Dziękuję bardzo i gratuluję pozostałym laureatom!

Dziękuję bardzo i gratuluję pozostałym laureatom!

Człowiek pragnie kryształowej kuli która powie mu co dalej, jak żyć i co ma zrobić. Bo przecież musimy dokonywać wyborów by nasze życie było piękne, łatwe i przyjemne.Zapominamy, że to co przychodzi łatwo mało cenimy. Zatem szukamy wróżek...co by było gdyby. W pięknym apartamentowcu ( bo jak inaczej), mieszka wieszczka. Kobieta wie wszystko. Spogląda na Ciebie i wie co spotka Cię w przyszłości. Powie Ci wszystko. Przekraczasz próg mieszkania, który jest portalem do krainy tajemnic. Wkraczasz do miejsca pełnego luster, szkła i kryształu, wszystko zatopione w bieli. Kolory tęczy odbijają się pełną gamą barw od gładkich powierzchni, masz wrażenie tańca pryzmatów. Inny świat. Co Cię teraz czeka? Przepowiednia? Podróż w przeszłość czy przyszłość? Stoisz na rozdrożu i musisz podjąć decyzję która ścieżka będzie tą właściwą(zresztą ta druga nie jest niewłaściwa, prowadzi tylko w inne miejsce),tam czeka Cię powodzenie, bogate życie, wielka miłość i wszystko czego zapragniesz. Tego chcesz? A może; czeka Cię dobre życie, wypełnione pracą, obowiązkami, miłością odwzajemnioną, dziećmi i śmiechem i zwierzakami. Zaczniesz czytać, a każda kolejna książka to podróż do krainy wyobraźni.Przyszłość to zagadka, a Ty jesteś odkrywcą.

Człowiek pragnie kryształowej kuli która powie mu co dalej, jak żyć i co ma zrobić. Bo przecież musimy dokonywać wyborów by nasze życie było piękne, łatwe i przyjemne.Zapominamy, że to co przychodzi łatwo mało cenimy. Zatem szukamy wróżek...co by było gdyby. W pięknym apartamentowcu ( bo jak inaczej), mieszka wieszczka. Kobieta wie wszystko. Spogląda na Ciebie i wie co...

Konkurs został zakończony. Za wszystkie odpowiedzi dziękujemy!

Wybraliśmy zwycięskie prace:

Flusz
Roxanne
skowyt
renfri_1143
mystye

Serdecznie gratulujemy! Z laureatami skontaktujemy się bezpośrednio.

Konkurs został zakończony. Za wszystkie odpowiedzi dziękujemy!

Wybraliśmy zwycięskie prace:

Flusz
Roxanne
skowyt
renfri_1143
mystye

Serdecznie gratulujemy! Z laureatami skontaktujemy się bezpośrednio.

Biorę do ręki swój Kalendarz - organizer, bez którego nie ruszam się z domu. Cały miesiąc zapełniony: spotkania, wizyty u dentysty, okulisty, wycieczka, siłownia.W marcu trzy rozmowy o pracę. W maju dwa wesela. Już wiem, co mnie czeka w najbliższej przyszłości. Bez zapisków o wszystkim bym zapomnaiała.

Biorę do ręki swój Kalendarz - organizer, bez którego nie ruszam się z domu. Cały miesiąc zapełniony: spotkania, wizyty u dentysty, okulisty, wycieczka, siłownia.W marcu trzy rozmowy o pracę. W maju dwa wesela. Już wiem, co mnie czeka w najbliższej przyszłości. Bez zapisków o wszystkim bym zapomnaiała.

Odwiedziłem moją dobrą przyjaciółkę w jej mieszkaniu. Wiedziałem, że interesuje się ezoteryką. Ostatnio rozpadł mi się związek. Pomyślałem, że może potrafi przewidzieć moją przyszłość.
- Karolina, wiesz może co spotka mnie w przyszłości? Wiesz, czytanie z dłoni i tym podobne.
- Z dłoni? - Zaśmiała się. - Niestety z niej nie. Jednak mogę w inny sposób.
Usiadła naprzeciwko mnie wzięła dwiema dłońmi moją twarz i patrzyła w moje oczy.
- Co robisz? - spytałem zaskoczony.
- Nie bez powodu mówią, że oczy są zwierciadłem duszy. To właśnie z nich czytam wszystko: twoją przyszłość, uczucia, sekrety.
Mam nadzieję, że nie dowie się o moich myślach na jej temat. Nie wiedziałem czego się spodziewać i nagle mnie pocałowała.
- Jak się podobało? - spytała. - Twoje myśli o mnie, teraz są twoją przyszłością.

Odwiedziłem moją dobrą przyjaciółkę w jej mieszkaniu. Wiedziałem, że interesuje się ezoteryką. Ostatnio rozpadł mi się związek. Pomyślałem, że może potrafi przewidzieć moją przyszłość.
- Karolina, wiesz może co spotka mnie w przyszłości? Wiesz, czytanie z dłoni i tym podobne.
- Z dłoni? - Zaśmiała się. - Niestety z niej nie. Jednak mogę w inny sposób.
Usiadła naprzeciwko...

"Nie ma nieinwazyjnych sposobów na odgadnięcie swojej przyszłości. Musisz, to zrozumieć." Jej głos cały czas dźwięczał w mojej głowie. Dlaczego zdecydowałem się na coś takiego? Zabawa, ciekawość, a może zwykła głupota wciąż nie mogę tego pojąć dlaczego ja realista i człowiek twardo stąpający po ziemi odwiedziłem wróżkę. Może dlatego, że jest sławną na cały świat jasnowidzącą, która podobno już żyje na tym świecie ponad 1000 lat.

Wróciłem do domu. Minęło już parę godzin od wizyty u wróżki, a nadal nogi miałem jak z waty. Nalałem sobie czegoś mocniejszego na uspokojenie i odwagę. Kolejny raz wróciłem do tamtych chwil.

Zapukałem otworzyła mi kobiecina średniej budowy ciała, a na jej twarzy widać było upływający czas, ale jej oczy w tych oczach było coś dziwnego i trochę przerażającego.

Zapytała, czy jestem pewny, że chcę poznać swoją przyszłość. Odpowiedziałem, że tak, ale ile to będzie kosztowało? Odpowiedziała żebym nie przejmował się ceną, to nic wielkiego, ale to co mi powie o mojej przyszłości nie koniecznie może mi się podobać. Odpowiedziałem, że dla mnie nie ma nic przerażającego w przyszłości. Opowiedziała mi wtedy o wszystkim co mnie czeka wypadkach, porażkach, śmierci najbliższych, związkach, mojej żonie i dzieciach. Kiedy skończyła ponownie zapytałem o zapłatę. Odpowiedziała, że już jej zapłaciłem oddając rok swojego życia, bo wróży z życia każdego kto chce znać przyszłość.

Dlaczego byłem taki głupi!

"Nie ma nieinwazyjnych sposobów na odgadnięcie swojej przyszłości. Musisz, to zrozumieć." Jej głos cały czas dźwięczał w mojej głowie. Dlaczego zdecydowałem się na coś takiego? Zabawa, ciekawość, a może zwykła głupota wciąż nie mogę tego pojąć dlaczego ja realista i człowiek twardo stąpający po ziemi odwiedziłem wróżkę. Może dlatego, że jest sławną na cały świat...

- Jak mogę poznać swoją przyszłość Czarownico?
- Dziecinko, dowiesz się co jest Ci pisane, jeśli wymyślisz przednie rymowanie! Masz minutę by uraczyć mnie trzema zwrotkami na temat własnej prośby. Aby być gotowym na poznanie swojego losu, trzeba posiadać odwagę i wyobraźnię. Start!

Niech otworzą się wrota przyszłości
Chcę wiedzieć co w mym życiu zagości
Mniemam, że poznam radość i smutek
Tylko czego będzie to skutek?

Gdzie chodzi o moje własne zachowanie?
Gdzie o przeznaczenie, ludzkie działanie?
Liczę, że umiem odmienić tenże los
Czeka mnie wtedy wiele wyzwań stos

Wierzę, że odwaga mnie nie opuści
Niechaj przyszłość do prawdy dopuści
Co dalej się stanie
To tak już zostanie

- Wymyśliłaś swój sposób. Teraz popatrz w przyszłość...

- Jak mogę poznać swoją przyszłość Czarownico?
- Dziecinko, dowiesz się co jest Ci pisane, jeśli wymyślisz przednie rymowanie! Masz minutę by uraczyć mnie trzema zwrotkami na temat własnej prośby. Aby być gotowym na poznanie swojego losu, trzeba posiadać odwagę i wyobraźnię. Start!

Niech otworzą się wrota przyszłości
Chcę wiedzieć co w mym życiu zagości
Mniemam, że poznam...

Ja wróżę z powietrza. Nie ma chyba lepszej metody. Powietrze jest cały czas to samo, a jednak inne. Krąży od wieków po całym globie, mieszają się w nim nie tylko zapachy, ale też pochwycone emocje i myśli miliardów ludzi, zarówno tych żyjących obecnie, jak i tych, którzy już dawno odeszli z tego świata. Powietrze jest jak wielkie naczynie, które mieści w sobie wszystko to, co niematerialne. Wystarczy zatrzymać się na chwilę w tym szalonym, zabieganym świecie i skupić się na woni i konsystencji powietrza, a także na kierunku, z którego docierają do nas i w którym podążają jego ulotne podmuchy. Czasem powietrze ma nostalgiczny zapach przeszłości, innym razem przepełniony nadzieją zapach przyszłości. Wbrew pozorom tylko z rzadka można w nim wyczuć orzeźwiającą woń teraźniejszości. Zwykle tuż po przebudzeniu otwieram okno i staram się skupić na zapachu powietrza, a wówczas w mojej głowie pojawiają się znikąd przeróżne obrazy i wskazówki. Pozwalam, by to powietrze mnie przeniknęło, a z wibracji, jakie po sobie pozostawia, jestem w stanie przewidzieć, czy spotka mnie w danym dniu coś nieoczekiwanego i ekscytującego czy też przeciwnie, czeka mnie codzienna rutyna. Wyraźnie czuję, czy odniosę w danym dniu sukces lub też, że poniosę porażkę. Powietrze wypełnia mnie określonymi emocjami i przeczuciami. Dzięki niemu wiem, jak ominąć przeszkody i niebezpieczeństwa oraz co zrobić, by osiągnąć zamierzony cel.

Ja wróżę z powietrza. Nie ma chyba lepszej metody. Powietrze jest cały czas to samo, a jednak inne. Krąży od wieków po całym globie, mieszają się w nim nie tylko zapachy, ale też pochwycone emocje i myśli miliardów ludzi, zarówno tych żyjących obecnie, jak i tych, którzy już dawno odeszli z tego świata. Powietrze jest jak wielkie naczynie, które mieści w sobie wszystko to,...

Świetnym sposobem na odkrycie swojej przyszłości jest proroczy sen. Aby właśnie taki był, należy krótko przed zaśnięciem wypić szklankę domowego soku jabłkowego. Trzeba zrobić wszystko, żeby sen był jak najdłuższy, jednak powinno się wstać o świcie. Jest jeszcze jeden haczyk - powinno się zrobić to zimą, przy dużych mrozach. Kiedy wyżej wymienione warunki są spełnione, pozostaje tylko odrzucić na bok wszystkie problemy, oczyścić umysł, zrelaksować się i zasnąć. Po przebudzeniu niezbędne jest spojrzenie w okno. Wbrew wszelkim plotkom, wcale nie zapomnimy o śnie, ale odkryjemy go na nowo. Oglądając wzory narysowany przez mróz, przypomnimy sobie, jaką wyśniliśmy sobie przyszłość.

Świetnym sposobem na odkrycie swojej przyszłości jest proroczy sen. Aby właśnie taki był, należy krótko przed zaśnięciem wypić szklankę domowego soku jabłkowego. Trzeba zrobić wszystko, żeby sen był jak najdłuższy, jednak powinno się wstać o świcie. Jest jeszcze jeden haczyk - powinno się zrobić to zimą, przy dużych mrozach. Kiedy wyżej wymienione warunki są spełnione,...

Spotkanie z innym jasnowidzem z naszej ,,wspaniałej, potężnej rasy''..? Serio? Naprawdę myślałam, ze ominą mnie te wszystkie bzdurne nauki babci i jej podobnych. Z całym szacunkiem dla babci, ale nie widzę w tym najmniejszego sensu.
-Z krwi..? Wyciekającej..? Naprawdę?
-Tak.
Boże, jaki ciemnogród.
-Och. Okej. Interesująca umiejętność, ale czy nie sądzisz, że to trochę...
-Trochę jakie?-W jej głosie słychać agresję.
-Brudne..? No, bo wiesz, jest wiele bardziej bezpiecznych i higienicznych sposobów, czy to całe upuszczanie krwi jest konieczne..? Wiesz, ja na przykład czytam przyszłość z obciętych paznokci. Pojawia się obrazek, który wystarczy ułożyć, tak jak puzzle i gotowe! Bez zbytniego brudzenia i nieprzyjemności... No, ale nie każdy ma tak niezwykły dar jak ja, ja to rozumiem...

Spotkanie z innym jasnowidzem z naszej ,,wspaniałej, potężnej rasy''..? Serio? Naprawdę myślałam, ze ominą mnie te wszystkie bzdurne nauki babci i jej podobnych. Z całym szacunkiem dla babci, ale nie widzę w tym najmniejszego sensu.
-Z krwi..? Wyciekającej..? Naprawdę?
-Tak.
Boże, jaki ciemnogród.
-Och. Okej. Interesująca umiejętność, ale czy nie sądzisz, że to trochę...
...