Czytamy w weekend


Wiosna w tym roku się ociąga. Za oknem zimno i wieje, i często jeszcze pada. Jeśli ktoś nie musi w weekend wychodzić z domu, to niech nie wychodzi - tylko zaszyje się pod kocem lub kołdrą, z kubkiem gorącej herbaty, kawy lub innego napoju i odda się przyjemnej lekturze!
Zobacz pełną treśćLista wypowiedzi [170]




W ramach przypomnienia przed Pieśń jutra czytam:
Czas Żniw
Jak skończę, a dużo nie zostało, zabieram się za:
Szturm i Grom
I jak czas pozwoli może jeszcze:




Szykuje się wyjazd. A najlepiej podróżować ze starym dobrym Henkiem. Na południe od nigdzie. Zapiski żywcem pogrzebanego

Nadal męczę, ślimaczę lub niespiesznie czytam i delektuję się książką (akurat delektowaniem, bym tego nie nazwała):
Powtórnie narodzony
A potem:
Ukryte terapie część 2


Zapraszamy do dyskusji.
Użytkownicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post