rozwiń zwiń

forum Oficjalne Aktualności

Nowe stare lektury

LubimyCzytać
utworzył 05.12.2016 o 14:07

Od września przyszłego roku polską szkołę czeka kolejna rewolucja. Znikną gimnazja, wróci osiem klas podstawówki, wróci też obowiązkowy kanon lektur. Ale w nim akurat wiele się (niestety) nie zmieni w stosunku do tego, co było wiele lat temu. Zobaczmy, co obowiązkowo będą czytały dzieci i młodzież w szkołach podstawowych.

Zobacz pełną treść

odpowiedzi [240]

Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Sortuj:
Graczkaktóragra 05.12.2016 18:43
Czytelniczka

Na czym polega lektura uzupełniająca? Jestem rocznikiem, który jeszcze (albo już) uczęszczał do gimnazjum i nigdy się z tym pojęciem nie spotkałam. Nauczyciele zazwyczaj nie nadążali z omawianiem tych kilku obowiązkowych lektur rocznie - w końcu było ich około 9, a do tego jeszcze dochodził materiał gramatyczny. Kiedy i jak omawia się pozycje uzupełniające???

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Jabuilo 05.12.2016 18:54
Czytelnik

No tak, bo Ty chodziłaś do gimnazjum
:)))))))))
A my rozprawiamy o ośmioletniej podstawówce
:))))))))))

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
InaBenita 05.12.2016 19:46
Czytelnik

Zauważ, że dużych lektur do omówienia (nie licząc małych utworów typu ballady czy satyry) jest tylko kilka - 4-6 w roku. Z lektur uzupełniających nauczyciel wybiera pozycje do czytania na lekcji.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
FannyBrawne 06.12.2016 17:31
Bibliotekarka

W gimnazjum wspominaliśmy o lekturach uzupełniających typu ,,Wiedźmin" czy ,,Pamiętnik Dawida Rubinowicza", ale nigdy ich nie omawialiśmy, bo nauczycielka się nie wyrabiała z programem. Szkoda. Podobno są nauczyciele, którzy dają uczniom możliwość wyboru lektur uzupełniających, na które głosuje cała klasa.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Monika 09.12.2016 22:05
Czytelnik

U mnie czasem nauczycielka wybrała coś z tzw. uzupełniających i wtedy było to dla klasy obowiązkowe. Ale cała idea obowiązkowych i uzupełniających była taka, że obowiązkowe znać trzeba było, bo mogły się trafić w przyszłości na różnych egzaminach i w ogóle w liceum wymagano znajomości materiału obowiązkowego z podstawówki (nie to co za czasów gimnazjów, kiedy w liceum...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
JoieDeVivre 05.12.2016 18:26
Czytelniczka

Swoją drogą lista całkiem dobra. Ja bym się dała pociąć za kryminał Christie w podstawówce :)
Ale:
1) Czy "Pan Tadeusz" jest tak wybitnym dziełem, że trzeba go było rozbijać na każdy rok nauki? Nie prościej przeczytać to raz, a dobrze?

2) Dopasowanie lektur do wieku, niejednokrotnie nieudane:
- Nela Mała Reporterka - Nela na kole podbiegunowym w VIII klasie
(Serio? Toż,...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Monika 09.12.2016 21:57
Czytelnik

Zgadzam się z wyjątkiem "Hobbita". To może zachęcać do czytania na poziomie, powiedzmy, 8-10 lat, pod warunkiem czytania na głos przez osobę dorosłą. To jest fabuła na ten wiek, później, zwłaszcza we współczesnym zalewie dzieł (różne formy, nie tylko książka) z większą ilością akcji, staje się nudna lub nawet zbyt naiwna. Ale język dzieła raczej nie pozwoli dziecku w tym...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
AuroraBorealis 05.12.2016 17:24
Czytelniczka

Ależ to ogromna "rewolucja". Po prostu wraca podstawówka do swojego starego "wyglądu". Ja tutaj w lekturach również żadnej rewolucji nie widzę. Według mnie jest to co powinno być: Pan Tadeusz, Krzyżacy, Trylogia, Kamienie na szaniec itp. W większości (polskich) przypadków to kwintesencja naszego kraju.
Ubolewam nad faktem, iż kiedy ja chodziłam do 8-letniej/klasowej...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
martin123 05.12.2016 18:32
Czytelnik

Eee nie, Hobbita pamiętam, jeszcze wydanie z paskudnymi ryskimi ilustracjami, Narnia też była, co prawda tylko do Chłopiec i jego koń, a też chodziłem do 8 letniej podstawówki przed '89.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
AuroraBorealis 06.12.2016 09:37
Czytelniczka

A ja pamiętam, że owszem w księgarniach to te książki jak najbardziej mogły być, ale nie pamiętam ich już w kanonie lektur.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Monika 09.12.2016 21:38
Czytelnik

Ja do podstawówki chodziłam w latach dziewięćdziesiątych, Narnię poznałam w domu, w szkole nie wspominali i wydaje mi się nawet, że w szkolnej bibliotece nie było, na pewno nie na półkach z lekturami i chyba nie gdzie indziej (pomagałam w bibliotece, to poza działem dla najmłodszych, który zawsze był mi obcy, większość półek znałam na pamięć).
Za to Tolkien, chyba nawet...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Anna 05.12.2016 17:22
Czytelnik

I jeszcze jedna uwaga "Nela na kole podbiegunowym" jako lektura dla VIII klasy czyli 14-15 latków? Chyba komuś się grupa docelowa pomieszała. VI klasa to chyba ostatni moment, żeby któreś z dzieciaków się za to wzięło znajome 9-10 latki są zainteresowane tą książką i już przeczytały.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Anna 05.12.2016 17:16
Czytelnik

Najlepszy jest ten Bełza w IV klasie jako lektura obowiązkowa - mam rocznik Płomyczka z 1938 r i jakieś deja vu.
Trąci zdechłą myszką. Bazowanie na tym co napisano ponad 100 lat temu dla dzieci z młodszych klas, jest niemądre, szczególnie jeśli opisywać ma realia a nie nie świat fantastyczny. "Alicja w Krainie Czarów", "Narnia", "Akademia Pana Kleksa" się obronią ale...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Arnika 05.12.2016 16:56
Bibliotekarka | Oficjalna recenzentka

"Pan Tadeusz" już dla 11-latków, Czechow w VI klasie, "Quo vadis" w wieku 14 lat - ktoś się na rozumy pomieniał. Ale dobrze, że "Stary człowiek i morze" przeszło do uzupełniających. "Pamięć i tożsamość" w VIII klasie to jakiś żart. Ta pozycja jest potwornie trudna, przypuszczam, że połowa nauczycieli będzie miała problem ze zrozumieniem, a co mowa o 15-latkach......

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
AuroraBorealis 05.12.2016 17:33
Czytelniczka

W wielu innych kwestiach osoby w wieku lat 15-stu uważają się za dorosłe, ba nawet baaardzo dorosłe, więc nie poradzą sobie z dziełem i to jeszcze jego fragmentami autorstwa naszego papieża Jana Pawła II???? Osobiście znam wielu młodych ludzi, którzy jak na swój wiek to bardzo mądrze myślą i idzie z nimi poprowadzić ciekawą dyskusję, bo mają coś do powiedzenia na pewne...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Jabuilo 05.12.2016 17:44
Czytelnik

Jakiego "naszego papieża"?
Nie jest i nigdy nie był "mój"!
Dlaczego słowa szefa księży mają być ważniejsze od innych filozofów? Są równie mądrzy ludzie na świecie, a szkoła podobno nie jest siedliskiem indoktrynacji. Czy może jest? Przez jedynie słuszne idee? A co z ateistami i innowierzącymi? Może oni nie chcą, aby ich dzieci były nakłaniane do myślenia zgodnego z...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
AuroraBorealis 05.12.2016 17:52
Czytelniczka

@Jabulio

Pisząc "naszego" chodziło mi o polskiego, a nie Twojego czy mojego. ;)Ważne, że jest w uzupełniających i jak ktoś będzie chciał to przeczyta, inny nie.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Mariusz Czekej 05.12.2016 17:56
Czytelnik

Z "Pana Tadeusza" tylko jakieś wybrane opisy. Czyli krótki paro stronicowy fragment mający nauczyć jak tworzyć opisy.
"Quo Vadis" nie jest jakąś wymagającą lekturą, więc nie widzę problemu.
Część lektur jak "Krzyżacy" czy Żeromski po prostu musi być. Język polski wymaga zapoznania się z naszym dziedzictwem kulturowym i nie wyobrażam sobie, żeby na tym przedmiocie tego nie...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Anna 05.12.2016 17:56
Czytelnik

Co innego uważać się za dorosłe a co innego być osobą dorosłą to pierwsza kwestia. Po drugie w kanonie na tym samym poziomie mamy JPII i "Nelę na kole podbiegunowym" czyli pomysłodawca spisu lektur traktuje młodych raczej jako młodszych niż starszych i tylko dla Wojtyły robi wyjątek. Nie sądzę, żeby 90% dorosłych po maturze zdawanej w różnym czasie było w stanie przez...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Jabuilo 05.12.2016 17:58
Czytelnik

@ Aurora
I tu się mylisz moja droga. Jeżeli jest nawet w uzupełniających, to tzw. poprawność polityczna, hipokryzja, durnowaty mesjanizm czy bigoteria całej rzeszy nauczycieli z pewnością wyciągną to "dzieło" do obowiązkowego "przerobienia".
A kto się nie podporządkuje pójdzie na stos ...
:)))))

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
AuroraBorealis 05.12.2016 18:00
Czytelniczka

@Mariusz

Popieram Cię. Lwia część tych lektur to lektury polskich autorów i to nasze dziedzictwo kulturowe, które będąc młodym dojrzewającym Polakiem wypadałoby znać.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
AuroraBorealis 05.12.2016 18:05
Czytelniczka

@Jabulio

No cóż na nauczycieli i ich widzimisię nie mamy i wtedy też nie mieliśmy wpływu. Też jak chodziłam do szkoły to opracowywaliśmy wszystko jak leci, bez względu na to czy było to obowiązkowe czy nie, bo facet od polskiego był lekko mówiąc nawiedzonym pasjonatem ;) i na siłę "wmuszał" w nas młodych wszystkie książki oraz różnego rodzaju dzieła malarstwa czy...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Graczkaktóragra 05.12.2016 18:34
Czytelniczka

@Arnika - niestety do tej pory „Quo Vadis" było przebiane w wieku 13 lat, a fragmenty „Pana Tadeusza" znały na pamięć jedenastoletnie dzieci :/ Zmiany nie są więc takie znowu drastyczne.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Jacek 05.12.2016 18:52
Bibliotekarz

Czytam być może wypowiedzi, które nie dla mnie są przeznaczone, ale skoro znalazły się na forum publicznym...
Jan Paweł II wielokrotnie zwracał się do Polaków, że nie jest polskim papieżem, ale całego katolicyzmu. Z marnym skutkiem. Ja także nie znoszę zwrotu "nasz papież". Uznaję, że to wybitna postać (choć w Polsce sięgnęła bruku, skoro wszędzie są szkoły, szpitale,...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Jabuilo 05.12.2016 18:56
Czytelnik

Głos rozsądku!!!
:)))))))))))))

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Eliza 06.12.2016 16:46
Czytelniczka

W pełni się zgadzam.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Arnika 07.12.2016 08:19
Bibliotekarka | Oficjalna recenzentka

@Graczkaktóragra
Takie rzeczy to już nie za moich czasów były. Ja "Quo vadis" i "Pana Tadeusza" czytałam jako 16-latka.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Pavvvel 07.12.2016 13:05
Czytelnik

Z Czechowa to na pewno humoreski. Moim zdaniem idealne! Nie podejrzewam, że to będzie "Wujaszek Wania" albo "Wiśniowy sad". Moim zdaniem humoreski Czechowa to strzał w 10! Zabawne, zgrabnie napisane, pięknym językiem, z humorem, a i dydaktyczne. Czego chcieć więcej?

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Róża_Bzowa 05.12.2016 16:51
Bibliotekarka | Oficjalna recenzentka

Bardzo Was proszę - nie narzekajcie.
W spisie znalazły się książki Suzanne Collins, Agathy Christie, Neli Małej Reporterki, E. E. Schmitta, Rafała Kosika, Joanny Olech, Małgorzaty Musierowicz, J. Christy, Andrzeja Maleszki czy Goscinny'ego i Sempe - miód na serce czytelnika!
Gdy ja chodziłam do szkoły spis lektur był znacznie obszerniejszy i nie było tam nic nowszego niż z...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Annalynne 05.12.2016 23:05
Czytelniczka

A czego te książki uczą? :D
Lektury powinny poszerzać horyzonty, a nie je ograniczać... A potem polska literatura jest be i fu.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Effy 06.12.2016 14:08
Czytelnik

Czy czasem nie lepiej pokazać dzieciakom, że książki to też coś przyjemnego, a przy okazji coś wartościowego przemycić? Czy poruszanie tematu śmierci oraz przemijania to nie warty uwagi temat?
Czy poznawanie różnych gatunków, od tekstów klasycznych do współczesnych to nie poszerzanie horyzontów?

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Eliza 06.12.2016 16:46
Czytelniczka

Wrzucenie Neli do ostatniej klasy to dla mnie nieśmieszny żart.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Eliza 06.12.2016 16:46
Czytelniczka

Wrzucenie Neli do ostatniej klasy to dla mnie nieśmieszny żart.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Eliza 06.12.2016 16:46
Czytelniczka

Wrzucenie Neli do ostatniej klasy to dla mnie nieśmieszny żart.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Eliza 06.12.2016 16:46
Czytelniczka

Wrzucenie Neli do ostatniej klasy to dla mnie nieśmieszny żart.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Boogna 05.12.2016 16:23
Czytelniczka

Gdybym czytała lektury, to bym gardziła czytaniem. A tak, poza kilkoma wyjątkami, czytałam tylko fragmenty i naprawdę nie żałuję. I po tej liście widzę, żeby nie zmuszać dzieci do czytania lektur.

NIE ZMUSZAJCIE DZIECI DO CZYTANIA LEKTUR! Niech same odkrywają i czytają co chcą.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Trefny 05.12.2016 16:42
Czytelnik

Tylko właśnie po to są lektury, żeby wzmocnić lub stworzyć chęć dzieci do książek.
Niech same odkrywają i czytają co chcą, to niech też uczą się tego co chcą i niech robią co chcą.
Nowy kanon jest dużo lepszy od starego, nauczyciel ma więcej wyboru, a uczeń już nie będzie czytał jakiś starych nieaktualnych książek (Krzyżacy w uzupełniających nareszcie).
I myślisz, że to...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Jabuilo 05.12.2016 17:55
Czytelnik

"...I myślisz, że to lektury sprawiają, że dzieci czytają coraz mniej?..."
Tak.
Tak myślę
Nie tylko dlatego, ale w dużym stopniu ich niezrozumiały zarówno język, jak i przesłanie czy treść - odrzucają kolejne pokolenia nieczytaczy. Do tego dodaj łatwość dostępu do innych mediów, bardziej dopasowanych indywidualnie przekazów potrafiących zainteresować - i już masz! Książka...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
książkoholiczka 05.12.2016 19:44
Czytelniczka

Czy ja wiem, czytałam wszystkie lektury i nie obrzydziło mi to czytania. Poza tym wydaje mi się, że lektury są nie tylko po to by zachęcić do czytania ale i pokazać jak wyglądały różnice między epokami literackimi, gatunkami itp.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Annalynne 05.12.2016 23:37
Czytelniczka

Boo, lektury są po to, aby uświadamiać. Człowiek najlepiej uczy się na przykładach, niektóre teksty są świetnym uzupełnieniem na przykład zajęć z historii.
To właśnie rodzice są przykładem i jak mówią "nie czytaj", to dziecko nie czyta, bo przecież rodzice też tak robią. A potem jeszcze jest, że polska literatura jest okropna :).

Lektury UCZĄ. Sienkiewicz to przykład...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
dymitrop 07.12.2016 21:26
Czytelnik

Problem polega na tym, że lektura są już tak jakby dla "wyrobionych" czytelników, a powinno być na odwrót.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
LubimyCzytać 05.12.2016 14:07
Administrator

Zapraszamy do dyskusji.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post