Miałam przeczucie, że Leonardo DiCaprio w filmie "Zjawa" dostanie Oskara. Nareszcie !

Miałam przeczucie, że Leonardo DiCaprio w filmie "Zjawa" dostanie Oskara. Nareszcie !

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Moje (pobożne) życzenia w niewielkim stopniu się spełniły, ale bardzo cieszę się z docenienia Alicii Vikander - bardzo zdolna aktorka, zawsze prezentuje wysoki poziom. Oglądanie jej i Redmayna było aktorską ucztą, mam nadzieję że ten duet jeszcze kiedyś zobaczę we wspólnym przedsięwzięciu.

Werdykty bez spektakularnych niespodzianek, za to gala żałośnie słaba przez kiepskiego prowadzącego. Żenujący poziom humoru.

Moje (pobożne) życzenia w niewielkim stopniu się spełniły, ale bardzo cieszę się z docenienia Alicii Vikander - bardzo zdolna aktorka, zawsze prezentuje wysoki poziom. Oglądanie jej i Redmayna było aktorską ucztą, mam nadzieję że ten duet jeszcze kiedyś zobaczę we wspólnym przedsięwzięciu.

Werdykty bez spektakularnych niespodzianek, za to gala żałośnie słaba przez...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

TAK!!! Moi najwięksi faworyci: DiCaprio, Vikander, Morricone, Inarritu, Lubezki - wszyscy wygrali!!! I jeszcze Tom Hardy bez Oscara :,)! Jak idealnie! Cieszę się jak cholera :D

TAK!!! Moi najwięksi faworyci: DiCaprio, Vikander, Morricone, Inarritu, Lubezki - wszyscy wygrali!!! I jeszcze Tom Hardy bez Oscara :,)! Jak idealnie! Cieszę się jak cholera :D

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Obstawiam: najlepszym aktorem pierwszoplanowym będzie albo Matt Damon z Marsjaninem, albo Eddie Redmayne z Dziewczyny z portretu. Oscara za najlepszą aktorkę dostanie Brie Larson z Pokoju. Dodatkowo Tom Hardy za drugoplanową, Marsjanin za scenariusz i piosenka ze Spectre :).

Obstawiam: najlepszym aktorem pierwszoplanowym będzie albo Matt Damon z Marsjaninem, albo Eddie Redmayne z Dziewczyny z portretu. Oscara za najlepszą aktorkę dostanie Brie Larson z Pokoju. Dodatkowo Tom Hardy za drugoplanową, Marsjanin za scenariusz i piosenka ze Spectre :).

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

DiCaprio ma na swoim koncie znacznie większe osiągnięcia niż rozczarowująca "Zjawa" - jeżeli dostanie nagrodę, odbiorę to jako ukłon w jego stronę i próbę zrekompensowania poprzednich niepowodzeń. Niesłuszną i nie do końca sprawiedliwą - ale Oscary już od kilku lat są bardziej konkursem popularności niźli rzetelnym uhonorowaniem najlepszych z najlepszych.

Hardy zjadł Leo na śniadanie i także ściskam za niego kciuki - szkoda, że jest traktowany po macoszemu i ludzie od promocji nie poświęcają mu tyle uwagi, co DiCaprio, bo wypadł lepiej niż ten ostatni.

DiCaprio ma na swoim koncie znacznie większe osiągnięcia niż rozczarowująca "Zjawa" - jeżeli dostanie nagrodę, odbiorę to jako ukłon w jego stronę i próbę zrekompensowania poprzednich niepowodzeń. Niesłuszną i nie do końca sprawiedliwą - ale Oscary już od kilku lat są bardziej konkursem popularności niźli rzetelnym uhonorowaniem najlepszych z najlepszych.

Hardy zjadł Leo...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

W sumie DiCaprio był moim faworytem po statuetkę za Zjawę ale po obejrzeniu Spotlight jest nim Mark Ruffalo.

W sumie DiCaprio był moim faworytem po statuetkę za Zjawę ale po obejrzeniu Spotlight jest nim Mark Ruffalo.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Tom Hardy - to jemu najbardziej kibicuję w tym roku :]

Tom Hardy - to jemu najbardziej kibicuję w tym roku :]

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Muszę przyznać, że w tym roku jakoś nikt z nominowanych w kategorii aktor pierwszoplanowy, nie wyrwał mnie z przysłowiowych "majt". Nie żeby byli to słabi aktorzy, oj nie - po prostu nie były to aż tak dobre role, bo wiem, że stać ich na więcej. Eddie jakoś się nie wykazał w "Dziewczynie", nawet drażnił jego sposób bycia i aktorstwo. Michael, fajna rola, świetnie zagrana, ale to jeszcze nie to. Damon - wiem, że to na nim spoczywała największa odpowiedzialność i na nim skupiał się cały film, ale to nie było aż takie świetne, żeby od razu nominować, nie była to oscarowa rola. Leo w tym roku ma jak najbardziej realne szanse, czy akademia go lubi czy nie, wśród nich wszystkich, jego jedynego możemy oceniać aktorsko - a zagrał wyśmienicie ( w wilku, gatsbym czy gilbercie również, i już wtedy powinien dostać). Zresztą czas najwyższy żeby dostał, muszę zacząć marudzić że inni nie dostali a kolejka długa, poczynając od Oldmana czy Deepa :)
"Pokój" jest takich moich cichym faworytem, który może zdobyć kilka statuetek, ale zobaczymy :) Bo drugoplanowa rola, to chyba jasne że Sylvester albo Tom zgarną :)

p.s
oczywiście to tylko moja subiektywna ocena, zdaję sobie sprawę, że nie każdy musi się zgadzać. Ile ludzi tyle opinii, jakby świat byłby nudny gdybyśmy myśleli to samo :)

Muszę przyznać, że w tym roku jakoś nikt z nominowanych w kategorii aktor pierwszoplanowy, nie wyrwał mnie z przysłowiowych "majt". Nie żeby byli to słabi aktorzy, oj nie - po prostu nie były to aż tak dobre role, bo wiem, że stać ich na więcej. Eddie jakoś się nie wykazał w "Dziewczynie", nawet drażnił jego sposób bycia i aktorstwo. Michael, fajna rola, świetnie zagrana,...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Niestety jak zawsze Oscarowe hity daleko odbiegają od wartościowych i fajnych produkcji. Wygrywa to co ma wygrać, a nie to co rzeczywiście powinno. To co powinno nawet nie jest nominowane...
Co do Leo to był nominaowany w znacznie lepszych produkcjach i nic z tego nie wyszło, więc szczerze wątpię czy teraz się uda...

Niestety jak zawsze Oscarowe hity daleko odbiegają od wartościowych i fajnych produkcji. Wygrywa to co ma wygrać, a nie to co rzeczywiście powinno. To co powinno nawet nie jest nominowane...
Co do Leo to był nominaowany w znacznie lepszych produkcjach i nic z tego nie wyszło, więc szczerze wątpię czy teraz się uda...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post