Uuu. Gruby kaliber. Mam ją w planach, ale trochę się waham. Czekam na opinie:)

Uuu. Gruby kaliber. Mam ją w planach, ale trochę się waham. Czekam na opinie:)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Serio nie wiesz jakie są opinie o sadze Sapkowskiego? lol

Serio nie wiesz jakie są opinie o sadze Sapkowskiego? lol

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Wiem, ale im więcej tym lepiej. Czasami zdarza się, że człowiek ciągle ma dylemat, czy warto po coś sięgnąć, czy jednak nie za bardzo. Brakuje tego impulsu. Niestety ja tak mam dość często.

Wiem, ale im więcej tym lepiej. Czasami zdarza się, że człowiek ciągle ma dylemat, czy warto po coś sięgnąć, czy jednak nie za bardzo. Brakuje tego impulsu. Niestety ja tak mam dość często.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Nie wierzę

Nie wierzę

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

@Tazio15 - doskonale Cię rozumiem! też potrzebowałam sporego bodźca żeby zabrać się za Wiedźmina, pomimo wszystkich, w większości pochlebnych opinii. Zawsze wybierałam coś innego. Wydaje mi się, że nic na siłę, dla każdego musi nadejść odpowiedni moment.

@Tazio15 - doskonale Cię rozumiem! też potrzebowałam sporego bodźca żeby zabrać się za Wiedźmina, pomimo wszystkich, w większości pochlebnych opinii. Zawsze wybierałam coś innego. Wydaje mi się, że nic na siłę, dla każdego musi nadejść odpowiedni moment.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Też tak myślę. Ja np. do Gry o tron zbierałem się bardzo, bardzo długo.

Też tak myślę. Ja np. do Gry o tron zbierałem się bardzo, bardzo długo.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

@Tazio15 - ja się chyba nigdy nie zabiorę za Martina. Może kiedyś, jak saga będzie skończona to będzie właśnie ten bodziec ;)

@Tazio15 - ja się chyba nigdy nie zabiorę za Martina. Może kiedyś, jak saga będzie skończona to będzie właśnie ten bodziec ;)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Moim zdaniem w tym przypadku nie ma na co czekać:) Tylko warto przygotować sobie dodatkową pozycję, bo ten cykl wywołuje wielkiego czytelniczego kaca:)

Moim zdaniem w tym przypadku nie ma na co czekać:) Tylko warto przygotować sobie dodatkową pozycję, bo ten cykl wywołuje wielkiego czytelniczego kaca:)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Martin jest rozmemłanym przeciętniakiem. Sapkowski jest o dobrych kilka leveli lepszy w każdym aspekcie.

Martin jest rozmemłanym przeciętniakiem. Sapkowski jest o dobrych kilka leveli lepszy w każdym aspekcie.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Nie czytałem jeszcze nic od Sapkowskiego, więc nie mam porównania. Zresztą co kto lubi.

Nie czytałem jeszcze nic od Sapkowskiego, więc nie mam porównania. Zresztą co kto lubi.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

I tak i nie. Np. fakt, że ktoś lubi Pilipiuka nie znaczy, że to dobra literatura.

I tak i nie. Np. fakt, że ktoś lubi Pilipiuka nie znaczy, że to dobra literatura.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Nie jestem znawcą, tylko czytelnikiem, ale moim zdaniem lekkie pozycję też są potrzebne. Chociażby po to, żeby odpocząć od wielowątkowej fabuły, która morze zwyczajnie przytłoczyć. To, co dla nas nie jest dobre, dla innych morze być wręcz świetne. Ilu ludzi, tyle opinii. Nie da się dogodzić wszystkim.

Nie jestem znawcą, tylko czytelnikiem, ale moim zdaniem lekkie pozycję też są potrzebne. Chociażby po to, żeby odpocząć od wielowątkowej fabuły, która morze zwyczajnie przytłoczyć. To, co dla nas nie jest dobre, dla innych morze być wręcz świetne. Ilu ludzi, tyle opinii. Nie da się dogodzić wszystkim.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Nie mam nic przeciwko lekkim pozycjom. Lekka literatura nie jest równoznaczna złej literaturze. Taką proza może być mądra i dobrze napisana albo płytka i źle napisana. Tu nie chodzi o to komu co się podoba ale jak jest zrobione. Argumenty 'To, co dla nas nie jest dobre, dla innych może być wręcz świetne. Ilu ludzi, tyle opinii. Nie da się dogodzić wszystkim.' są bezwartościowe bo oznaczają totalny relatywizm czyli, że wszystko ma jednakową wartość co jest bzdurą. Fakt, że miliony słuchają disco-polo nie oznacza, że to jest cokolwiek warte tylko, że wrażliwość odbiorców takiej muzyki jest na prymitywnym poziomie, jest kompletnie nierozwinięta. Nie jest to ani dobre ani złe. Takie mają potrzeby i je zaspokajają. Podobnie z literaturą. Pilipiuk, Jadowska i tym podobni 'twórcy' to dostarczyciele literackiego disco-polo. Nie ma nic złego jeśli kto lubi to czytać ale nie można mówić, że to dobra literatura.

W kontekście którego użyłeś powinno być 'może' zamiast'morze'.

Nie mam nic przeciwko lekkim pozycjom. Lekka literatura nie jest równoznaczna złej literaturze. Taką proza może być mądra i dobrze napisana albo płytka i źle napisana. Tu nie chodzi o to komu co się podoba ale jak jest zrobione. Argumenty 'To, co dla nas nie jest dobre, dla innych może być wręcz świetne. Ilu ludzi, tyle opinii. Nie da się dogodzić wszystkim.' są...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Użytkownik wypowiedzi usunął konto

Niby, że mi płacą za krytykowanie? :) Nie, zwyczajny czytacz jestem.

Niby, że mi płacą za krytykowanie? :) Nie, zwyczajny czytacz jestem.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Użytkownik wypowiedzi usunął konto

@Tazio15 - ja już po lekturze. Wessało i szybko poszło :) jestem jak najbardziej na tak, myślę że warto!

@Tazio15 - ja już po lekturze. Wessało i szybko poszło :) jestem jak najbardziej na tak, myślę że warto!

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

I jak wrażenia?

I jak wrażenia?

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Dopiero jestem na 70 stronie i książka już mnie zaciekawiła, tym bardziej, że wciąga i aż się chce czytać dalej i dalej:)

Dopiero jestem na 70 stronie i książka już mnie zaciekawiła, tym bardziej, że wciąga i aż się chce czytać dalej i dalej:)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post