rozwiń zwiń

forum Oficjalne Konkursy

Najciekawsze ferie zimowe – wygraj ebook książki „Śpiący Rycerze”.

LubimyCzytać
utworzył 30.04.2020 o 12:01

Hanka i Igor spotykają się ponownie, tym razem podczas ferii zimowych. Oboje są uczestnikami obozu na Podhalu, zorganizowanego przez ojca Igora pod patronatem mistrza Twardowskiego. Na obozie pojawiają się też inne dzieci dwóch światów, nie wszystkie w pełni świadome swego dziedzictwa. Guślarze ujawniają, że przed bohaterami stoi nowe zadanie: muszą zdobyć magiczny klejnot znajdujący się na jednym z tatrzańskich szczytów. Ale jak tego dokonać w środku zimy, kiedy wszędzie leży mnóstwo śniegu i nie da się wyjść na szlak? Czy śpiący rycerze spod Giewontu pomogą w poszukiwaniach? A może będzie to zupełnie kto inny? Na dodatek jest poważny problem: już od jakiegoś czasu nie ma kontaktu z mistrzem Twardowskim, co bardzo niepokoi jego wiernego koguta. Trzeba koniecznie odnaleźć czarodzieja, bo bez niego magia nie działa tak, jak powinna.

Ferie zimowe to zawsze niezapomniane chwile. Kolonie, obozy, przyjaciele, z którymi widujemy się tylko ten raz w roku na dwa tygodnie. Macie jakiś znajomych, których właśnie poznaliście w tym czasie. Utrzymujecie jeszcze ze sobą kontakt? Opowiedzcie, jakie szalone przygody przeżyliście razem w tym czasie.



Czekamy na teksty o długości nieprzekraczającej 1500 znaków ze spacjami.


Nagrody

Autorzy pięciu najciekawszych tekstów otrzymają elektroniczny egzemplarz książki.


Śpiący Rycerze - Jacek Skowroński
Śpiący Rycerze

Autorzy: Agnieszka Fulińska, Aleksandra Klęczar

Hanka i Igor spotykają się ponownie, tym razem podczas ferii zimowych. Oboje są uczestnikami obozu na Podhalu, zorganizowanego przez ojca Igora pod patronatem mistrza Twardowskiego. Na obozie pojawiają się też inne dzieci dwóch światów, nie wszystkie w pełni świadome swego dziedzictwa. Guślarze ujawniają, że przed bohaterami stoi nowe zadanie: muszą zdobyć magiczny klejnot znajdujący się na jednym z tatrzańskich szczytów. Ale jak tego dokonać w środku zimy, kiedy wszędzie leży mnóstwo śniegu i nie da się wyjść na szlak? Czy śpiący rycerze spod Giewontu pomogą w poszukiwaniach? A może będzie to zupełnie kto inny? Na dodatek jest poważny problem: już od jakiegoś czasu nie ma kontaktu z mistrzem Twardowskim, co bardzo niepokoi jego wiernego koguta. Trzeba koniecznie odnaleźć czarodzieja, bo bez niego magia nie działa tak, jak powinna. Pojawia się też pytanie: gdzie tak naprawdę są Popiel i Dragomira?

Regulamin
  • Konkurs trwa 30 kwietnia - 6 maja włącznie. W konkursie mogą wziąć udział jedynie osoby posiadające adres korespondencyjny w Polsce i posiadające konto na portalu lubimyczytać.pl.
  • Prace zamieszczane na serwerze portalu powinny spełniać następujące wymagania: Maksymalna waga ilustracji - 100 KB. Maksymalna szerokość - 300 px. Format pliku graficznego: .jpeg. Wymagania nie dotyczą grafik pochodzących z serwerów zewnętrznych
  • Odpowiedzi muszą być napisane samodzielnie. Kopiowanie części lub fragmentów tekstów, recenzji innych osób jest zabronione. Teksty nie mogą przekraczać 1500 znaków ze spacjami.
  • Każdy użytkownik może zgłosić tylko jedną pracę.
  • Zwycięzców wybiera administracja serwisu lubimyczytać.pl. Decyzja jest nieodwołalna.
  • Dane osobowe uczestnika (imię, nazwisko, adres korespondencyjny i numer telefonu) przetwarzane będą przez administratora serwisu lubimyczytać.pl w celu przeprowadzania konkursu, wysyłki nagród oraz analizy i statystyki . Dane osobowe zwycięzcy mogą zostać przekazane w celu wysyłki nagrody partnerowi konkursu - Wydawnictwu Galeria Książki. Więcej informacji o przetwarzaniu Twoich danych osobowych znajdziesz w naszej Polityce prywatności.
  • Adres i numer telefonu zwycięzcy powinien zostać nadesłany do dwóch tygodniu od daty ogłoszenia wyników konkursu. Po tym terminie administracja lubimyczytać.pl dopuszcza wybór kolejnego laureata lub nieprzyznanie nagrody.

odpowiedzi [23]

Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Sortuj:
Gosia 04.05.2020 10:12
Czytelnik

Wyjazd w góry z siostrą i najlepszą przyjaciółką na tygodniowy obóz był najlepszą przygodą jaką nam się przydarzyła! Wszystkie trzy trzymałyśmy się razem, ciągle wszędzie nierozłączne. Pewnego dnia wyruszyliśmy na naukę jazdy na nartach! To była niezapomniana przygoda, wszyscy w mig pojęli zasady, tylko ja jedna ciągle miałam problem. Dlatego dziewczyny same postanowiły...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
KailaaMoor 03.05.2020 13:33
Czytelniczka

Ferie były czasem spędzonym w domu, jednak mieszkam blisko szkoły i schroniska młodzieżowego (w górach), więc każdego roku poznawałam sporo nowych ludzi. Kontaktu nie utrzymuję już w sumie z nikim, ale wspomnienia pozostały.
Z najbardziej szalonych, zwariowanych, niebezpiecznych? Wspominam zimę, gdy miałam szesnaście lat i razem kilkoma przyjezdnymi wybraliśmy się do...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Aleksandra 03.05.2020 12:54
Czytelniczka

Na zimowym obozie poznałam cudowną koleżankę Magdę, która miała problemy ze zdrowiem,

Pewnego dnia podczas czasu wolnego na mieście zemdlała, co dla mnie - dwunastolatki -było przerażające i zmroziło mi krew w żyłach. Dodam, że w tamtych czasach dzieciaki w naszym wieku nie miały telefonów komórkowych. Postarałam się przypomnieć, co robi się w takich momentach, jednak...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Renji 03.05.2020 12:43
Czytelnik

Na feriach zimowych w 2 liceum przeżyłem serie niefortunnych zdarzeń z nowo poznanym w szkole kolegą:

Zakopaliśmy się autem w śniegu w bocznej uliczce w Karpaczu - daj młodym auto zaraz po odebraniu prawa jazdy, a skończy się to źle.

Podczas wchodzenia na szczyt zgubiliśmy w śniegu klucz od hotelu - szukaliśmy go następnie w zaspach godzinami- nigdy nie został...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Beata 02.05.2020 18:18
Czytelnik

Gdy miałam naście lat pojechałam z nauczycielem i kilkoma dziewczynami z mojej klasy na kilkudniowy rajd w góry. Zaraz pierwszego wieczoru zakochałam się na zabój w przystojnym harcerzu, trochę starszym od nas. Umiał grać na gitarze i pięknie "zawodził" ówczesne przeboje (co wystarcza zupełnie, żeby oczarować podlotka).Poza tym był dla nas bardzo pomocny i rycersko ułatwiał...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
sloneczko89 02.05.2020 16:58
Czytelniczka

Bardzo lubiłyśmy się z Izą. Zawsze żałowałyśmy, że nie mieszkamy bliżej siebie. Dlatego piszczałyśmy z radości, kiedy zaczynały się ferie albo wakacje. Wtedy Iza przyjeżdżała do dziadków na wieś.
Tamtego pamiętnego dnia ferie trwały w najlepsze. To jeszcze były czasy, kiedy śniegu było po kolana, można było jeździć na sankach, lepić bałwana albo po prostu rzucać się...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
tamira21 02.05.2020 06:40
Czytelnik

Ja już nie pamiętam swoich obozów bo było to bardzo bardzo dawno tylko sobie takiej 1 epizod Przypominam że zakochałam się w obwoźnym który miał na imię Rafał i grał na gitarze miał długie włosy ale był ode mnie dużo starszy jak zrobiłam z nim zdjęcie pod koniec obozu na pamiątkę To bardzo długo trzymałam je w ramce potem przeprowadziłam się do nowego mieszkania a zdjęcie...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Jola 01.05.2020 19:56
Czytelnik

Mam taką przyjaciółkę do tej pory, co roku spotykałyśmy się u mojego wujka w domu w górach i wsplnie spędzałyśmy czas .Jeździłyśmy na nartach i sankach, a wieczorem siadałyśmy w salonie i grałyśmy w różne gry. Teraz co prawda jesteśmy już dorosłe i kazda ma swoją rodzinę, ale co roku na ferie teraz już ze swoimi dziećmi jeździmy nadal do wujka i tam się spotykamy.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
LubimyCzytać 30.04.2020 12:01
Administrator

Śpiący Rycerze

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
 Śpiący Rycerze
Astral_yyy 03.05.2020 20:13
Czytelnik

Jak ferie zimowe to tylko z harcerzami ❤️
Co roku jeżdżę na zimowiska, obozy i biwaki. To tam czuje że naprawdę żyje!
Nic nie zastąpi adrenaliny przy porannych dźwiękach trąbki obozowego.
Apele, alarmy pożarowe i powodziowe to coś czego nie da się zastąpić.
Najbardziej pamiętam bieg sprawnościowy, gdzie w śniegu po biodra biegliśmy od celu do celu. Pchanie auta pod górę,...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się