Moc wielka w literaturze, czyli stary i nowy kanon „Gwiezdnych wojen”


„Gwiezdne wojny: Skywalker. Odrodzenie” właśnie miały swoją premierę. Z tej okazji przypominamy tekst, w którym opisaliśmy najlepsze książki z bogatego uniwersum „Gwiezdnych wojen” – bo przecież historie z kosmicznej odysei zapoczątkowanej w 1977 roku przez George'a Lucasa zapisano nie tylko na celuloidowych taśmach, lecz także na tysiącach stron książek i komiksów.
Zobacz pełną treśćLista wypowiedzi [23]



Ja tam jestem przywiązany do starego kanonu. Zwłaszcza do tej części, która rozgrywa się sprzed wydarzeń w oryginalnej sadze Lucasa. Oczywiście część z tych opowiadań to gnioty lub w najlepszym razie przeciętne rzemieślnicze produkty, niemniej jednak cześć książek to solidny kawał literatury.

Popieram przedmówcę. Nie wszystkie książki z EU można nazwać dobrymi, a nawet przeciętnymi (aczkolwiek są i genialne), ale to właśnie je czytało się za dzieciaka po nocach. Nawet teraz mam jeszcze kilka pozycji na mojej "wish liście". Nowe filmy, jak i książki nie mają już tej mocy, co poprzednie. Tak więc, szanując Rouge One, dla mnie plany Gwiazdy Śmierci wykradł Kyle...
więcej
Ze swojej strony bardzo polecam powieść "Ja Jedi". Ja znalazłem w niej to, za co pokochałem Gwiezdne Wojny - jest cudownie rozrywkowa, lekka i emocjonująca, to jedna z najlepszych pozycji w starym kanonie.


dzięki, wartościowy artykuł
Nie wiem, jak SWTOR mieście się w expanded universe, ale bardzo lubię.
http://www.swtor.com/

jak dla mnie to z książek w uniwersum Gwiezdnych Wojen dobra była tylko Trylogia Dartha Bane'a no i całkiem nieźle prezentował się też Łowca Mroku. Czytałem jeszcze kilka ale nawet nie pamiętam ich tytułów bo tak mizerny poziom prezentowały, że nie było warto. Cieszę się że najnowsza trylogia nie prezentuje dalszych losów tak jak pewna książka o dzieciach Solo i Lei bo...
więcej
Trylogia Dartha Bane`a rzeczywiście dobra. Poecam jeszcze wspomnianą powieść The Old Republic: Revan
Z nowego kanonu absolutnie odradzam książkę Star Wars: Lordowie Sithów
Raczej się na nią nie zdecyduję. Nie przepadam za książkami napisanymi w światach wykreowanych w filmach. Tutaj natomiast jest świat z filmów i w dodatku postać wyciągnięta z gry. Grałem w Star Wars The Kinght of The Old Republic i uważam, że była to bardzo dobra historia ale książki napisanej na jej podstawie nie mam zamiaru czytać. Ale dziękuję za polecenie :)
Ale “Revan“ nie jest adaptacją gry KOTOR agry jej kontynuacją. I jeśli uważasz się za fana KOTORa to niemal powinieneś po nią sięgnąć :D Powieść to przekonujące studium tej postaci i odkrywa prawdę o tym dlaczego Revan wgl przeszedł na Ciemną Stronę. Jest łącznikiem między gra KOTOR a, nowym MMORPG Star Wars The Old Republic.
Ale “Revan“ nie jest adaptacją gry KOTOR agry jej kontynuacją. I jeśli uważasz się za fana KOTORa to niemal powinieneś po nią sięgnąć :D Powieść to przekonujące studium tej postaci i odkrywa prawdę o tym dlaczego Revan wgl przeszedł na Ciemną Stronę. Jest łącznikiem między gra KOTOR a, nowym MMORPG Star Wars The Old Republic.


W dzieciństwie zaczytywałem się książkami z serii Star Wars (i komiksami, grałem też w gry); ich poziom był różny, ale wspominam je z dużym sentymentem. Zwłaszcza kilka:
Opowieści z kantyny Mos Eisley od zawsze lubiłem klimat półświatka i drobnej...


Wyrazów kolejność zmienić wystarczy
A mądrości zdanie nabierze
https://img5.dmty.pl//uploads/201107/1311602860_by_Mikesander_600.jpg
I niech Śmoc z Wami będzie
Zapraszam do dyskusji.
Użytkownicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post