forum Oficjalne Aktualności
DecoMorreno odpowie na Wasze pytania!
Pewnie wielu z Was zastanawia się skąd wziął się fenomen pisarza Cacao DecoMorreno? Piszą o nim najpopularniejsze polskie media, recenzje w naszym serwisie przyrastają lawinowo, zaskakując nasze serwery. Nadszedł czas, by C. DecoMorreno przemówił!
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [218]
Paradoks tego przedsięwzięcia polega na tym, że nawet jak się z tą aukcja nie zgadzamy i wyrażamy swój sprzeciw to i tak postępujemy zgodnie z życzeniem twórców.Źle czy dobrze ale mamy o tym gadać to napędza koniunkturę( spójrzcie tylko ile postów jest pod tą dyskusją) dlatego ja już zamilknę. Zignorowanie tej sprawy jest najlepszym rozwiązaniem
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postAurland, poczekaj na mnie. Ja chyba tez zaczne sie pakowac....
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Czy ktoś zna jakiś dobry portal książkowy, który wie jak i potrafi postawić rozsądne granice nachalnej komercji?
Pytam serio, bo książki do zabrania z LC mam już spakowane.
Poczekaj z tym pakowaniem aż bestsellerem dla dzieci będzie "Puchatek - napój czekoladowy instant" ;) a zważywszy na cały ten szał, od którego zatkało mi kakao, to wszystko jest możliwe, nawet na szanującym się (???) portalu książkowym.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postKurde, nigdy nie umiałem czytać ze zrozumieniem. ;(
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
@Villiana no właśnie - czy jeszcze "szanującym się", czy już zabitym przez komercję?
Nie jesteśmy naiwni, każdy z nas rozumie konieczność reklamy, ale są granice, po przekroczeniu których użytkownicy traktowani są jak idioci.
I tym razem granice zostały przekroczone.
@Trefniś Goodreads znam i portalik jest spoko, ja jednak jestem miłośnikiem języka ojczystego.
Nie umiałbym przelewać swojego ducha w opinie o książkach, używając "the" "der" "la" czy też innych zachodnich "jąkadeł".
Jam dusza słowiańska, potrzebuję szeleszczących głosek i melodii w języku :)
Nie wiem czy ucieczka jest dobrym rozwiązaniem. Zawsze i wszędzie znajdzie się coś lub ktoś, kiedy zacznie nam przeszkadzać i nasz ulubiony portal już nigdy nie będzie taki jak dawniej. Przyznam, że i ja dałam się nabrać tej kampanii, bo pudełko wizualnie idealnie nadaje się na okładkę książki ;). Z drugiej strony, wszyscy znają ten produkt, który gościł i wciąż gości na...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejLudzie, wyluzujcie - fajny żart, reklama idealna, muszą zarabiać jakoś na ten serwis.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post@Boo tu wszyscy są zrelaksowani :). Wyrażamy tylko i wyłącznie opinię. Czymże byłaby możliwość rozmowy na przeróżne tematy, gdyby ludzie nie mogli mieć odmiennych poglądów? :)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
@Emilia
Dlaczego? Przeszkadza ci, ze mamy inne zdanie? Czy po prostu chciałaś zabłysnąć, jak chrząstka w salcesonie? A kija z dupy nie wyjmę, chociaż uwiera, na złość.
Ja też kija nie wyjmę, dobrze osadzony kij pomaga się trzymać prosto :P
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
@Emilia
pozwól że skomentuje Twój wpis słowami poety:
....Prócz tych, co dbają o natchnienie
Samopoczucie i rozkosze,
Szczególnie tego sobie cenię,
Którego w kręgosłupie noszę.
Tak mi usztywnił karku kręgi.
Że mimo groźby i namowy -
Ani kazanie, ani pręgierz
Nie zdoła mi pochylić głowy.
Nie, żebym nie chciał! Wręcz zazdroszczę
Tym, co potrafią ujść zatraty
I łączą swe...
Boo, świetnie im idzie zarabianie na serwis, skoro przez tę "wspaniałą reklamę" LC zdechło na kilka godzin.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
@miete - jak Ty pięknie potrafisz z dziećmi rozmawiać...
szacunek :)
dziękuje @Aurland
aaaaaaaaaaaaaa bo ja przedszkolanką miałam być;P
Przy okazji przypomniał mi się pewien fejsbukowy fanpejdż wyśmiewający opinie z LC. Przecież to logiczne, że o Słowackim nie można nic złego powiedzieć (bo Słowacki wielkim poetą był, nie?), ale zachwycanie się kakałem na portalu związanym z książkami już jest super! :D I to ja mam wyciągnąć kija z dupy? :D
W ogóle co ja paczam! Gadam z Wami o kakało :D Idę, bo mnie coś...
Dobra, pokozaczyli poezją a teraz zluzujcie majty bo aż żal
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
I NOSZĘ BOKSERKI - cytując kabaret Smile.
I kto tu ma kija w dupie, osoby, które próbują zabawnie i inteligetnie odpowiedzieć na głupi komentarz służący do... Wywołania poczucia wstydu? Dlatego by zakończyć tą jałową dyskusję napiszę coś uspokajającego. Albo nie...
Jeśli ja mam kija w dupie, bo nie podoba mi się trolling marketingowy, to czy ty również go nie posiadasz,...
Trefniś zostaw naszego dzieciaczka. Daj mu dorosnąć. Nie widzisz, że zbiera lajki "szokowaniem"?
To też człowiek. Za kilka lat zacznie myśleć :)
Może nawet czytać?
Użytkownik wypowiedzi usunął konto
A ja strzelam, że to może pracownik działu marketingu kakałka, któremu to (pracownikowi oczywiście) jadą po premii za każdy negatywny komentarz znaleziony w internecie związany z tą genialną kampanią. No bo jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniążki :)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
No i zdobycze medycyny zepsuły dobór naturalny...
:)))))))))))))
Aż musiałam poczytać i doinformować się o co chodzi (chyba nie na czasie jestem) i aż mi się ciśnie na usta "co za durnota" (z całym szacunkiem dla fanów).
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postSzczere mówiąc - nie. To była zaplanowana lub przypadkowa akcja marketingowa, która wywindowała wcześniej nieznany produkt na znaną markę za sprawą trollingu, i część internautów i Cacao DecoMorreno są zadowoleni. My mamy hit internetu, oni wielokrotniejszy zysk. Więc nie durnota, tylko szacuneczek, za umiejętne wykorzystanie ptencjału marketingowego ;)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Villiana, ja też jestem nie na czasie ;) Zupełnie nie wiedziałam o co chodzi. A jak już nasze babcie powiadały: jak nie wiadomo o co chodzi, to zazwyczaj chodzi o pieniądze :D
Z resztą - skoro w tych czasach można "przeczytać" kolorowankę to pewnie i kakao można :P
Jestem jakaś niedzisiejsza, nie ogarniam, czytam tylko książki ;P
Może jakbym była królową face-zbuka albo chociaż miała nastoletnie dzieci to bym wiedziała że teraz cała Polska czyta kakało ;P a tak? Zmarnowalam piętnaście minut na szukane informacji, które okazały się nic nie warte i jeszcze kawa mi wystygła... kawę się pije czy czyta?
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
@Trefniś: oj, czy taka nieznana marka, to nie wiem, bo znam wiele osób, które używają tego kakao choćby do wypieków, gdzie sprawdza się świetnie. ;P
Najpierw zobaczyłam post na fejsbukowym profilu LC i też nie wiedziałam, o co chodzi z tym kakao (bo przecież nie można się było dostać na stronę serwisu), ale teraz to już się robi nieśmieszne. ;P
Czy to prawda, że kolejna Pana powieść będzie bardziej obszerna niż "Bastion" Kinga, i czy właśnie przez ten swój gabaryt będzie ona nosił tytuł "I co? Zatkało Kakało?"
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
W czasie obcowania z Pańskim opus magnum natrafiłam na obstrukcje. Czy były one wynikiem celowego zabiegu twórczego?
(możliwe, że to tylko wynik mojego nadmiernego kontaktu z tak wytrawnym dziełem)
1. Panie Cacao, jak zareagował Pan na wieści, że czytelników zatkao po przeczytaniu najnowszej książki?
2. Czy nie zmieszał Pana niespodziewany sukces "Najwyższej jakości"?
3. Ponoć prace nad najnowszym dziełem postępują, jednak czy to prawda, że ciągle jest Pan w proszku?
4. Bohater książki wydaje się być rozpuszczony i pyszny, mimo to rozgrzewa serca czytelników. Skąd...
Co chciałby Pan powiedzieć osobom, które w Pańskim niezwykłym dziele widzą jedynie ordynarny produkt spożywczy ?
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Uwielbiam "Najwyższą jakość" chętnie do niej wracam, czytam ją rano do śniadania na dobry początek dnia lub do kolacji na osłodę po męczących obowiązkach domowych. Czy można spodziewać się kontynuacji tego wspaniałego dzieła? Czy będą jakieś inne odsłony? I najważniejsze, gdzie można zdobyć autograf? Będzie linia gadżetów związanych z książką?
Pozdrawiam- wierna fanka...
Podoba mi się jak przełamuje Pan wszelkie tabu i pisze nawet o sprawach dla nas gorzkich. Dzięki temu znalazł się Pan na ustach wielu czytelników. Jaką kolejną inspiracją Pan to osłodzi? Zdradzi Pan swój sekret na taki sukces? A może cała tajemnica tkwi w tym, że Pan Cacao, to tak naprawdę Pani Cacao? I stąd ta cała powłoka elektryzującego, mocno gorącego czekoladowego romansu?
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post