Dzięki za wyróżnienie :)

Czy do kogoś już doszła książka? Ja nadal czekam i nie wiem czy coś z pocztą jest nie tak.

Dzięki za wyróżnienie :)

Czy do kogoś już doszła książka? Ja nadal czekam i nie wiem czy coś z pocztą jest nie tak.

Serdecznie gratuluje :) A o Włocławku z chęcią i tak bym poczytał :P

Serdecznie gratuluje :) A o Włocławku z chęcią i tak bym poczytał :P

Gratulacje dla wszystkich.:) Pozdrawiam wygranych.

Gratulacje dla wszystkich.:) Pozdrawiam wygranych.

Z lekkim poślizgiem, ale oto lista laureatów:
Graczkaktóragra
lostpearl
Moni
Falka
Nocny

Gratulujemy. Z laureatami skontaktujemy się osobiście.

Z lekkim poślizgiem, ale oto lista laureatów:
Graczkaktóragra
lostpearl
Moni
Falka
Nocny

Gratulujemy. Z laureatami skontaktujemy się osobiście.

Dziękujemy za wszystkie przesłane prace. Laureatów ogłosimy jutro.

Dziękujemy za wszystkie przesłane prace. Laureatów ogłosimy jutro.

Ja chętnie przeczytałabym książkę, której akcja dzieje się w jakiejś głuszy, czy to pustynnej, czy tropikalnej... Ale bardzo chciałabym, żeby było to miejsce, którego nie "dotknął" postęp cywilizacyjny. Takie miejsce, w którym życie nie biegłoby zabójczo do przodu.
Czasem w życiu zdarzają się chwile, kiedy myślimy sobie, że jest pięknie, spokojnie, cicho. Chciałabym, by to miejsce wywoływało takie uczucia nieustannie.

Ja chętnie przeczytałabym książkę, której akcja dzieje się w jakiejś głuszy, czy to pustynnej, czy tropikalnej... Ale bardzo chciałabym, żeby było to miejsce, którego nie "dotknął" postęp cywilizacyjny. Takie miejsce, w którym życie nie biegłoby zabójczo do przodu.
Czasem w życiu zdarzają się chwile, kiedy myślimy sobie, że jest pięknie, spokojnie, cicho. Chciałabym, by to...

Interesowało by mnie przeczytanie o miejscu, w którym znajduje się wiele tajemnic związanych z napisaniem pierwszej książki- biograficznej. Dla mnie było by właśnie odkrywanie historycznych miejsc powstawania pierwszych ksiąg.
Mam taką nadzieję,że są takie właśnie miejsca nieodkryte związane
z pierwszymi księgami.

Interesowało by mnie przeczytanie o miejscu, w którym znajduje się wiele tajemnic związanych z napisaniem pierwszej książki- biograficznej. Dla mnie było by właśnie odkrywanie historycznych miejsc powstawania pierwszych ksiąg.
Mam taką nadzieję,że są takie właśnie miejsca nieodkryte związane
z pierwszymi księgami.

Marzę o tym by spotkać na swej czytelniczej drodze utwór opisujący wydarzenia mające miejsce w małym, choć niezwykłym mieście na Śląsku. Dlaczego? Czymu?- pytając gwarą, którą posługują się ludzie tam mieszkający. Społeczeństwo pełne stereotypów i bieda, czyli łatka, którą wielu ludzi przyszyło temu rejonowi Polski a z drugiej strony ambitna młodzież i chęć pokazania się światu mogłaby stworzyć niezwykłych bohaterów wielu książek. Dodając do tego owiane wieloma legendami ulice, które są ponure w nocy i niezwykle interesujące za dnia tworzą mieszankę wybuchową, która idealnie pasowałaby do kryminału. Dodatkowo, smaczku takiej książce dałaby gwara, którą posługują się ludzie mieszkający na Śląsku. Świętochłowice, bo o nich tu mowa mogłyby być niezwykłą podróżą literacką nie tylko dla mnie, lecz dla wielu ludzi kochających kryminały.

Marzę o tym by spotkać na swej czytelniczej drodze utwór opisujący wydarzenia mające miejsce w małym, choć niezwykłym mieście na Śląsku. Dlaczego? Czymu?- pytając gwarą, którą posługują się ludzie tam mieszkający. Społeczeństwo pełne stereotypów i bieda, czyli łatka, którą wielu ludzi przyszyło temu rejonowi Polski a z drugiej strony ambitna młodzież i chęć pokazania się...

Chętnie przeczytałabym o miejscu, gdzie ludzie nie mają skonwencjonalizowanej mowy, dla których dopiero konkretna potrzeba rodzi akt komunikacji (ale w żadnym razie nie byłyby to kultury zacofane cywilizacyjnie). Poza tym zainspirowana jednym z ostatnich wywiadów Joanny Bator wyobrażam sobie to miejsce jako przestrzeń, gdzie normą są związki poliamoryczne, czyli takie wyjście poza nasz tradycyjny schemat relacji miłosnej. I widziałabym to jako pewnego rodzaju otwarcie na drugiego człowieka, niezamykanie się ani w mowie, ani w hermetycznych układach międzyludzkich, ale jako pełną szacunku i życzliwości relację więcej niż dwóch osób. Moja wyobraźnia podsuwa obrazy tj. wspólne robienie zakupów, przyrządzanie posiłków, wspólne spędzanie czasu, wychowywanie dzieci.

Chętnie przeczytałabym o miejscu, gdzie ludzie nie mają skonwencjonalizowanej mowy, dla których dopiero konkretna potrzeba rodzi akt komunikacji (ale w żadnym razie nie byłyby to kultury zacofane cywilizacyjnie). Poza tym zainspirowana jednym z ostatnich wywiadów Joanny Bator wyobrażam sobie to miejsce jako przestrzeń, gdzie normą są związki poliamoryczne, czyli takie...

O rany. W tym momencie, chcąc rzetelnie odpowiedzieć na pytanie, czuję niemoc wobec setek tysięcy nieprzeczytanych książek... Postanawiam, że nie będę szukać daleko, błądzić po pogorzeliskach dawno wymarłych cywilizacji, skupię się na Polsce...

Chciałabym przeczytać o miejscu niepozornym, niby dobrze znanym, a jednak pachnącym tajemnicą. Miejscu gdzie działy się w zamierzchłych czasach rzeczy, o których nawet byś nie pomyślał. Dajmy na to Myślenice koło Krakowa, "Miasta Królów Polskich" . Jest tam po trochu zapomniana Kapliczka Matki Boskiej Śnieżnej ( ciekawa nazwa jak dla mnie), zwana Studzienką.Ot co. I cóż w tym niezwykłego?, można by spytać. Otóż kryje się za tym pewna ciekawa historia...

Osada myślenicka powstała jeszcze za czasów pogańskich obok pewnego źródła wypływającego ze zbocza góry. W tym uroczysku miała znajdować się świątynia pogańska, gdzie oddawano cześć pradawnym, słowiańskim bogom. Wyobraźcie sobie te słowiańskie obrzędy, modły, posągi tychże bogów, których imiona po części przykrył już kurz historii... Jakie rzeczy mogły się tam dziać, historie odgrywać? Niewiele pozostało z tego bogatego świata tradycji w naszym pięknym kraju. Przyszło chrześcijaństwo, misjonarze nielubiący sprzeciwu i w miejscu świątyni powstał pierwszy kościół katolicki w Myślenicach. Źródło ocembrowano. I nastał kres pogańskich bogów. Może jeszcze drzewa, rodzące się z tej ziemi nucą tylko pradawne słowiańskie pieśni, które usłyszysz jeśli się dobrze wsłuchasz?

Teraz jest tam tylko Studzienka bez źródła. O historiach z nią związanych chętnie bym posłuchała.

O rany. W tym momencie, chcąc rzetelnie odpowiedzieć na pytanie, czuję niemoc wobec setek tysięcy nieprzeczytanych książek... Postanawiam, że nie będę szukać daleko, błądzić po pogorzeliskach dawno wymarłych cywilizacji, skupię się na Polsce...

Chciałabym przeczytać o miejscu niepozornym, niby dobrze znanym, a jednak pachnącym tajemnicą. Miejscu gdzie działy się w...