Wiatr w oczy - wygraj książkę "Miliarder".

Maciej Kupczyk nie jest typowym pechowcem, jakich wielu chodzi po ulicach. Jest niesamowicie przystojny. Kobiety by go uwielbiały, gdyby się nie odzywał i nic nie robił. Jego nazwiskiem można by nazwać miarę niezaradności. Co może wyjść dobrego, kiedy ktoś, kto nie potrafi zamówić kawy w kawiarni, bierze sprawy w swoje ręce i zaczyna układać rzeczywistość według własnej miary? "Miliarder" to nieszablonowa komedia sensacyjna z mocnym akcentem szpiegowskim.
Bohater „Miliardera” jest urodzonym pechowcem. Ale chyba każdy z nas miał w życiu takie chwile, kiedy mimo szczerych chęci, nic się nie udawało. Jakby cały świat się sprzysiągł, żeby zrobić nam na złość! Napiszcie o najbardziej pechowej sytuacji, której byliście bohaterami. Im śmieszniejsza, tym lepiej!
Czekamy na teksty o długości nieprzekraczającej 1500 znaków ze spacjami.
Nagrody
Autorzy pięciu najciekawszych tekstów otrzymają egzemplarz książki.

Miliarder
Regulamin
- Konkurs trwa 22 marca - 31 marca włącznie. W konkursie mogą wziąć udział jedynie osoby posiadające adres korespondencyjny w Polsce i posiadające konto na portalu lubimyczytać.pl.
- Prace zamieszczane na serwerze portalu powinny spełniać następujące wymagania: Maksymalna waga ilustracji - 100 KB. Maksymalna szerokość - 300 px. Format pliku graficznego: .jpeg. Wymagania nie dotyczą grafik pochodzących z serwerów zewnętrznych
- Odpowiedzi muszą być napisane samodzielnie. Kopiowanie części lub fragmentów tekstów, recenzji innych osób jest zabronione. Teksty nie mogą przekraczać 1500 znaków ze spacjami.
- Każdy użytkownik może zgłosić tylko jedną pracę.
- Zwycięzców wybiera administracja serwisu lubimyczytać.pl. Decyzja jest nieodwołalna.
- Dane osobowe uczestnika (imię, nazwisko, adres korespondencyjny i numer telefonu) przetwarzane będą przez administratora serwisu lubimyczytać.pl w celu przeprowadzania konkursu, wysyłki nagród oraz analizy i statystyki . Dane osobowe zwycięzcy mogą zostać przekazane w celu wysyłki nagrody partnerowi konkursu - Wydawnictwu Oficyna 4eM. Więcej informacji o przetwarzaniu Twoich danych osobowych znajdziesz w naszej Polityce prywatności.
- Adres i numer telefonu zwycięzcy powinien zostać nadesłany do dwóch tygodniu od daty ogłoszenia wyników konkursu. Po tym terminie administracja lubimyczytać.pl dopuszcza wybór kolejnego laureata lub nieprzyznanie nagrody.
Lista wypowiedzi [41]


Miliarder

Jak pech może być śmieszny?
Dla mnie miał być to rok remontów i legalizacji związku.PECH chciał, ze mój partner zachorował i stracił pracę. Pierwszy kwartał tego roku jest pechowy. HA HA, super zabawna historia.

W maju zawsze zasiadam w komisjach maturalnych,ale tylko w wyznaczone grafikiem dni. Pewnego dnia idę sobie normalnie do pracy (będąc święcie przekonaną,że w tym dniu matur nie mam) ubrana w dres (bo jestem wf-istką) i spotykam koleżankę ubraną "na galowo",która zdziwiona moim strojem pyta: "to ty idziesz się dopiero przebrać na matury",a ja na to: "na jakie matury?...
więcej
Wtorek rozpoczął się piękną słoneczną pogodą i nic nie zapowiadało pechowego dnia. Po pracy spotkałam Roberta, dawnego kolegę z gimnazjalnej klasy. Zagadaliśmy się i zapomniałam o całym bożym świecie, gdy patrzyłam w jego brązowe oczy. Zostawiłam mu swój numer komórki, żebyśmy umówili się na kolejne spotkanie.
Wracałam do domu szczęśliwa. W głowie planowałam przebieg...

W czasach przed Internetem wyniki "dużego lotka" sprawdzało się w telegazecie. Rodzice włączyli telewizor... sprawdzają wyniki... Jest! Trafiliśmy piątkę! 8 tysięcy złotych wygranej! Wszyscy się cieszą, a ja spojrzałam na ekran. Wyniki były z wtorku, a kupon z czwartku. Kiedy to ogłosiłam to jakby świat zamarł. Niby nie moja wina, ale brat 3 dni się do mnie nie odzywał...
więcej
Cóż..... Gdy zabraknie gazu w kuchni człowiek wpada na przeróżne sposoby zrobienia czegoś do jedzenia.
Nie inaczej było w moim przypadku, kierowana niezwykłą pomysłowością uznałam, że z chęcią zjadłabym ugotowane jajko. Ale jak ugotować jajko gdy nie ma gazu na kuchni? Z pomocą przychodzi kuchenka mikrofalowa!
Tak, dobrze widzicie. Wpadłam na pomysł, iż ugotuję jajko w...

Lepiej nie pisać o moich najbardziej pechowych sytuacjach, gdyż mój pech ma to do siebie, że bywa przykry, a nie śmieszny. Na przykład ostatnią pechową sytuacją, jaka mi się przydarzyła, było wygranie na Lubimyczytać.pl zaproszenia do kina. Miałam zamiar wybrać się na film z moim narzeczonym i gdy pokazałam mu zwiastun, bardzo się ucieszył, jako że produkcja zapowiadała się...
więcej
Mialam ostatnio problem z kregoslupem, ktory z dnia na dzien sie nasilal. W koncu pewnego dnia doszlo do tego, ze nie dalam rady juz normalnie funkcjonowac a wiec postanowilam, ze wroce do domu wczesniej. Jako, ze szlam zgieta w pol z bolu jak za przeproszeniem za potrzeba, nie dalam rady dobiec do autobusu, a zaraz po tym jak odjechal okazalo sie, ze na tej trasie byl...
więcej
Ja nie jestem przekonana, czy to do końca będzie odpowiedź na to pytanie, ale chcę się do czegoś przyznać. Ja chyba jestem trochę taka gapą albo niezdarą - może nie do końca, ale czasami i to wtedy gdy nie uważam. Mam pewne wspomnienie, które może być tego przykładem. To już chyba było kilka lat temu. To była księgarnia Empik w białostockiej Alfie. I tak bardzo silnie...
więcej
Niemłoda już kobieta przekroczyła prób bardzo poważanej instytucji; w jednej ręce niosła kilka toreb – prawdopodobnie wyładowanych zakupami – a w drugiej ubrania dla swojego dziecka. Przekazała torbę zadowolonemu dziecku i zaczęła wypytywać o jedną, ostatnio niewyjaśnioną sytuację. Na koniec wcisnęła mi do ręki dodatkową torbę, twierdząc, że nie będzie obarczać nią biednego...
więcej- Poprzednie
- 1
- 2
- 3
- 4