forum Oficjalne Aktualności

„E-booki są głupie” twierdzi szef jednego z największych wydawnictw na świecie

LubimyCzytać
utworzył 23.02.2018 o 10:50

Arnaud Nourry, dyrektor generalny francuskiego wydawnictwa Hachette, powiedział, że e-book to głupi produkt, który w ogóle się nie rozwija. „Zostawcie e-booki takimi, jakie są” – odpowiadają mu internauci.

Zobacz pełną treść

odpowiedzi [68]

Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Sortuj:
czomicz 24.02.2018 13:48
Bibliotekarz

Cóż... Arnaud Nourry to również głupi człowiek... (a może produkt?) Odkąd został tym dyrektorem generalnym Hachette, w ogóle się nie rozwija, tylko pierniczy jakieś głupoty, które mu się roją w tym biednym, małym rozumku...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Bosy_Antek 24.02.2018 13:42
Autor

W ogóle czytanie i pisanie jest głupie, bo gdy człowiek nauczy się czytać i pisać, to pogarsza mu się pamięć, bo nie musi jej ćwiczyć.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
GlimGlam 24.02.2018 12:26
Czytelniczka

Ja natomiast czy w elektronicznej czy papierowej wersji czytam książki(ponieważ preferuję i ebooki jak i papierowe książki) dla mnie najważniejsze wynikające z czytania jakiejkolwiek pozycji wrażenia, przyjemność z jej czytania, nieistotne w jakiej formie -ebooki dla mnie już są udoskonaleniem,urozmaiceniem czytelniczym w samym sobie i dobrodziejstwem, ponieważ dzięki...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
chanka 24.02.2018 21:31
Czytelniczka

dobrze gada, polać jej

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Ambrose 24.02.2018 12:12
Bibliotekarz

Moim skromnym zdaniem francuski wydawca pije tutaj do zdecydowanie "dalszej" przyszłości. Gdzieś między wierszami mgliście zarysowuje się marzenie, aby treść książki odbierać wszystkimi dostępnymi bodźcami - aby czytając, można równocześnie odczuwać zapach, smak czy temperaturę (chociaż w pewnym stopniu mamy już z tym do czynienia za sprawą naszej wyobraźni). Może Arnaud...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Weronika 24.02.2018 12:21
Czytelniczka

:D wyobraziłam sobie: trzymasz ebooka i gdy trzeba robi się zimny, gorący wieje na ciebie powietrze, i wydziela kilka zapachów z wbudowanych okienek, które najpierw musisz zakupić w sklepie :P.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Ambrose 24.02.2018 12:25
Bibliotekarz

Tyle, że to nadal jest zabawka, gadżet. Ja myślę bardziej o czymś, co wzmacnia obrazy kreowane przez Twoją wyobraźnię - coś jak narkotyczna wizja, kiedy w pewnym momencie nie jesteś w stanie ocenić, co jest rzeczywistością, a co złudzeniem, wykreowanym doznaniem.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Brodzio 24.02.2018 12:26
Czytelnik

Dla mnie odpada. Z pewnością okazałoby się, że mam alergię na te zapachy i nie mógłbym czytać. ;-)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Monika 24.02.2018 13:31
Czytelnik

Okazałoby się, że przyjemnie czyta się romansidła i miałkie obyczajówki rozgrywane w przyjemnych wnętrzach przesyconych perfumami i aromatami zadbanego domu, od czasu do czasu można przeczytać coś bardziej życiowego, gdzie bohaterowie niekiedy przejdą obok czegoś mniej przyjemnego lub spotkają człowieka zmęczonego pracą, życiem lub całą resztą, ale kryminały, większość...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Jarosław 24.02.2018 21:24
Czytelnik

Żaden bajer nie zastąpi treści.
Nie zapominajmy o tym.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Andrew Vysotsky 02.03.2018 21:34
Bibliotekarz

Dla mnie to jakaś sprzeczność. Książka tym różni się od filmu i jego futurystyczno-technologicznych kontynuacji, że w pierwszym wypadku o kształcie przedstawionego świata, rzeczy i osób ostatecznie decyduje odbiorca na miarę swojej wyobraźni, inteligencji, wiedzy, itd., a w drugim wszystko jest podane, gotowe i określone. Dążenie, by książkę obciążyć zapachami, smakiem,...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Brodzio 24.02.2018 11:57
Czytelnik

Zupełnie mnie nie przekonuje to, że eksiążka się nie rozwija. Zwykłe książki też się nie rozwijają - sterta zadrukowanego papieru wsadzona w karton i tyle. Forma tutaj ma niewielkie znaczenie. Liczy się treść.

Chociaż trochę skoda, że obecnie nie przywiązuje się wartości do estetyki książek. Miałbym jakiś argument, żeby kupić papier i ozdobić swoją biblioteczkę. Teraz bez...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Weronika 24.02.2018 12:01
Czytelniczka

" kupuję wyłącznie ebooki ze względu na cenę"- hmm....to skąd ciągłe marudzenie ze strony czytelników ebooków, że kosztują tyle co książki??

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Brodzio 24.02.2018 12:25
Czytelnik

w dniu premiery różnica między książką papierową a ebookiem jest zaniedbywalna, ale to kwesta tego, że wtedy można najwięcej na książce zarobić. W tym wypadku nie ma co się pienić.
Dla mnie największym bólem (chociaż już się z tym pogodziłem) jest ten nieszczęsny VAT (23% vs 5% na papier). Wyrównanie stawki zmniejszyłoby ceny dość znacząco. Jednak i bez tego potrafię złowić...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Rudzielec 24.02.2018 13:07
Czytelniczka

@ Weronika
Ceny "okładkowe" są zbliżone, ale promocje chyba jednak lepsze na e-booki. Dodatkowo można kupować już od 1 szt., bo nie ma kosztów wysyłki. Np. wczoraj kupiłam e-booka za 9,90 zł, ale z oferty promocyjnej interesował mnie tylko ten jeden tytuł. Gdyby chodziło o papier to musiałabym do tego doliczyć wysyłkę i pewnie bym zrezygnowała.
Poza tym narzekają często...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Weronika 24.02.2018 13:26
Czytelniczka

Ok dzięki za wyjaśnienie, bo totalnie się w tym nie odnajduję z pkt widzenia czytelnika tylko czytuję wypowiedzi na ten temat :). No fakt, że ta wysyłka zwykle boli, chociaż często są promocje z darmową dostawą no i ostatnio łapię takie promocje, że więcej jak 20zł nie płacę za książkę, a komiksy kupujemy z -55% :). I też właśnie mój narzeczony mówi, że o ile książka ok to...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Brodzio 25.02.2018 20:41
Czytelnik

@Rudzielec
Dzięki. Rzadko kupuje nowości, ale jak bedę miał taką potrzebę, to z chęcią zajrzę. Ostatnio i tak dużo osiągnąłem przechodząc z Virtualo do Woblinka.

@Weronika
To masz niezłego nosa ;-) Wychodzi, że wydajemy podobne pieniądze na książki. Ja jednak nie muszę czekać na dostawę i sporo książek mam za darmo (np. klasyka i część książek zagranicznych). Nie da się...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Weronika 24.02.2018 11:37
Czytelniczka

Jak dla mnie niech każdy korzysta z tego, co lubi. No i pomyślmy jakie 'bajery' miałyby mieć ebooki?? I po co? skoro mamy je traktować jako książkę? Chyba wystarczy możliwość zmiany kontrastu podczas czytania, wodoodporność czy właśnie ten słownik. Przecież książka też nie ma 'bajerów'... ja jestem tradycjonalistką w tej kwestii i nic nie zastąpi fizyczności książki- jej...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
LubimyCzytać 23.02.2018 10:50
Administrator

Zapraszamy do dyskusji.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post