Nie robić nic. Takie spontaniczne "wynudzenie się" może przerodzić się w najlepsze spędzenie tego czasu. Wspólnie spędzony czas bez możliwości dodatkowych rozrywek może poskutkować wspomnieniami, opowieściami, pogłębieniem relacji.

Oglądałam kilka filmów z takim wątkiem, gdy znajomi bądź przyjaciółki z takich czy innych powodów musiały zostać w domu. Były to filmy psychologiczne, dramaty lub obyczajowe. Miło się oglądało taką normalność jaką przepełnione były te obrazy.

Tak może też być w realu. Przecież nie trzeba na siłę czegoś robić jeśli towarzystwo jest w porządku.

Nie robić nic. Takie spontaniczne "wynudzenie się" może przerodzić się w najlepsze spędzenie tego czasu. Wspólnie spędzony czas bez możliwości dodatkowych rozrywek może poskutkować wspomnieniami, opowieściami, pogłębieniem relacji.

Oglądałam kilka filmów z takim wątkiem, gdy znajomi bądź przyjaciółki z takich czy innych powodów musiały zostać w domu. Były to filmy...

Mam jeden niezawodny sposób na deszczową pogodę, który sprawdza się genialnie, gdy za oknem pogoda nie zachęca do wyjścia na zewnątrz. Oczywiście książki też są wtedy świetne, ale to o czym mówię działa wtedy, gdy chcemy spędzić czas z innymi i wspólnie cieszyć się wakacjami, a za oknem akurat pada i wieje. Nie tracimy wtedy humorów, bo mamy coś co poprawia nastrój i pozwala przeżyć przygodę.
Chodzi o gry planszowe i karciane.
To idealna rozrywka, która sprawdza się zarówno podczas krótszych wycieczek jak i zagranicznych wojaży, gdzie pogoda również potrafi zaskoczyć.
Planszówki i karcianki przydają się podczas wypadów ze znajomymi, jak i podczas wypoczynku z rodziną, dziećmi. Jest tyle tytułów do wyboru, że można znaleźć coś na każdą okazję i dla każdej grupy wiekowej.
Zdecydowanie obok książek jest to mój stały ekwipunek w każdej podróży. Pomaga spędzić urlop w fajny, ciekawy i wesoły sposób, bez narzekania na niepogodę i bez izolowania się jeden od drugiego z nosem w smartfonie.

Jesteśmy razem, przeżywamy wspólnie przygody i emocjonujące rozgrywki i jest wesoło. O to właśnie chodzi.

Mam jeden niezawodny sposób na deszczową pogodę, który sprawdza się genialnie, gdy za oknem pogoda nie zachęca do wyjścia na zewnątrz. Oczywiście książki też są wtedy świetne, ale to o czym mówię działa wtedy, gdy chcemy spędzić czas z innymi i wspólnie cieszyć się wakacjami, a za oknem akurat pada i wieje. Nie tracimy wtedy humorów, bo mamy coś co poprawia nastrój i...

Z powodu pracy sezonowej postanowiliśmy z chłopakiem wyjechać na wakacje na Zakynthos dopiero w październiku. Nie wydawało się to złym pomysłem, zwłaszcza że prognoza pogody ze wcześniejszych lat pokazywała średnio ponad 23 stopnie Celsjusza.

Dzień pierwszy.
Zamiast greckiego słońca uderzył w nas wiatr i deszcz. Dookoła wkurzone twarze turystów, niektórzy płakali. Jedna myśl, może się rozpogodzi? No ale przynajmniej mamy opcję all inclusive…

Dzień drugi
Znowu pada i wieje... Ale w sumie nie po to jechaliśmy do Grecji żeby nie skorzystać z zanurzenia się w morzu! Decyzja podjęta. Ubieramy się i idziemy. Na plaży tylko dwie osoby, widać w takich warunkach pływają tylko najbardziej wytrwali. Przy okazji wykupiliśmy wycieczkę na Kefalonię.

Dzień trzeci
Mimo średniej pogody, popłynęliśmy promem na Kefalonię. Przemokliśmy i pomarzliśmy, ale nagle zaczęło się rozpogadzać. Przemoczone ubrania suszyliśmy na słońcu podczas postojów.

Kolejne dni mieliśmy już ładną pogodę, zwiedziliśmy część wyspy Zakynthos rowerami, a drugą część quadem. Wykorzystaliśmy ten czas zarówno poprzez aktywne zwiedzanie, jak i opalanie się i pływanie. Oczywiście morze było zimniejsze niż w sezonie, ale my przywykliśmy do kapryśnej pogody nad polskimi zbiornikami, więc nie stanowiło to dla nas problemu.

Z powodu pracy sezonowej postanowiliśmy z chłopakiem wyjechać na wakacje na Zakynthos dopiero w październiku. Nie wydawało się to złym pomysłem, zwłaszcza że prognoza pogody ze wcześniejszych lat pokazywała średnio ponad 23 stopnie Celsjusza.

Dzień pierwszy.
Zamiast greckiego słońca uderzył w nas wiatr i deszcz. Dookoła wkurzone twarze turystów, niektórzy płakali. Jedna...

Jeśli odwiedzam jakieś miejsce to dla niego samego. Uwielbiam je i tam wracam lub chcę zobaczyć coś nowego, poczuć klimat... Nie ma dla mnie znaczenia tzw. sezon lub moda na coś. Nad morzem nie tylko można plażować... Zawsze znajdzie się coś ciekawego - co można robić. Spacerować, odwiedzać nieznane miejsca lub poznawać nowe, nowych ludzi, kolekcjonować wspomnienia choćby w deszczu! Po prostu cieszyć się chwilą. Bo pogoda zawsze jest...choć nie zawsze słoneczna. W czasie deszczu tylko dzieci się nudzą!

Jeśli odwiedzam jakieś miejsce to dla niego samego. Uwielbiam je i tam wracam lub chcę zobaczyć coś nowego, poczuć klimat... Nie ma dla mnie znaczenia tzw. sezon lub moda na coś. Nad morzem nie tylko można plażować... Zawsze znajdzie się coś ciekawego - co można robić. Spacerować, odwiedzać nieznane miejsca lub poznawać nowe, nowych ludzi, kolekcjonować wspomnienia choćby w...

Wyjazd poza sezonem ma wiele zalet. Warto wspomnieć chociażby niższe ceny i mniejszą ilość wczasowiczów. Pogoda bywa kapryśna zawsze, nie tylko w "martwym sezonie". Mam na to sposoby, rodzaj zabezpieczenia. Po pierwsze, wyjeżdżam do miejsc, w których znajdują się ciekawe obiekty do zwiedzania np. muzea. Po drugie, jako punkt noclegowy wybieram ośrodek SPA z bazą zabiegową i basenem. Oczywiście, zabieram też ze sobą grubą, wciągającą lekturę. Przy takim pakiecie antypogodowym żadna wichura, ulewa nie jest w stanie zepsuć mi humoru i nuda jest mi obca.

Wyjazd poza sezonem ma wiele zalet. Warto wspomnieć chociażby niższe ceny i mniejszą ilość wczasowiczów. Pogoda bywa kapryśna zawsze, nie tylko w "martwym sezonie". Mam na to sposoby, rodzaj zabezpieczenia. Po pierwsze, wyjeżdżam do miejsc, w których znajdują się ciekawe obiekty do zwiedzania np. muzea. Po drugie, jako punkt noclegowy wybieram ośrodek SPA z bazą zabiegową...

Siedziałam w smażalni pod dużym parasolem z logiem potentata piwnego. Cóż, Niechorze to ciekawa miejscowość, ale co tu robić kiedy... leje. Rybka, pizza, hot dogi, zapiekanki, a nawet żelki już wychodzą mi bokiem... Spacer plażą pod własnym parasolem, nie firmowym, to nawet dobry pomysł. Coś w stylu "Deszczowej piosenki", Można ją sobie nawet nucić, czu by nie.... Zjadłam do końca, odstawiłam talerze na bar i jak pomyśłałam o tym spacerze to tak zrobiłam.

Siedziałam w smażalni pod dużym parasolem z logiem potentata piwnego. Cóż, Niechorze to ciekawa miejscowość, ale co tu robić kiedy... leje. Rybka, pizza, hot dogi, zapiekanki, a nawet żelki już wychodzą mi bokiem... Spacer plażą pod własnym parasolem, nie firmowym, to nawet dobry pomysł. Coś w stylu "Deszczowej piosenki", Można ją sobie nawet nucić, czu by nie.... Zjadłam...

Słońce jest przereklamowane i dla ludzi bez pomysłów. Wakacje poza sezonem to super rzecz przede wszystkim brak tłumu, przyzwoita cena wyjazdu, jak i ceny w restauracjach spadają na naszą kieszeń i nie trzeba przez dwa tygodnie jeść zapiekanek na pobliskiej stacji benzynowej, żeby mieć na bilet powrotny. A co robić, zwiedzać, czytać, rozmawiać z lokalnymi ludźmi poznać ten mały zakątek świata. Dziś hotele oferują baseny sauny i różnego rodzaju SPA warto korzystać. Można też poznać tajemnicę miasteczka i zostać detektywem amatorem na wakacjach.

Słońce jest przereklamowane i dla ludzi bez pomysłów. Wakacje poza sezonem to super rzecz przede wszystkim brak tłumu, przyzwoita cena wyjazdu, jak i ceny w restauracjach spadają na naszą kieszeń i nie trzeba przez dwa tygodnie jeść zapiekanek na pobliskiej stacji benzynowej, żeby mieć na bilet powrotny. A co robić, zwiedzać, czytać, rozmawiać z lokalnymi ludźmi poznać ten...

Jak do tej pory tylko raz zdecydowałam się na wakacje nad morzem późną jesienią i skończyło się to... zapaleniem płuc. Mimo wszystko były to jedne z najlepszych 'wakacji' w moim życiu. Nieograniczona przestrzeń, wolność, spokój i aktywność wszelkiego rodzaju to recepta na cudowny urlop poza sezonem. Rowerem zdecydowanie wygodniej jeździć po piasku zmoczonym deszczem, niż pomiędzy parawanami; kąpiel nago w morzu budzi więcej emocji w listopadzie niż w lipcu; romantyczna kolacja smakuje lepiej we dwoje niż z tłumem turystów; a wieczorny spacer jest zdecydowanie bardziej aromatyczny z zapachem jodu niż smażonych frytek.
Zdecydowanie polecam wakacje poza sezonem.

Jak do tej pory tylko raz zdecydowałam się na wakacje nad morzem późną jesienią i skończyło się to... zapaleniem płuc. Mimo wszystko były to jedne z najlepszych 'wakacji' w moim życiu. Nieograniczona przestrzeń, wolność, spokój i aktywność wszelkiego rodzaju to recepta na cudowny urlop poza sezonem. Rowerem zdecydowanie wygodniej jeździć po piasku zmoczonym deszczem, niż...

Podczas ostatnich wakacji pogoda była okropna. Ze względu na nagłe i bardzo gwałtowne burze wyłączono prąd. Najpierw nudziliśmy się okrutnie. W pewnej chwili mój młodszy brat wpadł na pomysł aby pograć w gry planszowe. Skończyło się na tym, że przy świeczkach graliśmy całą noc, od najmłodszego do najstarszego członka naszej rodziny w gry planszowe.

Podczas ostatnich wakacji pogoda była okropna. Ze względu na nagłe i bardzo gwałtowne burze wyłączono prąd. Najpierw nudziliśmy się okrutnie. W pewnej chwili mój młodszy brat wpadł na pomysł aby pograć w gry planszowe. Skończyło się na tym, że przy świeczkach graliśmy całą noc, od najmłodszego do najstarszego członka naszej rodziny w gry planszowe.

Uważam, iż Bałtyk ma wielki urok jesienią i zimą, gdy pogoda nie umożliwia kąpieli słonecznych. Wówczas szum morza, morski wiatr i piach pod stopami nastrajają mnie romantycznie i refleksyjnie. Warto wówczas ubrać się ciepło, zabrać kubek termiczny z dobrą herbatą i książkę. Ławeczka, molo, zapach morza i dobra książka to balsam dla duszy i ciała, to cudowny pomysł na niepogodę nad morzem

Uważam, iż Bałtyk ma wielki urok jesienią i zimą, gdy pogoda nie umożliwia kąpieli słonecznych. Wówczas szum morza, morski wiatr i piach pod stopami nastrajają mnie romantycznie i refleksyjnie. Warto wówczas ubrać się ciepło, zabrać kubek termiczny z dobrą herbatą i książkę. Ławeczka, molo, zapach morza i dobra książka to balsam dla duszy i ciała, to cudowny pomysł na...