forum Oficjalne Aktualności
Proszę odsunąć się od krawędzi peronu. Nadjeżdża nowa powieść Yu Miri!
„Stacja Tokio Ueno” liczy zaledwie 160 stron. Zaledwie? Nie pierwszy raz, czytając japońską prozę, mam wrażenie potężnego skondensowania. W powieści Yu Miri, która przed kilkoma dniami ukazała się w polskim przekładzie, deszcz leje niemal bez przerwy, a jednocześnie temat iskrzy pomiędzy życiem i śmiercią, dlatego ostrzegam. Lektura tej książki grozi porażeniem.
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [3]
Całkowicie zgadzam się z autorem artykułu odnośnie literatury japońskiej! Nie liczy się ilość stron, a jakość tekstu. Każde słowo zdaje się być ostrożnie dobrane, aby trafić w samo sedno. Sama niejednokrotnie odnosiłam wrażenie, że Japończycy szczególnie dużo uwagi poświęcają opisom natury i emocjom, przez co tempo akcji jest powolne i refleksyjne. Mnie osobiście to ujmuje....
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejJestem naprawdę zaciekawiona. No i może być całkiem niezły klimat. Lubię, gdy w historiach, w które się zagłębiam pada deszcz, śnieg lub hula wiatr.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post