Konkurs został zakończony. Za wszystkie odpowiedzi dziękujemy!
Wybraliśmy zwycięskie prace:

ciągleczytam
Szyszka
pffe
whitemoth
Hekate

Serdecznie gratulujemy! Z laureatami skontaktujemy się bezpośrednio.

Konkurs został zakończony. Za wszystkie odpowiedzi dziękujemy!
Wybraliśmy zwycięskie prace:

ciągleczytam
Szyszka
pffe
whitemoth
Hekate

Serdecznie gratulujemy! Z laureatami skontaktujemy się bezpośrednio.

Konkurs zakończony.
Dziękujemy za wszystkie odpowiedzi.
Zwycięzców wyłonimy niebawem.

Konkurs zakończony.
Dziękujemy za wszystkie odpowiedzi.
Zwycięzców wyłonimy niebawem.

Hiszpania lat 30... Raj dla wielu kultur. Również Neruda nie mógł się oprzeć urokowi tego kraju I podjął się pracy konsula. Turysta rzucony w sam środek tej tętniącej życiem dżungli potrzebuje prawdziwego przewodnika, żeby w niej nie zginąć. Pablo to mężczyzna bardzo odważny, ponieważ nie bał się głośno wyrażać swojego zdania przez co musiał opuścić kraj. Hiszpania natchnęła go do napisania swoich kolejnych dzieł. Poznał ją od strony pozamaterialnej, niewidocznej dla zwykłego człowieka. Neruda jest jednym z moich ulubionych zagranicznych twórców, dlatego podróż z nim sprawiłaby mi ogromną przyjemność.

Hiszpania lat 30... Raj dla wielu kultur. Również Neruda nie mógł się oprzeć urokowi tego kraju I podjął się pracy konsula. Turysta rzucony w sam środek tej tętniącej życiem dżungli potrzebuje prawdziwego przewodnika, żeby w niej nie zginąć. Pablo to mężczyzna bardzo odważny, ponieważ nie bał się głośno wyrażać swojego zdania przez co musiał opuścić kraj. Hiszpania...

Wybór nie jest prosty. Na wstępie odrzucam Hemingway`a, gdyż jego twórczość do mnie nie przemawia. Z trójki wybieram Simone Weil. Jest to kobieta nietuzinkowa, a myślę, że łatwiej będzie porozumieć mi się z kobietą niż z mężczyzną, który mnie onieśmiela. Zobaczenie tego świata z inną niewiastą byłoby ciekawe. Nadto oprócz miłości do literatury, łączy nas zamiłowanie do świata. I zapytałabym ją o jedno: czy przyjęła chrzest ;)

Wybór nie jest prosty. Na wstępie odrzucam Hemingway`a, gdyż jego twórczość do mnie nie przemawia. Z trójki wybieram Simone Weil. Jest to kobieta nietuzinkowa, a myślę, że łatwiej będzie porozumieć mi się z kobietą niż z mężczyzną, który mnie onieśmiela. Zobaczenie tego świata z inną niewiastą byłoby ciekawe. Nadto oprócz miłości do literatury, łączy nas zamiłowanie do...

Mój wybór to zdecydowanie Ernest Hemingway, którego wybitna literatura jest dla mnie odskocznią od rzeczywistości. Mógłby pokazać mi ówczesny artystyczny światek, a ponadto mogłabym dowiedzieć się więcej o jego życiu osobistym, ale również o tym, jak tworzy, jakim jest człowiekiem. Moglibyśmy zatem nie tylko zwiedzać malowniczą Hiszpanię tego burzliwego okresu, ale również całymi godzinami rozprawiać o sztuce i humanizmie w okresie historycznym, który wydaje się tętnić właśnie sztuką i humanizmem.

Mój wybór to zdecydowanie Ernest Hemingway, którego wybitna literatura jest dla mnie odskocznią od rzeczywistości. Mógłby pokazać mi ówczesny artystyczny światek, a ponadto mogłabym dowiedzieć się więcej o jego życiu osobistym, ale również o tym, jak tworzy, jakim jest człowiekiem. Moglibyśmy zatem nie tylko zwiedzać malowniczą Hiszpanię tego burzliwego okresu, ale również...

Wybrałabym Hemingway'a z prostego powodu. Tamte lata to okres wojen. Straszliwych mordów na ludziach i terroru, jaki był na nich stosowany. W tym czasie jednak Hemingway mimo wszystko dużo podróżował, także po Hiszpanii i poznawał genialnych ludzi. Myślę, że to właśnie on byłby w stanie opowiedzieć drugiej osobie o tym wszystkim tak interesująco, jak nikt inny. Wszak pisał wtedy książki. W czasie, kiedy ciężko było myśleć o czymś innym niż o panującym w okół złu. Chciałabym się z nim przespacerować ulicami Hiszpanii i dowiedzieć się, co wtedy widział jako, jak by nie było, Artysta. Nikt tak pięknie nie opowiada jak pisarz.

Wybrałabym Hemingway'a z prostego powodu. Tamte lata to okres wojen. Straszliwych mordów na ludziach i terroru, jaki był na nich stosowany. W tym czasie jednak Hemingway mimo wszystko dużo podróżował, także po Hiszpanii i poznawał genialnych ludzi. Myślę, że to właśnie on byłby w stanie opowiedzieć drugiej osobie o tym wszystkim tak interesująco, jak nikt inny. Wszak pisał...

Ja chciałabym spotkać Ernesta Hemingwaya! Był reporterem wojennym i podobno wykonywał to zadanie z pasją więc na pewno byłoby ciekawie i zawsze bylibyśmy w centrum wydarzeń. Poza tym oprócz Hiszpanii poznałabym fajnego faceta. Zawsze uważałam go za sympatycznego gościa. Przekonałabym się jaki jest na prawdę. W warunkach wojennych nie da się niczego udawać. Poza tym podobno miał w zamiarze zginąć od przypadkowej kuli...Może udałoby mi się pomóc mu wyjść z życiowych problemów...No i poznałabym korzenie "Pożegnania z bronią"! Krótko mówiąc fascynujący krai i ciekawy facet to po prostu coś pięknego. Tylko czasy kiepskie. Mogłoby być niebezpiecznie!

Ja chciałabym spotkać Ernesta Hemingwaya! Był reporterem wojennym i podobno wykonywał to zadanie z pasją więc na pewno byłoby ciekawie i zawsze bylibyśmy w centrum wydarzeń. Poza tym oprócz Hiszpanii poznałabym fajnego faceta. Zawsze uważałam go za sympatycznego gościa. Przekonałabym się jaki jest na prawdę. W warunkach wojennych nie da się niczego udawać. Poza tym podobno...

Z tych wszystkich wyróżnionych postaci wybieram Simone Weil, a powód jest banalnie prosty... nazywa się "solidarność jajników"
Myślę też sobie, że gdyby jednak przypadkiem Simone nie sprawdziła się do końca satysfakcjonująco w roli przewodnika po Hiszpanii lat 30, to z całkowitą pewnością jak to kobitki mają w genach zamiast zanudzać... sypnęłaby jakąś dłuższą wiązankę ciekawych ploteczek...

I za takimi przewodnikami ustawiają się prawdziwe tłumy, bo... po prostu nie ma z nimi nudy!

Z tych wszystkich wyróżnionych postaci wybieram Simone Weil, a powód jest banalnie prosty... nazywa się "solidarność jajników"
Myślę też sobie, że gdyby jednak przypadkiem Simone nie sprawdziła się do końca satysfakcjonująco w roli przewodnika po Hiszpanii lat 30, to z całkowitą pewnością jak to kobitki mają w genach zamiast zanudzać... sypnęłaby jakąś dłuższą wiązankę...

Z Hemingwayem to cieszyłbym się nawet na zwiedzanie wysypiska śmieci. Z tą barwną postacią, każda rozmowa i miejsce byłby interesujące,dlatego mój wybór jest (dla mnie) oczywisty.

Z Hemingwayem to cieszyłbym się nawet na zwiedzanie wysypiska śmieci. Z tą barwną postacią, każda rozmowa i miejsce byłby interesujące,dlatego mój wybór jest (dla mnie) oczywisty.