Jeśli czytanie ma być celem samym w sobie, to chyba szkoda na to czasu. Zgadzam się, że trzeba pójść w jakość, a nie ilość. Najtrudniej jest znaleźć dobrą pozycję, tak aby nie było poczucia straconego czasu. Najlepiej byłoby przeczytać wszystkie książki i ocenić, ale też zauważyłem, że niektóre książki inaczej odbieram teraz, niż je odbierałem kiedyś (nie chodzi tylko o wiek i zainteresowania, ale raczej o życiowe doświadczenie). Więc trzeba by przeczytać wszystko po parę razy. Z oczywistych względów jest to niemożliwe i tym bardziej większość rzeczy w życiu odrzucamy, a nie wybieramy. Chyba nie jest nic złego, jeśli ktoś przyswaja treści w inny sposób (film, teatr), ważne, żeby ten czynnik "jakościowy" był odpowiednio wysoki. Ja nie uważam, że to coś złego, że "statystyczny Polak czyta jedną książkę rocznie", pod warunkiem, że "zaoszczędzony" na czytaniu czas wykorzysta w inny, pożyteczny sposób. Może taka opinia nie pasuje do tego portalu, przepraszam...

Jeśli czytanie ma być celem samym w sobie, to chyba szkoda na to czasu. Zgadzam się, że trzeba pójść w jakość, a nie ilość. Najtrudniej jest znaleźć dobrą pozycję, tak aby nie było poczucia straconego czasu. Najlepiej byłoby przeczytać wszystkie książki i ocenić, ale też zauważyłem, że niektóre książki inaczej odbieram teraz, niż je odbierałem kiedyś (nie chodzi tylko o...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Codziennie muszę przeczytać choć kilkanaście stron książki. Czasami mam czas na więcej czasami mniej, ale książka musi być ze mną prawie zawsze - to jak uzależnienie. Pozdrawiam wszystkich książkopożeraczy😉

Codziennie muszę przeczytać choć kilkanaście stron książki. Czasami mam czas na więcej czasami mniej, ale książka musi być ze mną prawie zawsze - to jak uzależnienie. Pozdrawiam wszystkich książkopożeraczy😉

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Zapraszam do dyskusji.

Zapraszam do dyskusji.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post