Konkurs został zakończony. Za wszystkie odpowiedzi dziękujemy!
Wybraliśmy zwycięskie prace:

Jędrek
marcinbartosiak
PauWhite
kazi
Aloj

Serdecznie gratulujemy! Z laureatami skontaktujemy się bezpośrednio.

Konkurs został zakończony. Za wszystkie odpowiedzi dziękujemy!
Wybraliśmy zwycięskie prace:

Jędrek
marcinbartosiak
PauWhite
kazi
Aloj

Serdecznie gratulujemy! Z laureatami skontaktujemy się bezpośrednio.

Konkurs zakończony.
Dziękujemy za wszystkie odpowiedzi.
Zwycięzców wyłonimy niebawem.

Konkurs zakończony.
Dziękujemy za wszystkie odpowiedzi.
Zwycięzców wyłonimy niebawem.

Wybrałabym mojego Męża. Przeszliśmy długą i trudną drogę do miejsca, w którym obecnie się znajdujemy. Dzięki Niemu jesteśmy silniejsi i szczęśliwsi. Przepracował wiele ciężkich dylematów życiowych, jakie nieraz wydawały się nierealne do przejścia, a jednak On dał radę. Wszystko po to, byśmy mogli stworzyć pełną rodzinę. Bezustannie trwał przy moim boku, wspierając w walce o Dziecko. Nie zraził się moimi depresyjnymi nastrojami, wybuchami złości i nieprzespanymi z nerwów nocami. Zawsze powtarzał: "Zobaczysz, w końcu nam się uda!", choć sam nie raz nie radził sobie z tą sytuacją, nigdy tego nie okazywał. Dziś cudownie odnajduje się w roli Ojca. Pomaga przy Córce, ile może, nawet gdy jest zmęczony po pracy. W nocy często wstaje do Małej, żebym mogła się wyspać. Wiem, że mogę na Niego liczyć w każdej sytuacji i w każdym momencie życia - jest zarówno mężem, ojcem, jak i najlepszym przyjacielem. Nigdy nie przestaje być do granic cierpliwym, choć często wystawiam jego cierpliwość na próbę. Potrafi szybko rozładować napięcie i przywrócić mnie do porządku. Umie słuchać, kiedy bez przerwy mówię, rozśmieszać, kiedy nie radzę sobie ze smutkiem, a także mocno przytulić, gdy jest źle. Również dobrze nam się milczy. Umie dzielić się z innymi tym, co ma, jest silny, stanowczy i kocha dzieci. Owszem, nie jest ideałem. Ma swoje wady i przyzwyczajenia. Jednak myślę, że gdybyśmy mieli w przyszłości syna, stanowiłby dla niego idealny wzór do naśladowania.

Wybrałabym mojego Męża. Przeszliśmy długą i trudną drogę do miejsca, w którym obecnie się znajdujemy. Dzięki Niemu jesteśmy silniejsi i szczęśliwsi. Przepracował wiele ciężkich dylematów życiowych, jakie nieraz wydawały się nierealne do przejścia, a jednak On dał radę. Wszystko po to, byśmy mogli stworzyć pełną rodzinę. Bezustannie trwał przy moim boku, wspierając w walce o...

Znałam tego mężczyznę, niestety nie ma go już między nami. Był to mój pradziadek Walenty. Można było mu wiele zarzucić, jeżeli chodzi o kwestie polityczne- był zatwardziałym komunistą, stojącym murem za swoją partią. W pewnym momencie był wiceministrem zdrowia, sprawował ważne urzędy. Ale był wspaniałym dziadkiem i absolutnie wyjątkowym człowiekiem. Takim go zapamiętam, a inne rzeczy mnie nie obchodzą. Zawsze dostrzegał w drugim człowieka, chciał mu pomóc. Słyszałam historie od chorych, którzy dzięki jego wstawiennictwu mogli się leczyć. Kochał z całego serca swoją żonę i po jej śmierci jakby też część niego odeszła. Był cudownym dziadkiem i pradziadkiem, podarował mi moją ukochaną szydełkową przytulankę- fokę. Był wyjątkowy.

Znałam tego mężczyznę, niestety nie ma go już między nami. Był to mój pradziadek Walenty. Można było mu wiele zarzucić, jeżeli chodzi o kwestie polityczne- był zatwardziałym komunistą, stojącym murem za swoją partią. W pewnym momencie był wiceministrem zdrowia, sprawował ważne urzędy. Ale był wspaniałym dziadkiem i absolutnie wyjątkowym człowiekiem. Takim go zapamiętam, a...

Uważam, że mężczyzną, którego znam, zasługującym na to, aby znaleźć się pośród postaci wyróżnionych przez autora, jest artysta Cygas – grafik, rysownik, malarz, projektant tatuaży. To młody człowiek, pełen pasji i ambicji, tworzący swoją sztukę z mniejszymi lub większymi sukcesami. Jego prace przedstawiają najczęściej tematykę erotyzmu lub kosmosu, a wszystkie niosą w sobie pewną melancholię, pomieszaną ze swoistym poczuciem humoru, co stanowi odwzorowanie charakteru samego artysty.
Tutaj można zobaczyć niektóre z jego dzieł: http://byodnalezcwczoraj.wixsite.com/cygas

Uważam, że mężczyzną, którego znam, zasługującym na to, aby znaleźć się pośród postaci wyróżnionych przez autora, jest artysta Cygas – grafik, rysownik, malarz, projektant tatuaży. To młody człowiek, pełen pasji i ambicji, tworzący swoją sztukę z mniejszymi lub większymi sukcesami. Jego prace przedstawiają najczęściej tematykę erotyzmu lub kosmosu, a wszystkie niosą w sobie...

Ideałem mężczyzny jest mój dziadek. Ideał partnera w każdym calu, elegancki, szarmancki wobec kobiet. Zawsze potrafił poprawić humor, a to komplementem, a to zaproszeniem na lody, lub soczek. Uwielbiałam jako mała dziewczynka chodzić z dziadkiem na randki i pic soczek przez słomkę. Nauczył mnie szacunku do samej siebie, oraz, że mam być zawsze sobą. Pokazał mi, co to znaczy być szczęśliwą kobietą.
Dziś już dziadka nie ma ze mną, ale wspomnienia na zawsze pozostaną.

Ideałem mężczyzny jest mój dziadek. Ideał partnera w każdym calu, elegancki, szarmancki wobec kobiet. Zawsze potrafił poprawić humor, a to komplementem, a to zaproszeniem na lody, lub soczek. Uwielbiałam jako mała dziewczynka chodzić z dziadkiem na randki i pic soczek przez słomkę. Nauczył mnie szacunku do samej siebie, oraz, że mam być zawsze sobą. Pokazał mi, co to znaczy...

Nie poznałam osobiście, choć może kiedyś spotkam na turystycznym szlaku p. Tomka Michniewicza- reportera, pisarza, backpackera.
Oglądając program "Michniewicz- Inny świat” pomyślałam, „prawdziwy facet z pasją i misją, który ma pozytywny wpływ na myślenie ludzi”.
Prawie każdy z Nas żyje w swoim wąskim środowisku kulturowym i ma mgliste pojęcie o życiu Innych, Obcych narodowości i plemion, o ich życiowych wyzwaniach, które być może w XXI wieku nie powinny już mieć miejsca. Tymczasem p. Michniewicz pozwala poprzez swoje inicjatywy ( programy, książki) poszerzać horyzonty, uczy empatii, krytycznego myślenia i życiowej mądrości.
Pokazuje skazy i patologie w społeczeństwach , których większość turystów woli nie widzieć i o których się im nie mówi, dając złudzenie turystycznego spektaklu odpowiadającego ich mniej lub bardziej wyrafinowanym gustom.
W dzisiejszych czasach wszyscy Polacy są turystami, choćby z pilotem w dłoni, dlatego wyróżniam p. Michniewicza za fakt, że w pewnym stopniu oddala mnie od wygodnego fotela w stronę rzeczywistości, której jeżeli nie naprawię, to przynajmniej zrozumiem.

Nie poznałam osobiście, choć może kiedyś spotkam na turystycznym szlaku p. Tomka Michniewicza- reportera, pisarza, backpackera.
Oglądając program "Michniewicz- Inny świat” pomyślałam, „prawdziwy facet z pasją i misją, który ma pozytywny wpływ na myślenie ludzi”.
Prawie każdy z Nas żyje w swoim wąskim środowisku kulturowym i ma mgliste pojęcie o życiu Innych, Obcych...

Mój chłopak, który mimo wielu problemów, które mu sprawiam dzielnie wszystko znosi. Zna odpowiedź na każde pytanie, wspiera mnie i wierzy, że wszystko mi się uda. Jest w zdrowiu i w chorobie, w dobrych i w złych chwilach, gdy świeci słońce i gdy pada deszcz. Mimo, że jest opiekuńczy to zdarza mu się upomnieć mnie ostrym tonem, gdy zrobię coś niewłaściwego. Dba o bliskich, cieszy się nawet z najmniejszych sukcesów, spełnia swoje marzenia, ciężko pracuje nad samym sobą i mimo tego, że często nie ma siły, to i tak na jego twarzy zawsze jest uśmiech. Jest wierny swoim przyjaciołom i przede wszystkim szanuje innych i samego siebie.

Mój chłopak, który mimo wielu problemów, które mu sprawiam dzielnie wszystko znosi. Zna odpowiedź na każde pytanie, wspiera mnie i wierzy, że wszystko mi się uda. Jest w zdrowiu i w chorobie, w dobrych i w złych chwilach, gdy świeci słońce i gdy pada deszcz. Mimo, że jest opiekuńczy to zdarza mu się upomnieć mnie ostrym tonem, gdy zrobię coś niewłaściwego. Dba o bliskich,...

Mężczyzna o którym myślę, to człowiek, który po utracie swojej ukochanej żony, został sam z pięciorgiem dzieci. Najważniejsze jest to, że od pierwszych dni jej choroby, nigdy się nie poddał. Nigdy nie pokazał dzieciom swoich słabości, ani łez. Całe jego życie odwróciło się do góry nogami, a on przyjął to na siebie i pomimo ukrytego w oczach cierpienia, wciąż kocha życie i świat, a przede wszystkim swoje dzieci. To mój wujek i moja inspiracja.

Mężczyzna o którym myślę, to człowiek, który po utracie swojej ukochanej żony, został sam z pięciorgiem dzieci. Najważniejsze jest to, że od pierwszych dni jej choroby, nigdy się nie poddał. Nigdy nie pokazał dzieciom swoich słabości, ani łez. Całe jego życie odwróciło się do góry nogami, a on przyjął to na siebie i pomimo ukrytego w oczach cierpienia, wciąż kocha życie i...