– Dostałam propozycję pracy – zwróciła się do męża, nie odrywając wzroku od ekranu laptopa. – Z „Głosu liter”.
– Co? Twoja przyjaciółka rzuciła to miesiąc temu? Mówiła, że nawet nie ma czego ratować.
– Ale ja mam być naczelną.
– Chcesz się zgodzić? – Uniósł brwi.
– Już się zgodziłam. – Uśmiechnęła się. – I nawet wiem, co trzeba zmienić. Zobacz. – Wstała od stołu i zabierając laptopa, usiadła obok mężczyzny na kanapie. – Tu nic nie ma. Nic poza recenzjami nowości. Nowości są wszędzie – Westchnęła. – Po co ktoś ma to kupować, skoro wystarczy, że weźmie do ręki telefon? Trzeba czegoś więcej...
– Kochanie. – Wszedł jej w słowo. – Ale myślisz, że książki w ogóle mogą kogoś jeszcze interesować? Kto ma na to czas?
– Jakub. – Spojrzała na niego chłodno. – Jeśli będziemy mieli do zaproponowania coś nieoczywistego. Wiesz, jakieś... ciekawostki z pacy twórczej autorów, teksty o książkach dawno już zapomnianych, możemy spróbować odczarować lektury, bo przecież są cudowne, możemy proponować książki z krajów nie tak oczywistych jak Stany i Skandynawia... – wymieniała jednym tchem. – I tak, wiem, może nie będzie to najpopularniejszy magazyn w kraju, ale chociaż będzie skierowany do kogoś konkretnego. A nie tak jak teraz – odbiorcą ma być każdy, czyli w sumie nikt. Jest mdło.
– …
– Zobaczysz, jeszcze będziesz się chwalił, że tam pracuję i mi się udało. – Lekko trąciła go łokciem w bok, widząc ciągle jego sceptyczną minę.

– Dostałam propozycję pracy – zwróciła się do męża, nie odrywając wzroku od ekranu laptopa. – Z „Głosu liter”.
– Co? Twoja przyjaciółka rzuciła to miesiąc temu? Mówiła, że nawet nie ma czego ratować.
– Ale ja mam być naczelną.
– Chcesz się zgodzić? – Uniósł brwi.
– Już się zgodziłam. – Uśmiechnęła się. – I nawet wiem, co trzeba zmienić. Zobacz. – Wstała od stołu i...

„Oddany przyjaciel”
Gazeta ta opisuje historie czworonogów i nie tylko , które dzięki swoim właścicielom zyskały szanse na wspaniałe życie. Swojej wdzięczności nie potrafią wyrazić słowami, ale robią to na wiele innych sposobów. W skład gazety wchodzą również:
- artykuły na temat pielęgnacji zwierząt
- nowinki ze świata zwierząt
- kącik Mój pupil
- konkursy

„Oddany przyjaciel”
Gazeta ta opisuje historie czworonogów i nie tylko , które dzięki swoim właścicielom zyskały szanse na wspaniałe życie. Swojej wdzięczności nie potrafią wyrazić słowami, ale robią to na wiele innych sposobów. W skład gazety wchodzą również:
- artykuły na temat pielęgnacji zwierząt
- nowinki ze świata zwierząt
- kącik Mój pupil
- konkursy

Zwykłe papierowe gazety są coraz mniej popularne, lecz czy to znaczy, że ludzie nie są zainteresowani tego typu rozrywką?
Niekoniecznie.
Dlatego już jakiś czas temu wraz z przyjaciółmi postanowiliśmy stworzyć swój magazyn internetowy. Kultura 2.0 – bo tak nazywa się nasz magazyn – jest czasopismem dotyczących szeroko pojętej kultury. Studiujemy Humanistykę 2.0 i choć otaczani jesteśmy z wszystkich stron nowoczesnymi technologiami, nadal pamiętamy o pierwotnych formach sztuki. Książki, filmy, gry, wydarzenia kulturalne to właśnie rzeczy, o których chcemy pisać.
Do tej pory udało nam się wydać dwa numery. Serdecznie zachęcam do zajrzenia. Byłabym także wdzięczna za opinie na ich temat.
https://issuu.com/kultura20/docs/kultura_2.0__nr_1
https://issuu.com/kultura20/docs/kultura_2.0__nr_2

Zwykłe papierowe gazety są coraz mniej popularne, lecz czy to znaczy, że ludzie nie są zainteresowani tego typu rozrywką?
Niekoniecznie.
Dlatego już jakiś czas temu wraz z przyjaciółmi postanowiliśmy stworzyć swój magazyn internetowy. Kultura 2.0 – bo tak nazywa się nasz magazyn – jest czasopismem dotyczących szeroko pojętej kultury. Studiujemy Humanistykę 2.0 i choć...

"Szepty duszy" Taka była by nazwa mojej gazety. Chcesz się podzielić ze światem swoimi myślami, spostrzezeniami, doswiadczeniani napisz do nas. Naszą gazetę będą tworzyć zwykli ludzie. Piszesz wiersze, opwiadania również zapraszamy. Gazeta będzie różno tematyczna. Każdy znajdzie coś dla siebie. Każdy numer będzie zaskoczeniem. Mamy jedną regułę ZERO OGRANICZEŃ.

"Szepty duszy" Taka była by nazwa mojej gazety. Chcesz się podzielić ze światem swoimi myślami, spostrzezeniami, doswiadczeniani napisz do nas. Naszą gazetę będą tworzyć zwykli ludzie. Piszesz wiersze, opwiadania również zapraszamy. Gazeta będzie różno tematyczna. Każdy znajdzie coś dla siebie. Każdy numer będzie zaskoczeniem. Mamy jedną regułę ZERO OGRANICZEŃ.

Mój magazyn nosiłby nazwę ,,Historie nie z tej Ziemi''. Byłby ciekawą alternatywą dla osób interesujących się szeroko pojętą tematyką kosmosu, ciał niebieskich, ufo, astronomii, życia pozaziemskiego itp.
W moim czasopiśmie znajdowałyby się:
*ciekawe artykuły na wyżej wymienione tematy
*wywiady z osobami interesującymi się tematami astronomii
*listy czytelników
*fakty i mity
*krzyżówki z nagrodami
*konkursy
*horoskop
*dowcipy i humory
Magazyn byłby niedrogi, aby każdy mógł sobie na niego pozwolić. Pojawiałyby się także edycje specjalne, do których dołączane byłyby ciekawe dodatki. Format mojego pisma to dwutygodnik.

Mój magazyn nosiłby nazwę ,,Historie nie z tej Ziemi''. Byłby ciekawą alternatywą dla osób interesujących się szeroko pojętą tematyką kosmosu, ciał niebieskich, ufo, astronomii, życia pozaziemskiego itp.
W moim czasopiśmie znajdowałyby się:
*ciekawe artykuły na wyżej wymienione tematy
*wywiady z osobami interesującymi się tematami astronomii
*listy czytelników
*fakty i...

Tytuł: „W ciemności odnalezieni”
Podupadające pismo było jedynie paroma luźnymi wątkami strasznych historii. Odkąd je przejąłem i stworzyłem nową listę rzeczy jakie mają się w nim pojawiać, zaczęło prosperować całkowicie dobrze. Zajmujemy się tu nie tylko dziedziną horroru, lecz również ukazujemy najstraszniejsze listy samobójcze, które wyszły na światło dzienne.
Nowe działy i rubryki:
1. „Witamy samobójców” czyli kącik poświęcony osobom, które planują się zabić
2. „Zagraj z nami”. Jest to dział różnych konkursów i zabaw dla wszelkich smutnych i nie mających chęci do życia, osób.
3. „Interwencja”. Jeden szczęśliwca zostanie wybrany spośród czytelników nadsyłających nam swoje listy i e-maile. Życie takiego laureata zostanie odratowane dzięki specjalnej terapii lub też zakończone przez profesjonalistę, którego fundujemy.
4. „Życie i śmierć” czyli dlaczego taką drogę wybraliśmy, jakie sytuacje nas do tego zmusiły lub zachęciły.
5. „Najsławniejsi samobójcy”. Kącik naszych ulubionych celebrytów.
6. „Listy czytelników”. Chcesz podzielić się swoim listem pożegnalnym? Może pochwalić nas za naszą pracę? Oto kącik dla Ciebie!

Gazeta jest formatem dwumiesięcznika. Wszelkie prośby o zamówienia i prenumeraty proszę słać na e-mail: z@61J$I3@666.com

Tytuł: „W ciemności odnalezieni”
Podupadające pismo było jedynie paroma luźnymi wątkami strasznych historii. Odkąd je przejąłem i stworzyłem nową listę rzeczy jakie mają się w nim pojawiać, zaczęło prosperować całkowicie dobrze. Zajmujemy się tu nie tylko dziedziną horroru, lecz również ukazujemy najstraszniejsze listy samobójcze, które wyszły na światło dzienne.
Nowe...

Czasopismo „DOCENIĆ NATURĘ”

Podtytuł numeru: Natura to MY. Zanim będzie za późno

Pytania, na które znajdziesz odpowiedź w dzisiejszym numerze:

1. Czy wiedzieliście, że dokarmianie jeleni zimą nierzadko prowadzi do ich śmierci?
2. Dlaczego nie powinno się zasuszać bagien?
3. Jaki wpływ na ekosystem w Parku Narodowym Yellowstone miało ponowne wprowadzenie do niego wilków (po 70 latach ich nieobecności)?
4. Gdzie się podziała ruda wiewiórka?

Z pozoru odpowiedzi na te pytania mogą wydawać się nieważne z punktu widzenia człowieka. W końcu co nam po bagnach, wilkach w parku czy rudych wiewiórkach? Człowiek ma osłabioną zdolność poznania prawdy. Nasze czasopismo ma pomóc zrozumieć naturę.. Naturę, która jest okrutna ale i piękna, zawiła ale kompletna, niedoceniana ale tak bardzo znacząca.

Czasopismo „DOCENIĆ NATURĘ”

Podtytuł numeru: Natura to MY. Zanim będzie za późno

Pytania, na które znajdziesz odpowiedź w dzisiejszym numerze:

1. Czy wiedzieliście, że dokarmianie jeleni zimą nierzadko prowadzi do ich śmierci?
2. Dlaczego nie powinno się zasuszać bagien?
3. Jaki wpływ na ekosystem w Parku Narodowym Yellowstone miało ponowne wprowadzenie do niego wilków...

Czasopismo KRYMINALNI było swego czasu bardzo poczytną gazetą. Skupiała ona uwagę na dawnych, klasycznych kryminałach i ich autorach. Jako miłośniczka tego gatunku literatury, oczywiście nie zdradziłabym historii czasopisma. Na łamach gazety czytelnicy, nadal mogliby poczytać o pięknych, starych kryminałach. Przecież to dzięki nim wielu z nas zakochało się w tych książkach. Bez Sherlocka Holmesa czy Herkulesa Poirota nie byłoby współczesnych pisarzy. Dlatego też, chcąc ratować tak zacne czasopismo, połączyłabym tradycję i nowoczesność. W mojej gazecie każdy znalazłby coś dla siebie stare i nowe kryminały, możliwość podzielenia się swoją twórczością, wywiady, ciekawostki i oczywiście konkursy z atrakcyjnymi nagrodami.

Czasopismo KRYMINALNI było swego czasu bardzo poczytną gazetą. Skupiała ona uwagę na dawnych, klasycznych kryminałach i ich autorach. Jako miłośniczka tego gatunku literatury, oczywiście nie zdradziłabym historii czasopisma. Na łamach gazety czytelnicy, nadal mogliby poczytać o pięknych, starych kryminałach. Przecież to dzięki nim wielu z nas zakochało się w tych książkach....

„101 krzeseł”

Czasopismo o krzesłach. Będzie zawierać rankingi krzeseł – tych najwygodniejszych, ale i najładniejszych, wybieranych z tych, których zdjęcia nadeślą czytelnicy. Na ostatniej stronie obowiązkowe kawały, ale co oczywiste, o tematyce krzeseł. Prócz dowcipów, pojawią się również poważne kwestie i porywające artykuły, takie jak: „Podłokietniki: z czy bez?”. Albo: „Miękkie obicia: czy to jeszcze krzesło, czy już fotel?”. Oprócz tego najnowsze trendy, stylowy design i porady projektantów wnętrz, którzy zagłębią się w tematyce umiejscowienia krzeseł, ich wpływu na ludzkie samopoczucie i życie rodzinne. Nie wykluczam gościnnych artykułów z pogranicza chińskiej sztuki feng shui – czy krzesła mają stać tyłem, czy przodem do okna?
Czasopismo to kierujemy do zarówno młodych, jak i doświadczonych krzesłoznawców.

„101 krzeseł”

Czasopismo o krzesłach. Będzie zawierać rankingi krzeseł – tych najwygodniejszych, ale i najładniejszych, wybieranych z tych, których zdjęcia nadeślą czytelnicy. Na ostatniej stronie obowiązkowe kawały, ale co oczywiste, o tematyce krzeseł. Prócz dowcipów, pojawią się również poważne kwestie i porywające artykuły, takie jak: „Podłokietniki: z czy bez?”. Albo:...

"Zakurzone wieści"

To zdecydowanie jedyna taka gazeta na całym świecie. Tylko tu znajdziecie informacje, które dawno zostały zapomniane. Tylko my potrafimy dotrzeć tak daleko, by podzielić się z Wami historią. Lądujemy w archiwach, które mieszczą się w starych piwnicach i są zapomniane przez wszystkich. Siedzimy tam wiele dni i odgrzebujemy informacje, które chcemy przekazać światu. Staramy się dotrzeć wszędzie. Co znajdziecie w naszej gazecie?
Moda. Przenosimy się w lata tak odległe jak tylko się da, by pokazać jak ubierały się kobiety oraz jak ubierali się mężczyźni. Często lubimy wracać do dawnej mody. Nieprawdaż?
Historie miłosne. Docieramy do prawdziwych historii miłosnych, które są tak piękne, że każdy powinien o nich przeczytać.
Kuchnia. Odgrzebujemy najstarsze przepisy świata.
Drzewo genealogiczne. Szukasz kogoś kto je dla Ciebie stworzy? My Ci w tym pomożemy.
Możliwości mamy wiele, a chęci do pracy nigdy nam nie brakuje.
Każde odkrycie w archiwum daje nam możliwość tworzenia nowych ciekawych tematów, które nigdy się nie kończą.

"Zakurzone wieści"

To zdecydowanie jedyna taka gazeta na całym świecie. Tylko tu znajdziecie informacje, które dawno zostały zapomniane. Tylko my potrafimy dotrzeć tak daleko, by podzielić się z Wami historią. Lądujemy w archiwach, które mieszczą się w starych piwnicach i są zapomniane przez wszystkich. Siedzimy tam wiele dni i odgrzebujemy informacje, które chcemy...