forum Oficjalne Aktualności
Gabinet kolekcjonera, czyli wyznania bibliofila
Dawno, dawno temu, za siedmioma wzgórzami i siedemnastoma zakrętami mieszkała sobie pewna kilkunastoletnia dziewczyna. Pasjami uwielbiała czytanie książek, a po głowie krążył jej pomysł zgromadzenia w domowej biblioteczce książek z całego świata, prawie jak w Borgesowskiej „Bibliotece Babel”. Kolekcjonerstwo miała we krwi.
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [73]
Gratuluję kolekcji. ^_^
W minionej już niestety młodości kolekcjonowałam baśnie - np. kaszubskie, śląskie ale też skandynawskie czy chińskie. Teraz nie zbieram już niczego - książki napadły mnie, najechały, zawojowały, są wszędzie, aż strach lodówkę otworzyć. Więc staram się nie powiększać tej zalewającej mnie fali.
Użytkownik wypowiedzi usunął konto
@Różo_Bzowa, masz piękną pasję i kolekcję. Chciałabym coś Ci do niej dodać, niestety sama rzadko podróżuję. Ale będę pamiętała.
Ja osobiście kolekcjonowałam bardzo wiele rzeczy, poczynając od wspomnianych w dzieciństwie pocztówek, przez znaczki (dziś tylko te ze zwierzętami i roślinami), miałam także imponującą kolekcję porcelanowych figurek przedstawiających psy-...
Strona niedostępna: https://sztambuch-rozy.blogspot.com/2007/02/jeruzalem-jesli-zapomne-o-tobie-niech.html :(
Doskonale rozumiem... chociaż to kolekcjonerstwo bo chyba nie czytasz hieroglifów czy wszystkich tych języków? :D Tak czy inaczej kolekcja wspaniała i wartościowa.
Sam również jestem kolekcjonerem - zbieram polskie wydania fantastyki naukowej 1945-1989....
Można spróbować tak:
https://sztambuch-rozy.blogspot.com/
i kliknąć z lewej etykietę "hebrajski".
Hieroglifów nie czytam, ale mam ambicje przeczytać w tylu językach, w ilu będę w stanie.
Na razie jest to możliwe po polsku, wielkopolsku, śląsku, czesku, angielsku, rosyjsku, chorwacku. Liczę na więcej :-)
Pięknie dziękuję, przeczytam z miłą chęcią. Ciekawi mnie ta wersja hieroglificzna, dobra okazja by poćwiczyć po lekturze "Mowy Bogów" :)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Ja zbieram publikacje na temat Dolnego Śląska, zarówno w formie papierowej jak i elektronicznej. Interesuje mnie głównie historia i przyroda, a szczególnie geologia, mojej ukochanej małej ojczyzny. Mam również całkiem sporą kolekcję tolkienistyczną - różne przekłady, oryginalne wersje oraz eseistykę.
Jest jeszcze między innymi ewolucja synapsydów - tu niestety są to prawie...
Podziwiam. Kiedyś zbierałam serię tatrzańską z parzenicą, ma około 10 książek, a później "Arcydzieła Wielkich Myślicieli"- paru tomów mi brakuje. Zbierałam też "Wielcy malarze" i Historię sztuki w 20 tomach. Chociaż staram się moje zbieractwo ograniczać. Zbierałam książki Michała Hellera, ale stwierdziłam stop, najpierw muszę przeczytać to co mam. Podziwiam stałość w...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejJa kupuję średnio 5-6 książek w miesiącu.Kupuję.Taką literaturę,która dla większości.Jest kiczem nie wartym, uwagi.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postWiększość nie zawsze ma rację, co zwłaszcza w Polsce jest chyba oczywistą oczywistością...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Ha, ja od pewnego czasu staram się ograniczać i kontrolować przy zakupie książek. Ale widzę, że niesłusznie, bowiem jak pokazuje Twój przykład, może towarzyszyć temu tyle emocji i przygód. Dlatego z żalem stwierdzam, że kolekcjoner ze mnie żaden - właściwie jedyne, czym mogę się pochwalić to kilka książek z serii Biblioteka Japońska wydawnictwa Wilga:
Złota pagoda
Ależ się fantastycznie czytało! Podziwiam zacięcie i pomysł na zbieractwo a imponującej kolekcji zazdroszczę :) Utożsamiam się intensywnie z autorką bo sama od dawien dawna zbieram wydania „Mistrza i Małgorzaty” – zbiorek mam skromniutki ale i tak niesamowicie cieszy oko. Czasami gdzieś w tyle głowy przejdzie mi przez myśl, że po co mi ten „Mistrz...” po chorwacku no ale...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Wow. Szacunek.
A myślałem, że ja jestem bibliofilem.
Przybijam wirtualną piątkę. :)