Na kogo bym postawiła , gdyby udało by mi się przekonać Meyer żeby napisała jeszcze kolejną książkę z perspektywy postaci którą bym wybrała?? Trudne pytanie , a zarazem łatwe :D ... Wszystkie postacie są intrygujące i bardzo chciało by się poznać ich perspektywy oraz historie. Tyle osób do wyboru ... Moja pierwsza myśl i główna odpowiedz to książka z perspektywy lub historia Jasper'a .... wiemy ze za bycia człowiekiem był on najmłodszym Majorem w Armii Konfederatów podczas wojny secesyjnej nawet bez wyjawienia swojego prawdziwego wieku. Bardzo chciałabym poznać bliżej historię Jasper'a od człowieka aż po wampira i kiedy odnajduje Alice wyruszają do rodziny Cullen'ów i potem jak radził sobie podczas ukrywania Belli przed James'em , jak wpływały na niego emocje innych na przestrzeni życia bycia wampirem, separacja Cullen'ów z Bellą , podczas walki z nowonarodzonymi od Victorii czy kiedy szukał z Alice świadków dla Edwarda itp. mogłabym wymieniać bez końca. Moja odpowiedz to Major Jasper Hale-Whitlock-Cullen :D

P.S. Najpierw chce by zostały napisane wszystkie pozostałe części Zmierzchu oczami Edwarda, jak już jest pierwszy tom to i muszą być pozostałe. Najbardziej mnie ciekawą wątki jego oczami podczas drugiego tomu kiedy był daleko od niej i podczas czwartego tomu kiedy Bella jest w ciąży. Pozdrawiam

Na kogo bym postawiła , gdyby udało by mi się przekonać Meyer żeby napisała jeszcze kolejną książkę z perspektywy postaci którą bym wybrała?? Trudne pytanie , a zarazem łatwe :D ... Wszystkie postacie są intrygujące i bardzo chciało by się poznać ich perspektywy oraz historie. Tyle osób do wyboru ... Moja pierwsza myśl i główna odpowiedz to książka z perspektywy lub...

Droga Pani Meyer,
W czasach licealnych zaczytywałam się w Pani powieściach. Z niecierpliwością oczekiwałam wydania kolejnego tomu. Po wielu latach odświeżyłam sobie cały cykl. Z zaskoczeniem stwierdziłam, że gdyby zakończyła Pani swoją opowieść na ostatniej stronie powieści „Zmierzch” bardzo bym nie płakała. Nawet byłabym zadowolona. Dlatego proszę aby nie psuła Pani tej historii kolejnymi punktami widzenia. Choć każdy członek wampirze rodziny jest szalenie interesujący, a relacje z ich życia zapełniłyby tysiące stron, ich opowieści mogłyby zawieść oczekiwania czytelników. Saga „Zmierzch” jest o miłości między śmiertelniczką i nieśmiertelnym „potworem”, jak lubił nazywać siebie Edward. Cała reszta to tylko dodatki, a z dodatków ciężko jest stworzyć kompletną stylizację. Love story z perspektywy osobnika o wyostrzonych zmysłach, większym doświadczeniu i świadomości istniejącego zagrożenia jest świetnym uzupełnieniem tego co pokochały miliony nastolatek. Ale na tym bym skończyła.
Z czytelniczymi pozdrowieniami

Droga Pani Meyer,
W czasach licealnych zaczytywałam się w Pani powieściach. Z niecierpliwością oczekiwałam wydania kolejnego tomu. Po wielu latach odświeżyłam sobie cały cykl. Z zaskoczeniem stwierdziłam, że gdyby zakończyła Pani swoją opowieść na ostatniej stronie powieści „Zmierzch” bardzo bym nie płakała. Nawet byłabym zadowolona. Dlatego proszę aby nie psuła Pani tej...

Chciałabym poznać historię Alice Cullen z jej własnej perspektywy. Uważam, że jest to jedna z najbardziej tajemniczych postaci w tej historii. Jej życie jest tajemnicą również dla niej samej, ponieważ nie pamięta niczego sprzed swojej przemiany. Ta owiana tajemnicą postać sprawia, że chciałabym dowiedzieć się więcej o jej ludzkim oraz wampirzym życiu.

Chciałabym poznać historię Alice Cullen z jej własnej perspektywy. Uważam, że jest to jedna z najbardziej tajemniczych postaci w tej historii. Jej życie jest tajemnicą również dla niej samej, ponieważ nie pamięta niczego sprzed swojej przemiany. Ta owiana tajemnicą postać sprawia, że chciałabym dowiedzieć się więcej o jej ludzkim oraz wampirzym życiu.

ja chciałbym poczytać o dwóch postaciach Alice Cullen i Jasperze Hale'u. Piękni, z przeżyciami. Ona ma dar jasnowidzenia i jestem ciekaw, co mogłaby jeszcze przewidzieć. On zaś interesowałby mnie, gdyby stał się na przykład wodzem wampirów w wojnie ostatecznej z innymi bestiami (niezależnie czy byłyby to wampiry, wilkołaki...o a może walka z zombie?). Ewentualnie fajnie byłoby poznać jego wcześniejsze losy - to jak stał się wampirem, i jak wyglądało jego życie tuż po przemianie.

ja chciałbym poczytać o dwóch postaciach Alice Cullen i Jasperze Hale'u. Piękni, z przeżyciami. Ona ma dar jasnowidzenia i jestem ciekaw, co mogłaby jeszcze przewidzieć. On zaś interesowałby mnie, gdyby stał się na przykład wodzem wampirów w wojnie ostatecznej z innymi bestiami (niezależnie czy byłyby to wampiry, wilkołaki...o a może walka z zombie?). Ewentualnie fajnie...

Witam Panią bardzo serdecznie. Ostatnio napisała pani kolejny tom naszej ukochanej sagi, która jest opowiadana oczami Edwarda Cullena, co mnie bardzo cieszy, i zapewne będzie to niesłychanie ciekawe, lecz mam dla Pani pewien pomysł. Można nawet powiedzieć, że jest to propozycja. Bardzo zainteresowałaby mnie historia pisana oczami Carlisle'a Cullena. Podejrzewam, że nie byłabym jedyną zwolenniczką tego pomysłu. Carlisle jest bardzo ciekawą postacią samą w sobie. Silna wola co do łaknienia, zdolność opanowania i nadzorowania wielu poważnych i stresujących sytuacji, oraz chęć niesienia pomocy ludziom i pokonania stereotypu wampirów jako krwiożerczych bestii. Przebywał także przez długi czas razem z Volturi, przez co mógłby przekazać nam wiele informacji o przywódcach wampirzej rasy z wewnątrz ich grona. Możnaby napisać wiele tomów serii z perspektywy różnych członków, lecz gdy powstałby tom tylko i wyłącznie oczami Carlisle'a podejrzewam, że mało by się to różniło od innych. To on w większości przemienił swoją rodzinę, i jak tylko było to możliwe pomagał im w tych trudnych chwilach przemiany i pierwszych kroków wampirzego życia. Zna ich od lat i rozumie poniekąd ich psychikę i zachowania. Przeżył on naprawdę wiele i wielu rzeczy doświadczył. Moim skromnym zdaniem jest to najlepsza osoba by opisać jej wzgląd na tą historię. Mam nadzieję, że przemyśli Pani mój pomysł. Bardzo dziękuję za możliwość przekazania go.

Witam Panią bardzo serdecznie. Ostatnio napisała pani kolejny tom naszej ukochanej sagi, która jest opowiadana oczami Edwarda Cullena, co mnie bardzo cieszy, i zapewne będzie to niesłychanie ciekawe, lecz mam dla Pani pewien pomysł. Można nawet powiedzieć, że jest to propozycja. Bardzo zainteresowałaby mnie historia pisana oczami Carlisle'a Cullena. Podejrzewam, że nie...

Witam Panią. Niezmiernie jestem uradowana, że mogłam Panią poznać. Mam do Pani wiele pytań, ale zostawię je później, gdyż czas ponagla, a pragnę Pani podrzucić koncepcję następnej powieści. Uważam, że byłby to fascynujący zabieg natchniony nowością w całej serii. Jestem przekonana, że ukazanie historii z punktu widzenia najmłodszego członka klanu wampirów – Renesmee Cullen, porwałoby czytelników w odmienne przeżywanie zdarzeń, odniesienie się do nich z perspektywy nastolatki, co pomogłoby jeszcze lepiej zrozumieć losy i motywacje zachowań wszystkich bohaterów. Dla mnie Renesmee to postać barwna, pozytywna, interesująca, posiadająca wyjątkowe zdolności. Obserwacje przez nią dokonywane wypełniłyby luki, wątpliwości i pytania, jakie rodzą się w każdym czytelniku. Wizja realiów przedstawicielki młodego pokolenia miałaby ogromną siłę trafiania w poglądy nastolatków jak i dorosłych, tym bardziej, że jej umiejętność przechodzenia przez tarcze i bariery, a także przekazywanie myśli za pomocą dotyku odnoszą się do potrzeb współczesności stawiającej wyzwania w kreowaniu właściwych postaw i wypracowywaniu zalet- szczerości w wyrażaniu siebie, odwagi w przekraczaniu granic, siły wewnętrznej. Osobiście byłabym ciekawa, jak Renesmee postrzega swych rodziców, ciotki, wujków, Jacoba jako pół- człowiek, pół-wampir. Chciałabym się dowiedzieć, czy czuje większą przynależność do świata ludzi czy wampirów i z jakimi trudnościami musi się zmagać, a także jak wygląda jej życie codzienne.

Witam Panią. Niezmiernie jestem uradowana, że mogłam Panią poznać. Mam do Pani wiele pytań, ale zostawię je później, gdyż czas ponagla, a pragnę Pani podrzucić koncepcję następnej powieści. Uważam, że byłby to fascynujący zabieg natchniony nowością w całej serii. Jestem przekonana, że ukazanie historii z punktu widzenia najmłodszego członka klanu wampirów – Renesmee Cullen,...

Na początku przyznam się, że nie przeczytałam się jeszcze ani jednej książki tej autorki, ale najwyższy czas to nadrobić! Pytanie konkursowe w tym momencie staje się wyzwaniem, gdyż nie znam bohaterów tego utworu, ale wyobrażam sobie, że interesujące było by poznać perspektywę osoby bardzo luźno związanej z głównymi bohaterami, wydaje mi się, że motyw pisania z perspektyw głównych bohaterów jest już "oklepane" i mało interesujące. Ale gdyby tak wziąć, chociażby jakiegoś przechodnia, luźnego obserwatora, który słyszy o tych wydarzeniach z drugiej ręki, być może zaczyna się tym bardziej interesować, zagłębiać, być może nawet śledzić bohaterów! Wydaje mi się to bardzo nowatorskim i ciekawym przełamaniem pisania z perspektyw dwóch, czy trzech głównych bohaterów książek.

Na początku przyznam się, że nie przeczytałam się jeszcze ani jednej książki tej autorki, ale najwyższy czas to nadrobić! Pytanie konkursowe w tym momencie staje się wyzwaniem, gdyż nie znam bohaterów tego utworu, ale wyobrażam sobie, że interesujące było by poznać perspektywę osoby bardzo luźno związanej z głównymi bohaterami, wydaje mi się, że motyw pisania z perspektyw...

Z racji tego, iż Renesmee to owoc miłości wampira i jeszcze kobiety ziemskiej, chciałabym poznać historię tej dziewczynki. Dowiedzieć się jakie posiada zdolności, co siedzi w jej głowie, gdy dowiaduje się o swoich korzeniach, jak wygląda po latach. Powrót do świata tej rodziny, to odcięcie się od tego, co daje nam współczesna rzeczywistość. Chciałabym taką historię teraz czytać.

Z racji tego, iż Renesmee to owoc miłości wampira i jeszcze kobiety ziemskiej, chciałabym poznać historię tej dziewczynki. Dowiedzieć się jakie posiada zdolności, co siedzi w jej głowie, gdy dowiaduje się o swoich korzeniach, jak wygląda po latach. Powrót do świata tej rodziny, to odcięcie się od tego, co daje nam współczesna rzeczywistość. Chciałabym taką historię teraz...

Wybór jest prosty – dla mnie jedną z najbardziej intrygujących członków rodziny Cullenów był Jasper Hale, i to o jego losach chętnie przeczytałabym książkę. Wiadome jest, że został przemieniony w wampira przez Marię, swoją byłą partnerkę. Jednak w jakich okolicznościach? Jak wyglądało jego życie zanim stał się nieśmiertelny? Wraz z nią chcieli stworzyć armię nowych wampirów, i szkolił je na te potrzeby, a następnie zabijał gdy okazywali się zbędni. Jakie to wywołało na nim piętno, jak czuł się w tej roli? A może zacisnął więzi z kimś, kto stał się dla niego ważny, a następnie musiał zamordować tą osobę? Jako jedyny z członków rodziny ma aż tak duże problemy z opanowaniem się na widok krwi. Może zanim dołączył do Cullenów, którzy wspierają go w tej samokontroli, dokonał jakiś przerażających zbrodni na bezbronnych ludziach? Miał liczne kochanki, którymi się pożywiał? Jak dokładnie wyglądało jego pierwsze spotkanie z obecną miłością, może pozostali członkowie rodziny Cullenów nie byli pewni czy chcą go przyjmować do rodziny ze względu na jego przeszłość? Jasper to postać której przeszłość najbardziej mnie intryguje. Wszystkie te wydarzenia na pewno bardzo ukształtowały go jako wampira, i być może mają wpływ na zachowania jakie przejawia w książce, gdy toczą się losy Belli i Edwarda?

Wybór jest prosty – dla mnie jedną z najbardziej intrygujących członków rodziny Cullenów był Jasper Hale, i to o jego losach chętnie przeczytałabym książkę. Wiadome jest, że został przemieniony w wampira przez Marię, swoją byłą partnerkę. Jednak w jakich okolicznościach? Jak wyglądało jego życie zanim stał się nieśmiertelny? Wraz z nią chcieli stworzyć armię nowych...

Zawsze fascynowała mnie postać Carlisle - ze względu na swój wiek i doświadczenia uważam, że miałby wiele do powiedzenia. Zarówno o historii wampirzych klanów, jak i samej rodziny Cullenów. Mam lekki niedosyt po tym, co przeczytałam w sadze i z chęcią poznałabym dokładniejszą opowieść okraszoną bogatym wątkiem historycznym. Byłoby to coś nowego, a jednocześnie nadal pozostawalibyśmy w świecie Edwarda i Belli, bo niewątpliwie byliby częścią tej opowieści. Poza tym Carlisle był zaangażowany w większość wydarzeń sagi, "Zmierzch", więc moglibyśmy otrzymać relację kogoś, kto widział wydarzenia z boku i poznać jego punkt widzenia.

Zawsze fascynowała mnie postać Carlisle - ze względu na swój wiek i doświadczenia uważam, że miałby wiele do powiedzenia. Zarówno o historii wampirzych klanów, jak i samej rodziny Cullenów. Mam lekki niedosyt po tym, co przeczytałam w sadze i z chęcią poznałabym dokładniejszą opowieść okraszoną bogatym wątkiem historycznym. Byłoby to coś nowego, a jednocześnie nadal...