Ja mam już zamówione,książki.Z biblioteki.Nie wiem.Tylko kiedy pojadę.A tata zamówi mi ,Świnia Edwarda Lee.

Ja mam już zamówione,książki.Z biblioteki.Nie wiem.Tylko kiedy pojadę.A tata zamówi mi ,Świnia Edwarda Lee.

Też się zastanawiam.I też chciałem się zapytać.

Też się zastanawiam.I też chciałem się zapytać.

Tak

Tak

Sorry, ale nie wiem o czym piszesz?

Sorry, ale nie wiem o czym piszesz?

Beta, czyli nowa wersja, która jest tragiczna. Pewnie ją wprowadzą od nowego roku. O ile na tablecie czy laptopie wygląda w miarę znośnie, to na smartfonie jest po prostu koszmarna.

Beta, czyli nowa wersja, która jest tragiczna. Pewnie ją wprowadzą od nowego roku. O ile na tablecie czy laptopie wygląda w miarę znośnie, to na smartfonie jest po prostu koszmarna.

Ach, o to chodzi. Ale przecież można wrócić do starej wersji, co też zrobiłem (choć i ona działa słabo - klikam w powiadomienie i... zostaję w miejscu, czyli nie zostaję przekierowany do czyjejś odpowiedzi lub mojego posta). To są jakieś ewidentne błędy informatyczne. Zresztą nazwa Beta świadczy, że to jest jakaś wersja rozwojowa.

Ach, o to chodzi. Ale przecież można wrócić do starej wersji, co też zrobiłem (choć i ona działa słabo - klikam w powiadomienie i... zostaję w miejscu, czyli nie zostaję przekierowany do czyjejś odpowiedzi lub mojego posta). To są jakieś ewidentne błędy informatyczne. Zresztą nazwa Beta świadczy, że to jest jakaś wersja rozwojowa.

Można wrócić do starej, bo ja również wróciłam. Tylko na pewno tą nową i tak kiedyś wprowadzą. Przedtem był inny wygląd niż teraz (kilka lat temu) i też go zmienili, mimo, że czytelnicy narzekali. Uważam, że LC po prostu się liczy z użytkownikami. Dla nich jest ważny tylko marketing i zysk. Każą nam zgłaszać błędy i inne niedogodności, ale tak naprawdę nas nie słuchają i nasze zdanie nie ma żadnego znaczenia. Dobrze by było, gdyby była jakaś konkurencja, może wtedy nie mieliby takiego monopolu książkowego.

Można wrócić do starej, bo ja również wróciłam. Tylko na pewno tą nową i tak kiedyś wprowadzą. Przedtem był inny wygląd niż teraz (kilka lat temu) i też go zmienili, mimo, że czytelnicy narzekali. Uważam, że LC po prostu się liczy z użytkownikami. Dla nich jest ważny tylko marketing i zysk. Każą nam zgłaszać błędy i inne niedogodności, ale tak naprawdę nas nie słuchają i...

Jest też jakaś apka (program) na komórkę, choć ja osobiście nie jestem nią zainteresowany. Jak działa nie mam pojęcia, bo wolę dostęp przez przeglądarkę na komputerze.

Jest też jakaś apka (program) na komórkę, choć ja osobiście nie jestem nią zainteresowany. Jak działa nie mam pojęcia, bo wolę dostęp przez przeglądarkę na komputerze.

Jeśli masz na myśli apkę LC, to ona też jest do niczego. Została porzucona w trakcie tworzenia. Mam ją jeszcze na starym tablecie, na nowych modelach nie da się jej już zainstalować. Pełno tam różnych błędów, wyszukiwarka książek nie działa. Trochę szkoda, bo taki szybki dostęp czasem bardzo się przydaje. Nie zawsze ma się komputer pod ręką.

Jeśli masz na myśli apkę LC, to ona też jest do niczego. Została porzucona w trakcie tworzenia. Mam ją jeszcze na starym tablecie, na nowych modelach nie da się jej już zainstalować. Pełno tam różnych błędów, wyszukiwarka książek nie działa. Trochę szkoda, bo taki szybki dostęp czasem bardzo się przydaje. Nie zawsze ma się komputer pod ręką.

Wegnera? Pisze jedną książkę na parę lat, skąd niby miałby osiągać wysoką sprzedaż? Już prędzej pomyślałabym w tym kontekście o Gołkowskim.

Wegnera? Pisze jedną książkę na parę lat, skąd niby miałby osiągać wysoką sprzedaż? Już prędzej pomyślałabym w tym kontekście o Gołkowskim.

Użytkownik wypowiedzi usunął konto

Kasacja jest nawet zaskakująca i całkiem niezła, druga część mi się już nie podobała, a więcej tomów nie miałam ochoty czytać. Mogę polecić tylko Kasację :) To co mnie razi u Mroza to prawniczy język i mnóstwo fachowej terminologii po angielsku.

Kasacja jest nawet zaskakująca i całkiem niezła, druga część mi się już nie podobała, a więcej tomów nie miałam ochoty czytać. Mogę polecić tylko Kasację :) To co mnie razi u Mroza to prawniczy język i mnóstwo fachowej terminologii po angielsku.