forum Oficjalne Aktualności
Pierwsze książki
Wpadł mi ostatnio w oko cytat ze „Znalezione nie kradzione” Stephena Kinga o tym, że nie sposób zapomnieć pierwszej książki, która sprawiła, że zakochaliśmy się w czytaniu. Cytat ten, umieszczony przez nas na FB, wywołał nie tylko falę komentarzy, ale przede wszystkim lawinę wspomnień z dzieciństwa...
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [53]
A u mnie "Dzieci z Bullerbyn" :) Stary egzemplarz w niedużym formacie, ale pokaźnej grubości (w moim ówczesnym mniemaniu;), wypożyczony z biblioteki w rodzinnej miejscowości.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postU mnie za to pierwszą książką, która zapadła mi w pamięci była Karolcia. Co ciekawe była ona jedyną książką, którą do tej pory przeczytałam więcej niż raz. Do dzisiaj z sentymentem patrzę na każdy napotkany koralik, wierząc, że może kiedyś...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Uzależnienie zaczęło się od "Roszpunki", Całymi dniami rodzice musieli mi ją czytać. W końcu książeczka powędrowała do babci. Po paru dniach mama dostała dramatyczną wiadomość: "błagam, zabierzcie tę książkę".
Potem był "Król lew". Mama zaczęła mi ją czytać na dobranoc - miała wtedy jeszcze złudzenia, że dzięki temu usnę. Tak się nie stało i o mało gardła nie zdarła,...
Pajączek na rowerze od tego się zaczęla moja miłość do książek;)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postW moim rodzinnym domu dużo się czytało, mama kochała książki i nas tym zaraziła. Jako dziecko uwielbiałam wiadomo baśnie, zwłaszcza braci Grimm, nie pamiętam już wszystkich książek, które wywarły na mnie wpływ, ale na pewno cykl o Ani sprawił, że na dobre zakochałam się w książkach, zresztą moja mama też uwielbiała Anię - tej bohaterce zawdzięczam swoje imię :)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postPierwszymi moimi "miłościami" były oczywiście książki czytane przez rodziców.Począwszy od serii "Poczytaj mi Mamo" poprzez Baśnie Andersena i braci Grimm.A potem...a potem poszło już z górki "O psie który jeździł koleją","Dzieci z Bullerbyn",seria Ani i tak mi zostało do dziś :-)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Na pewno pierwszymi książkami były książki, które czytali mi rodzice: Jaś i Małgosia, Czerwony Kapturek czy utwory Brzechwy. Pamiętam bardzo płakałam w momencie gdy dzieci były tuczone by je później można było zjeść i kiedy wilk zjadł babcię. Bardzo rozczytywałam się w baśniach braci Grimm.
Płakałam też nad losami Łyska z pokładu Idy.
Potem jako nastolatka dosłownie...
Pamiętam mnóstwo książek, które w pierwszych klasach podstawówki były moimi ulubionym i czytałam je po kilka jak nie kilkanaście razy. Były to: "Złota kula" Hanny Ożogowskiej, "Jędrek i inni" Wiery Badalskiej, "Karolcia" Marii Kruger, "Ten z piegami i tamten z nosem" Marii Terlikowskiej. To były początki zaczytywania się. Później oczywiście seria o Ani Shirley, Pan...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejUżytkownik wypowiedzi usunął konto
Książką, która obudziła we mnie miłość do czytania był "Tajemniczy ogród" :) To dzięki tej powieści zrozumiałam, że książki mają tą magiczną moc, która przenosi nas do wspaniałych miejsc, o których często możemy sobie tylko pomarzyć ;)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post