forum Oficjalne Konkursy
[Zakończony] Niezrealizowany plan - wygraj książkę "Nieodnaleziona".
Dziesięć lat po zaginięciu narzeczonej, Damian Werner jest pewien, że nigdy więcej jej nie zobaczy. Pewnego dnia trafia jednak niespodziewanie na ślad ukochanej – ktoś zamieszcza jej zdjęcie na jednym z profili spotted, szukając dziewczyny. Werner jest gotów przyjąć, że to przypadkowe podobieństwo, spotter wgrywa jednak drugie zdjęcie. Zdjęcie, które zrobił jej sam Werner na kilka dni przed zaginięciem – i którego nikomu od tamtej pory nie pokazał. Kto szuka dziewczyny? I czy to naprawdę ona pojawiła się po dziesięciu latach?
Damian Werner zaaranżował romantyczny wieczór. Planował oświadczyć się swojej ukochanej, ale... nigdy do tego nie doszło. Niespodziewane wydarzenie zupełnie zmieniło bieg życia bohaterów. Czy w doświadczyliście sytuacji, w której mieliście zamiar zrobić coś od bardzo dawna, ale w ostateczności nigdy nie zrealizowaliście Waszych planów? Co stanęło na drodze wcielenia w życie Waszych zamiarów?
Czekamy na teksty o długości nieprzekraczającej 1500 znaków ze spacjami.
Nagrody
Autorzy pięciu najciekawszych tekstów otrzymają egzemplarz książki.
Nieodnaleziona
Regulamin
- Konkurs trwa od 5 marca do 12 marca włącznie. W konkursie mogą wziąć udział jedynie osoby posiadające adres korespondencyjny w Polsce.
- Odpowiedzi muszą być napisane samodzielnie. Kopiowanie części lub fragmentów tekstów, recenzji innych osób jest zabronione. Teksty nie mogą przekraczać 1500 znaków ze spacjami.
- Każdy użytkownik może zgłosić tylko jedną pracę.
- Zwycięzców wybiera administracja serwisu lubimyczytać.pl. Decyzja jest nieodwołalna.
- Dane adresowe zostaną wykorzystane przez serwis lubimyczytać.pl i Wydawnictwo Filia.
- Adres zwycięzcy powinien zostać nadesłany do dwóch tygodniu od daty ogłoszenia wyników konkursu. Po tym terminie administracja lubimyczytać.pl dopuszcza wybór kolejnego laureata lub nieprzyznanie nagrody.
odpowiedzi [59]
Od kiedy pamiętam po skończeniu szkoły i znalezieniu pracy chciałam wynająć mieszkanie w pobliskim mieście. Wyobrażałam sobie, jak będzie wyglądało, planowałam jak będę żyła. Wracałabym z pracy do domu, od progu witałby mnie mój ukochany kot, a ja w przecudownej ciszy czytałabym codziennie książki, aż do wieczora. I tak bym żyła, praca, ja i mój pupil.
Plany spełzły na...
Konkurs został zakończony. Za wszystkie odpowiedzi dziękujemy!
Wybraliśmy zwycięskie prace:
Esperanca
Natswi
1901
MarCyśka
Aga_Lk
Serdecznie gratulujemy! Z laureatami skontaktujemy się bezpośrednio.
Od bardzo dawna miałam w planach zostanie morsem. Tak, dokładnie, morsem. Nieraz, oczami wyobraźni widziałam jak hartuje swoje ciało, zażywając kąpieli w ekstremalnie zimnych warunkach. Mój zapał jednak bardzo szybko ostudziły co ciekawe warunki atmosferyczne.
Dzień pierwszy
Spadł śnieg i wreszcie zmroziło całą okolicę. To idealny dzień, by zostać morsem. Postanowiłam,...
Ja mam zamiar od jakichś dwóch miesięcy wyprać swój plecak. Cóż, na planach się kończy, bo za każdym razem, kiedy mi się na tyle nudzi i przypomni mi się o tym plecaku to stwierdzam, że nie jest jeszcze w tak opłakanym stanie, bym skusiła się na jego pranie.
I czy tak właśnie nie jest z większością naszych planów? Najczęściej krępuje nas lenistwo. Na drugim miejscu...
Było kilka takich momentów w moim życiu kiedy coś stawało na drodze do realizacji moich planów. Na drodze do spełnienia marzeń - tych większych i tych całkiem małych. Najczęściej był to brak wiary w siebie w połączeniu z lenistwem. A może przede wszystkim lenistwo? Tylko próbowałem sobie zapewnić alibi mówiąc, że i tak mi się nie uda. A skoro mi się nie uda to po co...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejPewnej Sylwestrowej Nocy już kilka lat temu podjąłem decyzję o tym, że podobnie jak Damian Werner przyszedł czas się ustatkować i nadchodzi ten moment aby się oświadczyć. Wszystko ułożyłem sobie w głowie co i jak będzie wyglądać, a przede wszystkim wiedziałem że dorosłem dojrzałem do tej decyzji i jest to osoba na tzw „całe życie” Kiedy ja dorosłem do tej decyzji i...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejChciałam nauczyć się jazdy na rolkach i pewnego razu koleżanka zaproponowała mi, że mnie nauczy. W trakcie pierwszej "lekcji" wywaliłam się prawie na środku przejścia, a z uliczki właśnie chciał wyjechać samochód. Koleżanka próbując pomóc mi wstać sama się kilka razy wywaliła. Szczęśliwie udało mi się "doczołgać" do chodnika, a potem wstać i wrócić do domu. Teraz z...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejMnie to się marzył mini-kaloryfer na brzuchu, taki jak mają te wszystkie trenerki fitness z Ewą Chodakowską na czele. Miałam być rześka, gibka, atrakcyjna, z odwagą prezentująca się nad wodą w stroju kąpielowym podczas letnich upałów. Oczami wyobraźni widziałam uśmiechniętą siebie jak macham hantlami i robię brzuszki, bez większego wysiłku, na luzie, bo taką już...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejZazwyczaj na drodze do realizacji moich zamierzeń staje..... nie kto inny, tylko ja sama. A najlepsze w tym wszystkim jest to, że zazwyczaj takie zmiany zdania czy decyzji kończą się jednak dla mnie na plus. Niektórzy mogą się śmiać, że mam milion myśli na sekundę, ale nie raz i nie dwa dzięki właśnie takim impulsywnym decyzjom wychodziłam obronną ręką z jakichś tarapatów,...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Od rana o tym myślałam. Ba, myślałam o tym od listopada. Planowałam ten dzień. Powiedziałam sobie, że zrobię to, gdy będę miała świetny humor i wolne 2,40 zł na drożdżówkę.
Miałam zniszczyć mu dom tak, jak on zniszczył moje poczucie bezpieczeństwa, mówiąc, że mam odstające uszy. Czy można było bardziej zranić piętnastoletnią dziewczynę?!
Wybrałam dzień, w którym był w...