forum Oficjalne Aktualności
Remigiusz Mróz i science-fiction. „Echo z otchłani” i przyszłość ludzkości
Czy Remigiusz Mróz może jeszcze zaskoczyć? Okazuje się, że tak. Publikujący z regularnością i częstotliwością godną podziwu pisarz zdecydował się podbić świat science fiction. Nowy cykl otworzyła powieść „Chór zapomnianych głosów”. Najnowsza, druga część – „Echo z otchłani” – udowadnia, że bohaterowie Remigiusza Mroza tak samo dobrze wypadają na sali sądowej, jak w statku kosmicznym.
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [17]
"Pozostaje tylko zadać sobie pytanie: kiedy kolejny tom cyklu?"
No, mam nadzieję, że nigdy. "Chór zapomnianych głosów" to potwarz i splunięcie w oko każdemu szanującemu się fanowi science-fiction. Mróz, w pogoni za kasą, bez ładu, składu, logiki i szacunku dla gatunku posklejał śliną i taśmą każdy możliwy motyw SF, jaki udało mu się znaleźć na Wikipedii. Drugiej części...
Rozumiem zamysł ale chciałbym wiedzieć kto popełnił ten artykuł, bo chyba powinien mocno oberwać po uszach.
Takich głupot, powtórzeń i ochów achów nigdy w życie nie widziałem.
Kapuje, książka może zainteresować ale panie/pani redaktor może trochę umiaru.
Ograniczyłem się do kilku linijek no bo sry ale po prostu nie da się tego czytać.
Aż musiałem sprawdzić, co to warp. O ja cie...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postNo przecież ten cały "Chór..." to jedna wielka mieszanina niemal wszystkich elementów znanych i dużo lepiej ugranych wcześniej elementów. Nie ma tam niczego, powtarzam, niczego, co nie byłoby wtórne, wyciśnięte jak cytryna wcześniej przez autorów dużo dużo lepszych.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postTen tekst jest super, szczerze. A najfajniejsze w nim są wytłuszczenia. Żebyśmy dobrze zrozumieli jakie to super książki. I pognali do księgarni, fizycznie lub wirtualnie żeby wydać pieniądze na dzieła Mroza.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
No, zwłaszcza to zdanie rozbraja do nieprzytomności:
„ Zdaje się, że on sam posiadł władzę nad czytelnikami, którzy z niecierpliwością wypatrują na księgarnianych półkach kolejnych książek firmowanych jego nazwiskiem”
Hmmm... nie wiedziałem, że pan Robert J. Sawyer zna język polski na tyle dobrze, żeby czytać polskie książki z prędkością warp. No chyba, że po prostu kartkował ;)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post"Chór zapomnianych głosów" zniechęcił mnie do jakichkolwiek dalszych eksperymentów z prozą P. Mroza symulującą przynależność do literatury SF. Głównie przez kompletny brak sensu i rozliczne niekonsekwencje i błędy w fabule. Nie mam więc ochoty sprawdzać czy coś się w tych kwestiach poprawiło niezależnie od liczby publikowanych na ten temat laurek.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Kurde, a tak liczyłem na recenzję z listą błędów...
:-(
Ja rozumiem, że LC jest patronem ksiżek Remigiusza, ale żeby w recenzji nie było żadnego słowa, żadnego zdania krytycznego?! Serio? Czytaliście te książki? Mam wrażenie, ze ta laurka była srogo sponsorowana przez RM. I nie na pewno nie jest to recenzja. Opływa lukrem bardziej niż dzisiejsze pączki.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postPanie Macieju, stad moje zdziwienie, gdyż nie dopatrzyłem się formułki "artykuł sponsorowany".
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postW sumie ten artykuł to bardziej zniechęca niż zachęca :)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postNie dopatrzyłem się sformułowania "Artykuł sponsorowany".
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postWczoraj kupiłem Iluzjonista,to też przeczytam.Bardzo cieszę się.Ze kolejna dobra książka powstała.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post