Kryminał doskonały?

Galopujące tempo.
Nagłe zwroty akcji. Jeden za drugim.
Wyraziści, niepowtarzalni bohaterowie.
Dobrze nakreślone portrety psychologiczne.
Dreszcz emocji.
Częste zmiany perspektywy/narracji.
Krótkie rozdziały.
Duża czcionka.
Stosowna obszerność.
Piękna okładka!
Niespodziewane, wręcz niemożliwe do przewidzenia, otwarte zakończenie.

Kryminał doskonały?

Galopujące tempo.
Nagłe zwroty akcji. Jeden za drugim.
Wyraziści, niepowtarzalni bohaterowie.
Dobrze nakreślone portrety psychologiczne.
Dreszcz emocji.
Częste zmiany perspektywy/narracji.
Krótkie rozdziały.
Duża czcionka.
Stosowna obszerność.
Piękna okładka!
Niespodziewane, wręcz niemożliwe do przewidzenia, otwarte zakończenie.

Dla mnie to nie bohaterowie ani wartka akcja są główną zaletą krymiałów, ale, że tak powiem ''okoliczności trupa''. To dlaczego zginął, jak, kiedy i, rzecz jasna, kto go u licha zrobił trupem bez jego wiedzy i pozwolenia.
Bohaterowie są dla mnie odrobinę mniej ważni. Co nie znaczy wcale, że mogą być nijacy, bo gdyby Lisbeth Salander miałaby być zastąpiona przez przeciętną panią ze spożywczego, to nie pragnąłbym poznać kolejnego tomu Millenium tak bardzo jak z Lisbeth (mimo wszystko - przeciętna pani ze spożywczego także może być niezłym i zaskakującym bohaterem kryminału...).
Najmniej ważną z najważniejszych rzeczy jest dla mnie akcja. I tu nawet nie chodzi o to, by była wartka. Powinna być płynna - czy sunąć powoli, opowiadając historię, czy rwać niczym potoczek wciągając czytelnika - bez różnicy. Każdy typ jest wspaniały, oby był tylko dobrze wykorzystany.

Dla mnie to nie bohaterowie ani wartka akcja są główną zaletą krymiałów, ale, że tak powiem ''okoliczności trupa''. To dlaczego zginął, jak, kiedy i, rzecz jasna, kto go u licha zrobił trupem bez jego wiedzy i pozwolenia.
Bohaterowie są dla mnie odrobinę mniej ważni. Co nie znaczy wcale, że mogą być nijacy, bo gdyby Lisbeth Salander miałaby być zastąpiona przez przeciętną...

Najważniejszym „elementem” dobrego kryminału jest dobry detektyw/policjant/śledczy. Ktoś, kto po wielkości kałuży w Wąchocku wnioskuje siłę uderzenia tsunami na Pacyfiku, a po długości hamowania czerwonego pojazdu jednośladowego potrafi wskazać, gdzie ukrył się morderca. Koniecznie alkoholik, outsider, emocjonalnie złożony.
Jeśli czuję chemię do głównego bohatera, to jest obojętne, czy śledzi wyjątkowo niebezpieczną szajkę narkotykową, impotenta wymierzającego sprawiedliwość prostytutkom czy szuka zaginionej kury sąsiada, którą porwał lis.

Najważniejszym „elementem” dobrego kryminału jest dobry detektyw/policjant/śledczy. Ktoś, kto po wielkości kałuży w Wąchocku wnioskuje siłę uderzenia tsunami na Pacyfiku, a po długości hamowania czerwonego pojazdu jednośladowego potrafi wskazać, gdzie ukrył się morderca. Koniecznie alkoholik, outsider, emocjonalnie złożony.
Jeśli czuję chemię do głównego bohatera, to jest...

Dla mnie dobry kryminał to taki, który jak mnie już wciągnie to przestaję reagować na świat zewnętrzny a domownicy mówią "wyjdź z tej książki" :). Oprócz tego musi koniecznie być tak zakręcony i pogmatwany, żeby zmusić do myślenia, starać się nie pogubić się w sytuacji a co stronę podejrzewać kogoś innego by na końcu odetchnąć i powiedzieć "ahaaa". Fajnie jeśli dodatkowo ma wątki czarnego humoru - to odpręża przy takich łamigłówkach:)

Dla mnie dobry kryminał to taki, który jak mnie już wciągnie to przestaję reagować na świat zewnętrzny a domownicy mówią "wyjdź z tej książki" :). Oprócz tego musi koniecznie być tak zakręcony i pogmatwany, żeby zmusić do myślenia, starać się nie pogubić się w sytuacji a co stronę podejrzewać kogoś innego by na końcu odetchnąć i powiedzieć "ahaaa". Fajnie jeśli dodatkowo ma...

Dobry kryminał jest tym czymś na udany wieczór z dobrą lekturą.

Myślę że najważniejsze w kryminale jest jego tajemniczość i nieustanne napięcie. Podczas czytania zazwyczaj na początku wychodzimy z postawionej tezy, i dopiero na końcu dowiadujemy się jak to tak naprawdę było, lecz najważniejsze w Kryminale są nieustanne zwroty akcji, pełna paleta tajemnic i podejrzeń ubarwiającą fabułę i sprawiająca że wydarzenia są intelektualnie pikantne i niepowtarzalne..

Książka musi trzymać w napięciu i już w połowie powinniśmy mieć bezsprzeczną pewność że Rozwiązanie będzie zupełnie inne od tych które co chwila sobie sami malujemy i wyobrażamy.

Dobry kryminał jest tym czymś na udany wieczór z dobrą lekturą.

Myślę że najważniejsze w kryminale jest jego tajemniczość i nieustanne napięcie. Podczas czytania zazwyczaj na początku wychodzimy z postawionej tezy, i dopiero na końcu dowiadujemy się jak to tak naprawdę było, lecz najważniejsze w Kryminale są nieustanne zwroty akcji, pełna paleta tajemnic i podejrzeń...

Moim skromnym zdaniem, kryminał doskonały to taki, który zahacza o kwestie społeczne i/lub polityczne, tajemnica nakreślona jest w sposób bezpośredni, co nadaje wiarygodności, ale jednocześnie pełna enigmatycznego nastroju. Mile widziane elementy mistycyzmu. Bohaterowie powinni być przyziemni, może trochę nieporadni, ludzcy, ze swoimi własnymi słabościami i kształtującym charakter bagażem życiowych doświadczeń, innymi słowy tacy, z którymi łatwo się utożsamić, wiarygodni, pozbawieni nadprzyrodzonych mocy (ewentualny szósty zmysł - w granicach rozsądku - dopuszczalny). Mój kryminał idealny powinien być wyposażony w płynny, dowcipny, nieco może wulgarny styl, a jego historia nakreślona w sposób pobudzający wyobraźnię i flirtująca ze wszystkimi zmysłami czytelnika jednocześnie.

Moim skromnym zdaniem, kryminał doskonały to taki, który zahacza o kwestie społeczne i/lub polityczne, tajemnica nakreślona jest w sposób bezpośredni, co nadaje wiarygodności, ale jednocześnie pełna enigmatycznego nastroju. Mile widziane elementy mistycyzmu. Bohaterowie powinni być przyziemni, może trochę nieporadni, ludzcy, ze swoimi własnymi słabościami i kształtującym...

Dla mnie najważniejszą kwestią w kryminale jest wręcz doskonale stworzony profil psychologiczny zbrodniarza. Ta osoba musi być wykreowana w dokładny sposób by cała historia zbrodni zafascynowała i wciągała czytelnika.

Dla mnie najważniejszą kwestią w kryminale jest wręcz doskonale stworzony profil psychologiczny zbrodniarza. Ta osoba musi być wykreowana w dokładny sposób by cała historia zbrodni zafascynowała i wciągała czytelnika.

Dobry kryminał powinien przede wszystkim zainteresować. Zmusić do refleksji, zastanowienia i swoistych przemyśleń. Czytanie powinno polegać na czymś więcej niż bezsensownym parciu do przodu w poszukiwaniu mniej lub bardziej zaskakujących odpowiedzi.
To właśnie multum domysłów, pisane w głowie scenariusze wydarzeń bądź próby rozgryzienia głównej fabuły poprzez wątki sprawiają, że niejednokrotnie mam ochotę przeskoczyć kilka stron i dowiedzieć się, czy moje przewidywania się sprawdziły. Wtedy właśnie czuję że naprawdę udało mi się poczuć klimat książki i znaleźć się w jej świecie pełnym intryg i tajemnic.
Gdy wszystkie powyższe warunki zostają spełnione, jestem już pewny, że z czystym sumieniem mogę polecić książkę. A także, że na pewno jest to świetny tytuł kryminalny.

Dobry kryminał powinien przede wszystkim zainteresować. Zmusić do refleksji, zastanowienia i swoistych przemyśleń. Czytanie powinno polegać na czymś więcej niż bezsensownym parciu do przodu w poszukiwaniu mniej lub bardziej zaskakujących odpowiedzi.
To właśnie multum domysłów, pisane w głowie scenariusze wydarzeń bądź próby rozgryzienia głównej fabuły poprzez wątki...

Podczas czytania kryminału zwracam uwagę na:
- Główną postać bohatera,który nie nie może być "przerysowany",wyidealizowany dla którego każda bądź większość spraw zbyt łatwo nie zostaje rozwiązana.
Postać na tyle inteligentna i intrygującą która mimo wszystko radzi sobie z przeciwnościami losu.Taka do której żywię sympatię i razem z nią strona po stronie rozwiązuję
różnego rodzaju zagadki,
- Fabułę książki ,którą jest zarazem prosta w przekazie ale na tyle skomplikowana,że sam nie domyślam się z niej zbyt wiele ,ale też nie jest aż zanadto zagmatwana
i nierealna,taka która trzyma mnie w napięciu aż do samego jej końca,
- Pościgi i ucieczki:to chyba mój ulubiony element tego rodzaju książki,
- Opisy miejsc w których "przebywam" podczas zagłębiania się w lekturę,
- Akcję ,która raz po raz to przyśpiesza to trochę zwalnia żeby można było odetchnąć razem z bohaterem i zastanowić się "Co dalej?" Dzięki której nie mam ochoty odkładać książki na półkę chociaż do przeczytania kolejnego rozdziału ,a gdy go dokończę chcę czytać dalej ponieważ ciekawość jest silniejsza od zmęczenia, pomimo że jest już 1 w nocy.

Podczas czytania kryminału zwracam uwagę na:
- Główną postać bohatera,który nie nie może być "przerysowany",wyidealizowany dla którego każda bądź większość spraw zbyt łatwo nie zostaje rozwiązana.
Postać na tyle inteligentna i intrygującą która mimo wszystko radzi sobie z przeciwnościami losu.Taka do której żywię sympatię i razem z nią strona po stronie rozwiązuję
...