forum Oficjalne Aktualności
3 książki, które nie pozostawią cię obojętnym
Niektóre książki czytelnik zapomina niemal od razu po przeczytaniu. Inne głęboko przeżywa z każdą kolejną stroną. Słowa ukute przez autora zdają się wnikać głęboko pod naszą skórę, jak tusz podczas wykonywania tatuażu – bolesny, ale pozostający z nami na zawsze. Niektóre książki pokochamy, inne będziemy z pasją krytykować. I chyba właśnie o to chodzi – by literatura wzbudzała emocje.
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [41]
U mnie na pewno długo w głowie pozostały:
Droga, Blackout
Mnie wstrząśniętą pozostawił Głód Caparrosa do dzisiaj myślę o tej książce i nie mogą przestać.
W okresie wczesnej młodości - Sto lat samotności - od tego czasu zakochałam się w sagach rodzinnych :) choć żadna jeszcze nie dorównała Marquezowi ;)
Z polskich autorów współczesnych Rdza Małeckiego - ten klimat jego książek często do mnie powraca, szczególnie jak jest szaro i...
Świat jest na tyle dzisiaj w swej brzydocie nam przybliżany na co dzień przez różnorodne media, które się prześcigają w zalewaniem nas szokującymi newsami, że w książce szuka się czegoś innego. Przynajmniej ja tak mam. Lubię, gdy czytana książka porusza mnie do głębi, ale gdy pobudza mnie do większej empatii a nie wściekłości na całe zło tego świata. Dlatego nie...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejWielka szkoda, że Cronin poszedł w zapomnienie, ja go zawsze czytałam z przyjemnością.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
To mój ulubiony pisarz. Czytałam już jego pięć książek.
Poświęciłam mu post na swoim blogu.
Cronina, Greena jak i Undset czytałam wieki temu, w szkole średniej i na studiach. W PRL to były jedne z nielicznych wartościowych książek jakie wydawano. Były i są to książki dobre warte czytania. Określani są oni mianem pisarzy katolickich, a to jest teraz passe. Nieważne, że te książki niosą przesłanie uniwersalne. Na szczęście są i teraz są wydawane dobre książki....
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejTo wszystko moi ulubieni pisarze. I ich książki mam w swojej bibliotece.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postJa miałam, ale się pozbyłam w ramach ograniczania książek i pozbywania się przeczytanych. Może mam jeszcze parę. Do tego dodałabym Mauriaca, a z pisarzy polskich Władysława Jana Grabskiego, Jalu Kurka, Marię Kuncewiczową, Hannę Muszyńska-Hoffmann i Jana Dobraczyńskiego. Pisarzy teraz już zapomnianych.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Żulczyk? Naprawdę? Z bólem skończyłam Czarne słońce i tak, jak wcześniej nawet tego autora ceniłam, to po tej pozycji już na pewno po nic jego autorstwa nie sięgnę. Tania prowokacja, w dodatku słabo napisana.
Edit: a głównym bohaterem jest Gruz, nie Gruza.
Obecnie się z nią męczę. Rozczarowanie roku...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postUżytkownik wypowiedzi usunął konto
No cóż, pudło. Żadna z powyższych nie poruszyła mnie szczególnie, a "Małe życie" uważam za wyjątkową kichę.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postKsiążki, które wywarły na mnie niezatarte wrażenie to Mistrz i Małgorzata, Sto lat samotności oraz (uwaga!) Lalka .
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postMój wybór to Graham Masterton Dziewiąty Koszmar, Andrzej Pilipiuk Konan Destylatory,Jacek Piekara Ja Inkwizytor Głód I Pragnienie
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postPorównywać Żulczyka do Burgessa to jak porównywać Legię Warsiawa do Barcelony.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postWszechobecne peany na cześć Żulczyka trochę mi przypominają przesłanie opowiadania DFW "Kanał cierpienia" ze zbioru "Niepamięć". I jest to w sumie smutna konstatacja.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postUżytkownik wypowiedzi usunął konto
Użytkownik wypowiedzi usunął konto
Jest kilka książek które wzbudziły w mnie duże emocję i skłaniały do refleksji
klasyka- wstrząsający obraz nędzy Germinal
Opowieść podręcznej
Jedna z najlepszych książek o piekle Auschwitz-autor szczery do bólu Anus mundi
i może kontrowersyjnie, ale wg...