niewiele... nie wspominając o pozostałych krajach z listy ;)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Dla mnie trochę dziwne jest, że nie można po polsku dostać "R.U.R. - Roboty Uniwersalne Rossuma" Karela Capka, rzecz o tyle istotna, że po raz pierwszy w literaturze pojawia się tam słowo "robot". Nie wiem dlaczego, od pierwszego wydania mija dokładnie 100 lat, może dlatego że to dramat, nie powieść?
Po polsku było wydane chyba raz jeden jedyny, w latach 50 ztcp, w jakimś...
Ja lubię fantasty rosyjskie.Choć dostęp do nich średni.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postTrochę klasyki wydaje Stalker Books, dawniej Solaris, w sensie książki bardziej radzieckie niż rosyjskie ;-)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postDobrzy autorzy zza wschodniej granicy to żadna nowość, szczególnie jeśli chodzi o literaturę fantastyczną. Od dawna można u nas przeczytać książki Strugackich, Łukjanienki czy Diaczenków. W księgarniach można zobaczyć też powieści Diakowa, Pankiejewy, Marininy czy Rudej. Popularny teraz serial Netflixa "Ku jezioru" powstał na podstawie wznowionej niedawno ksiązki...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej