forum Oficjalne Aktualności
Zmyślnie zmyślone żywoty pisarzy
Chyba wszyscy możemy się zgodzić co jednego: pisarz jest od wymyślania. Czasem jednak wyobraźnia posunie się za daleko, tudzież zdradziecki zmysł marketingowy podpowie to i owo, i do pary ze sprzedaną czytelnikom fabułą dorzuca taki delikwent wyssaną z palca opowieść o sobie samym.
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [18]
Niech sobie piszą, że i na marsie lądował. Podobnie jak człowieka na nim nie było, tak moje oko nie błądzi na notki auto-wazeliniarskie. Póki za tym kosmitom stoi dobra książka, to mogę z nim dalej podróżować nie mając pojęcia czy żył na wyspach owczych czy kozich.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postNajlepszym naszym rodzimym odpowiednikiem pisarza z przerośniętym ego jest wyżej wspomniany koleś z Wysp Owczych :)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Osobiście nie tracę czasu na poznawanie życiorysu autora.
Nie potrzebuje kwiecistych informacji na temat jego żywota,ani poczucia więzi z nim. Wolę jak o autorze nie pisze się zbyt wiele,a wręcz szczątkowo.Tak jak dawniej...
"Jestem "połykaczem" treści i upajam się "koncelebracją" tłustej fabuły,która ma "zahipnotyzować" i "sponiewierać" na długo Mą duszę,abym mogła przez...
Użytkownik wypowiedzi usunął konto
Jak się nazywał ten koleś z Wysp Owczych? ;)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postNo właśnie takich nie znoszę! Książek kolesia z Wysp Owczych czytać ani myślę. Książki tego samego kolesia z Polski mogłabym rozważyć, oczywiście gdybym spodziewała się po nich jakiego takiego poziomu. Może kiedyś z ciekawości sprawdzę którąś z najlepiej ocenianych. Albo z czytelniczego masochizmu jego wycieczkę na pole SF. A może nie. Ale na pewno nie kupię. A tych z Wysp...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejBranża fantastyczna jednoznacznie odradza "Chór dawno zapomnianych głosów".
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postJestem tego w pełni świadoma. Jeślibym po to sięgnęła, to tylko w celu nabijania się z nieudolności autora, bo na pewno nie z nadzieją na fajną lekturę. I właśnie dlatego rozważam toto, w opozycji do jakiegoś najlepszego kryminału, bo po najlepszej nawet książce tego autora nie spodziewam się żadnej najlepszości, więc ryzykuję, że jeśli nie będzie tak denna, by było się z...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejChyba ktoś się tutaj zainspirował tematem odcinka Czytu Czytu z 20 lutego ;)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postMnie zbytnio nie interesuje autor, ale książka którą stworzył i ją oceniam. Lubię i czytam Myśliwskiego, Ishiguro i innych, ale nie interesuję się ich życiem. Oni po prostu są dobrzy i nie potrzebują chwytów marketingowych aby ich czytać. Jeżeli autor potrzebuje chwytów marketingowych i całej otoczki reklamy,promowania własnej osoby żeby ktoś sięgną po jego książkę to dla...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
A co powiedzieć o Sumlińskim, który opisuje fakty, wydarzenia, sprawy, ale okazuje się, że np. wkłada w usta polskich polityków wypowiedzi innych pisarzy?
http://kompromitacje.blogspot.com/2016/01/sumlinski-plagiator-patologiczny.html
Inny przykład, znany w Polsce: Antoni Gronowicz, autor m. in. dwóch biografii: God's Broker: The Life of John Paul II i Greta Garbo (pol. 1995), napisanych rzekomo na podstawie kontaktów osobistych autora z tymi postaciami. Wybuchł skandal, był proces sądowy zakończony wyrokiem, szczegółów już nie pamiętam. Oszust i megaloman, choć trzeba mu przyznać, że propagował polską...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej