forum Oficjalne Aktualności
Jesienne zapowiedzi
Jesień rozgościła się na dobre - w kalendarzu i za oknem. Krakowskie Targi Książki za pasem - najwyższy więc czas sprawdzić jakie tytuły przygotowały wybrane wydawnictwa. Wśród naszych propozycji odnajdą się zarówno miłośnicy prozy artystycznej, jak i tej rozrywkowej. Czytelnicy poezji i biografii także znajdą coś dla siebie! Nie zabraknie głośnych nazwisk, jak i debiutantów.
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [62]
A czy tej jesieni nie będzie również premiery kolejnej części Opowieści z Meekhańskiego Pogranicza? Coś tak mi się kojarzy.
Każde martwe marzenie. Opowieści z meekhańskiego pogranicza
Uwierzę, jak zobaczę. Już nie raz miało być. Ale czekam i to ze znacznie większą nadzieją niż na Martina.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postBardzo się cieszę, że wyjdą nowe książki Myśliwskiego, Mariasa i Christensena.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postMyślałam, że będę wolna od potrzeby zabiegania o jesienne lektury, a tu proszzz. Pierwsza z prezentowanej listy od jakiegoś czasu dodana do mojej biblioteczki. A poza Histeryczki zainteresowała mnieBrzuch Matki Boskiej Możliwe wielce, że sięgnę w bibliotece po Kurta Vonneguta i...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejJa z kolei czekam Pogięta szpada, 14 listopada.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Czekam na: "Histeryczki", "Służące", Myśliwskiego i Ibaneza.
Zwłaszcza opis książki Ibaneza mnie bardzo zaciekawił, ale jego poprzednia książka trochę mnie rozczarowała, więc wolę się nie napalać ; )
Nikt nie idzie[/bookCover] [bookLink]4859802 już za mną i to całkiem miła książka. Mocno czekam na [bookCover]4847906|Księżna jeleń [/bookLink] <3
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
W tym zestawieniu czekam tylko na Myśliwskiego, wierząc, ufając, tfu!, mając pewność, że przecisnę się za jego sprawą, jak to dotychczas bywało, przez ucho igielne i znajdę się w królestwie Literatury, a nie literatury czy też makulatury.
Na tle tej pozycji bledną inne wydania: blednie Małecki, blednie Szczygieł, blednie Jacobsen, choć pewnie po ich książki też w bliższej...
Dajmy Małeckiemu czas. Jeszcze się znajdzie w tym miejscu, w którym jest Myśliwski. :)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Ależ oczywiście, gotowa jestem nawet przyznać, może trochę na wyrost, że bliżej mu niż dalej. ;)
A przy okazji, edytować postu już nie mogę, a wkradł mi się błąd w pierwszym zdaniu, więc nie pozostaje mi nic innego, jak pokajać się publicznie. ;)
Szczygłowi również dałabym szansę, bo to zupełnie inna kategoria. Zwłaszcza w kontekście zdania o „ostatniej w życiu podróży autora do Pragi”. Tfu!
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postUżytkownik wypowiedzi usunął konto
Domyśliłam się:-) Ale kto to redaguje? Łomatko!
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postUżytkownik wypowiedzi usunął konto
Błąd z rodzaju „humor zeszytów szkolnych”. Pała z polskiego. Biedny Szczygieł ;-)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Ależ dyskusja pod moim komentarzem o błędzie, dołączyłabym do niej chętnie, tj. poutyskiwała na kiepską redakcję tekstu, ale mi nie uchodzi (przyganiał kocioł garnkowi, a sam smoli). Wprawdzie moja wpadka nie daje takiej wieloznaczności interpretacyjnej, ale, ale. ;)
Swoją drogą, to ta ostatnia podróż do Pragi jakoś wpisuje się w światopogląd Szczygła (patrz:...
Użytkownik wypowiedzi usunął konto
Nie przeszkadza mi to Wasze "zaśmiecanie", więc przepraszać nie masz za co. Jeśli tak to zabrzmiało, to nie miało. ;)
Z tą wiosną to może dobrze robisz. Ja najchętniej też zostawiłabym Myśliwskiego na później, ale nie wiem, czy mi się to uda (pokusa może okazać się zbyt silna). To chyba jedyny z autorów, na którego czekam z "niecierpliwą cierpliwością", której może już nie...
Użytkownik wypowiedzi usunął konto
Z Małeckim zaczęłam swą przygodę od "Dygotu", potem była ciut dla mnie słabsza, ale wciąż dobra "Rdza". Mój entuzjazm jednak przygasił właśnie "Dżozef", przygasił na tyle, że "Ślady" leżakują sobie na półce, i jak na razie sobie jeszcze poleżakują, zanim zdecyduję się je przeczytać. "Dżozef" jakoś zmusił mnie do ciut innego spojrzenia na autora, na "Dygot", na...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejTak chwalicie tego Małeckiego, że może i mnie pora się za niego zabrać. Od czego zacząć, żeby się nie zniechęcić? Bo jednak przy Myśliwskim , to wszyscy inni parę kroków z tyłu.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postZacznij od "Dygotu", jeśli Ci nie przypadnie do gustu, to raczej nie polubisz się z Małeckim, ale to tylko moje zdanie. Ale miej w pamięci, że to jednak więcej niż parę kroków z tyłu. ;)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postMoja wypowiedź to tylko moje subiektywne wrażenie, bo nawet nie opinia, skoro czytałam tylko 3 ostatnie książki Małeckiego i próbowałam czytać jedną wcześniejszą- "Zaksięgowanych". Wydaje mi się, że Jakub Małecki w pełni zaczął się liczyć od "Dygotu". Może tylko dla mnie i mnie podobnych odbiorców, bo warsztatowo "Zaksięgowani" również byli na wysokim poziomie, ale nie...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejDzięki. Ciekawość już mnie zżera. Zatem zacznę od Dygotu...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postUżytkownik wypowiedzi usunął konto
Myśliwski i Małecki. Pod tymi dwoma nazwiskami ukrywa się mój bezmiar oczekiwania...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
A ja czekam na:
Dwór szronu i blasku gwiazd z premierą 3 października;
Pierwsze Słowo z premierą 17 października;
Dwanaście życzeń z premierą 17 października;
Okruchy dobra z...
Ja również czekam na Dwór szronu i blasku gwiazd chociaż wydaje mi się, że będzie to tylko zapchaj-dziura w historii, która jak zapowiadała Autorka została zakończona. No ale rzesza czytelników ukochała sobie ten cykl (w tym ja) więc nie można go tak po prostu zamknąć. Kasę trzeba ciągnąć :)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postPremiera Dwór szronu i blasku gwiazd jest przesunięta na 17 października podobno.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post@Dorota i @Cathleen powiem tak - jest bardzo dobra... owszem, nie tak obszerna, jak poprzednie tomy, ale... jakby tu powiedzieć, by za dużo nie zdradzić ;) Powiedziałabym raczej, że bohaterowie radzą sobie z tym, co się stało, każde na swój sposób. Każdy zakłada odpowiednie maski i jakoś radzi sobie z każdym kolejnym dniem. Trochę się tam dzieje. Moja wersja ma 320 stron :)...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejUżytkownik wypowiedzi usunął konto
@Olga, ja czytam i jestem pod wrażeniem... nieco przypomina mi stan emocjonalny z tomu drugiego, gdy Feyra była taka rozdarta i nie mogła znaleźć sobie miejsca. Póki co jestem zadowolona, także zobaczymy, co będzie dalej.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Sporo tych nowości i bardzo dobrze.
Jeszcze nie wiem, po które sięgnę, kilka mnie kusi, ale w kwestii książki o Wodeckim pozwolę sobie dodać, że ten artysta estradowy miał jeszcze trzecią twarz - na koncertach, zwłaszcza w małych miejscowościach, gdzie odwalał chałturę, był często po prostu pijany (osobiście widziałam go w takim stanie).
Wiem, że o zmarłych albo dobrze,...