forum Oficjalne Aktualności
Rodzina z gatunków mieszanych – wywiad z Ewą Nowak
Cyrk, fermy lisów, pomieszczenia bez dostępu światła słonecznego i świeżego powietrza – ludzie potrafią zgotować zwierzętom piekło. Ale są też tacy, którzy ratują ich zdrowie i godność. „A niektórzy protestują, np. przechodząc na weganizm” – mówi Ewa Nowak w rozmowie o swojej najnowszej powieści „Dzień wszystkiego”.
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [7]
Nastolatką byłam trochę temu, ale chętnie przeczytałabym tę książkę :) Tak pomyślałam o tej zmianie mentalności i języka... Działa to powolutku, ale działa, np. jeśli chodzi o sformułowanie "zwierzę zdycha". Coraz więcej osób ogarnia, że to brzmi idiotycznie i nie ma kompletnie sensu. Śmierć to śmierć, jest taka sama, nie da się jej umniejszyć.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
I tu się zgodzę - moje zwierzęta umierały. Nigdy mi to koszmarne "zdechł" przez gardło nie przeszło.
Nie ulegam również powszechnej modzie i tępię zbędne zdrobnienia. Suczka - tak, bo pieszczotliwie, ale wróciłyśmy ze spaceru;)
Również nie jestem nastolatką od bardzo dawna, a co gorsza nie byłam i nie zamierzam być wegetarianką. O dziwo w najmniejszym stopniu nie przeszkadzało mi to być miłośniczką zwierząt i otaczać się nimi od najmłodszych lat. O zgrozo, wszystkie okoliczne psiaki zawsze lgnęły do mnie, najwyraźniej zatracając instynkt samozachowawczy i jakoś nie przewidując zakończenia...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejNapisała, co wiedziała ;) Miłego spacerku zatem :)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postŚwietny wywiad! Pani Ewo uwielbiam pani książki:)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postJa co prawda nastolatką nie jestem już od dawna, ale też chodzę w niemodnych, starych ubraniach i jestem wegetarianką od ponad 14 lat. Mam 2 kochane psy i jest mi wspaniale. :) A książkę pani Nowak kupię na prezent dla siostrzenicy.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post