Konkurs został zakończony. Za wszystkie odpowiedzi dziękujemy!

Wybraliśmy zwycięskie prace:

Antychrystka
Marta
Desmond18
dziewczyna84
Iwona

Serdecznie gratulujemy! Z laureatami skontaktujemy się bezpośrednio.

Konkurs został zakończony. Za wszystkie odpowiedzi dziękujemy!

Wybraliśmy zwycięskie prace:

Antychrystka
Marta
Desmond18
dziewczyna84
Iwona

Serdecznie gratulujemy! Z laureatami skontaktujemy się bezpośrednio.

Mój drogi Gentlemanie.

Dziękuje za wszystko. Może to dziwne, by dziękować za porwanie. Jednak czy na pewno? Teraz wiem, dlaczego unikasz soli i cukru. Wiem, również, że dogadałeś się z policjantem w zeszłą sobotę by umorzyć śledztwo. Twój wspólnik zjadł wczoraj na śniadanie dwa jajka na twardo o godzinie 9:04, kiedy ty przyprawiałeś rogi swojej żonie. Pamiętasz jak dziś rano oglądając Titanica napisał do Ciebie H. o niespłaconym długu? Gdybyś zapomniał masz dentystę jutro o 16. Nie przejmuj się niczym, wiem wszystko o glejaku, wyroku za narkotyki. Możesz czuć się bezpieczny, prawie tak jak ja zamknięta w piwnicy. Skoro już to czytasz, nie wiem czy wiesz mam świetny domek w Bieszczadach, zlokalizowany z dala od ludzi...


Twoja Aleksandra.

Ps. Nigdy więcej nie mów do mnie Olu, do zobaczenia wkrótce.

Mój drogi Gentlemanie.

Dziękuje za wszystko. Może to dziwne, by dziękować za porwanie. Jednak czy na pewno? Teraz wiem, dlaczego unikasz soli i cukru. Wiem, również, że dogadałeś się z policjantem w zeszłą sobotę by umorzyć śledztwo. Twój wspólnik zjadł wczoraj na śniadanie dwa jajka na twardo o godzinie 9:04, kiedy ty przyprawiałeś rogi swojej żonie. Pamiętasz jak dziś...

Zegar tyka, czas umyka,
ślad cierpienia wolno znika.
Był myśliwym jest zwierzyną,
twoje bóle nie przeminą:
znajdę cię ty podły szczurze,
ty łajdaku, nędzny knurze,
znajdę choćbym miała skonać,
nikt nie zdoła mnie pokonać,
byłeś cwany, miałeś władze,
lecz umknęło Twej uwadze,
że kto miecz do boju zrywa,
temu życie miecz przerywa,
będziesz prosił mnie o łaskę,
lecz założę Ci opaskę,
wiem jak skrzywdzić niewinnego,
nauczyłeś mnie sam tego,
nie uciekaj, spij spokojnie,
śmierć nadchodzi nieuchronnie.

Przeznaczenie.

Zegar tyka, czas umyka,
ślad cierpienia wolno znika.
Był myśliwym jest zwierzyną,
twoje bóle nie przeminą:
znajdę cię ty podły szczurze,
ty łajdaku, nędzny knurze,
znajdę choćbym miała skonać,
nikt nie zdoła mnie pokonać,
byłeś cwany, miałeś władze,
lecz umknęło Twej uwadze,
że kto miecz do boju zrywa,
temu życie miecz przerywa,
będziesz prosił mnie o łaskę,
lecz założę Ci...

Moi drodzy,

zmieniłam się trochę i uważam, że w nowym wydaniu jestem po prostu szałowa. Taki styl a la Harley Quinn, na pewno kojarzycie. Mam całą szafę peruk, nowych ciuchów, nauczyłam się robić sto rodzajów makijażu - byłam nawet na kursie charakteryzatorskim! - i poznałam nowych, wspaniałych. Wielu nowych, wspaniałych ludzi. Zainteresowanych bronią, sztukami walki, historią (zwłaszcza wywiadu, tortur i wojen! chociaż także zbrodni) i pewnymi interesami, niestety, nie do końca legalnymi w naszym pięknym, słonecznym kraju. Ale moi znajomi mają znajomych, którzy ułatwiają im dobre życie z systemem. To takie słodkie!
To naprawdę wspaniali ludzie. Wiele się od nich nauczyłam. Nie mogę się już doczekać, kiedy Was im przedstawię.
Mam nadzieję, że nakręcimy razem duuuużo bardzo popularnych filmów. Macie szansę zostać gwiazdami, a ja będę Waszą... agentką i na pewno zarobię na tym fortuną! Wy pewnie ukontentujecie się sławą.
Całuję was i już się nie mogę doczekać, kiedy poza pocałunkami wsadz... prześlę Wam też inne rzeczy,
Oleńka

Moi drodzy,

zmieniłam się trochę i uważam, że w nowym wydaniu jestem po prostu szałowa. Taki styl a la Harley Quinn, na pewno kojarzycie. Mam całą szafę peruk, nowych ciuchów, nauczyłam się robić sto rodzajów makijażu - byłam nawet na kursie charakteryzatorskim! - i poznałam nowych, wspaniałych. Wielu nowych, wspaniałych ludzi. Zainteresowanych bronią, sztukami walki,...

Nigdy nie powinniście byli podnosić ręki na moją wolność. Zrobiliście to i zburzyliście spokój moich dzieci, które już i tak wiele przeszły tracąc ojca. Nie pozwolę żeby to się kiedykolwiek powtórzyło dlatego nie spocznę dopóki nie dowiem się dlaczego ... dopóki nie zobaczę w oczach każdego z was takiego strachu jaki był moim i moich dzieci udziałem. Pamiętajcie, największą bronią jest miłość do dzieci i dobrze sobie zapamiętajcie! To nie jest patos! Niczym lwica będę broniła spokoju mojego i moich dzieci, do samego końca, waszego...

Nigdy nie powinniście byli podnosić ręki na moją wolność. Zrobiliście to i zburzyliście spokój moich dzieci, które już i tak wiele przeszły tracąc ojca. Nie pozwolę żeby to się kiedykolwiek powtórzyło dlatego nie spocznę dopóki nie dowiem się dlaczego ... dopóki nie zobaczę w oczach każdego z was takiego strachu jaki był moim i moich dzieci udziałem. Pamiętajcie,...

Dziwne. Gdy dostawałam wiadomości od ciebie nie mieściło mi się w głowie jak można czerpać przyjemność z przemieniania czyjegoś życia w piekło. Zaszczuta wierzyłam w spisek tajemniczej grupy osób, w coś w stylu wielogłowej hydry. Tym bardziej powinnaś być ze mnie dumna – jestem twoim najlepszym dziełem, mój Frankensteinie w przyciasnej bluzeczce. Nawiasem mówiąc, czy ktoś już ci uświadomił jaka jesteś żałosna w tych twoich próbach kokietowania wszystkiego, co choćby przypomina mężczyznę? Było mi wstyd za ciebie gdy wczoraj tak się wdzięczyłaś do tego mechanika, omal nie wyskoczyłam z ukrycia, żeby wybawić biedaka z opresji. Opowiadał mi potem, że takich podstarzałych bab jak ty mógłby mieć na pęczki i już mu się znudziły. Ale już nie przynudzam, dziękuję tylko, że zrobiłaś na nim takie nieodparte wrażenie, bo łatwiej było mi złapać z nim kontakt gdy tymczasem on naprawiał twoje auto. To samo, którym twój nadziany mąż pojechał dziś do pracy. Słyszałam, że miał wypadek?! Tak mi przykro! Podobno hamulce zawiodły?! Popatrz, co za czasy, nie ma już prawdziwych fachowców! Kraj się stacza! Ale nie martw się, masz przecież oparcie w synu, to taki świetny facet! Normalnie gwiazda kancelarii! Wiem, bo opowiadała mi jedna znajoma, której sprawę przyjął. Tylko przyznała mi się, że proponował jej jakieś nie do końca czyste rozwiązania, a ona jest paranoiczką i tak się składa, że wszystko nagrała… Ale to już opiszę ci innym razem, przecież teraz musisz jechać do męża do szpitala! Ciao!

Ola

Dziwne. Gdy dostawałam wiadomości od ciebie nie mieściło mi się w głowie jak można czerpać przyjemność z przemieniania czyjegoś życia w piekło. Zaszczuta wierzyłam w spisek tajemniczej grupy osób, w coś w stylu wielogłowej hydry. Tym bardziej powinnaś być ze mnie dumna – jestem twoim najlepszym dziełem, mój Frankensteinie w przyciasnej bluzeczce. Nawiasem mówiąc, czy ktoś...

,,Szanowni” Prześladowcy!
Pragnę Wam serdecznie podziękować za zrujnowanie mi życia, hektolitry wylanych łez i niestrawność z powodu strachu. Moja wyższa kultura osobista każe mi w tym liście zachowywać pozory grzeczności więc wybaczcie, że nie zniżam się do Waszego poziomu.
Oznajmiam Wam, że przezwyciężyłam własny strach. Już się Was nie boję. Jesteście tylko ludźmi: małymi, kruchymi i bezbronnymi wobec ogromu stworzenia. Bo kimże jesteśmy jeśli nie tylko prochem marnym, jakimiś dziwnymi mutantami zalęgłymi na małej planecie niknącej wśród potęgi wszechświata. Skoro policja nie może was złapać, sama stanę się Waszym sędzią sprawiedliwym. Będziecie cierpieć katusze. Śmierć jest dla Was zbyt łaskawa. Małymi kroczkami obrzydzę Wam życie. Zrobię to ja: przedstawicielka płci pięknej. A Wy zobaczycie wtedy moją siłę i nie będziecie mogli zrobić nic. To ja będę myśliwym, Wy ofiarami. Role już się odwróciły.
Mam nadzieję, że ten list nie przyprawił was o zawał serca. Do zobaczenia za niedługo w piekle na ziemi
Wasza Ukochana Niedoszła Ofiara Aleksandra

,,Szanowni” Prześladowcy!
Pragnę Wam serdecznie podziękować za zrujnowanie mi życia, hektolitry wylanych łez i niestrawność z powodu strachu. Moja wyższa kultura osobista każe mi w tym liście zachowywać pozory grzeczności więc wybaczcie, że nie zniżam się do Waszego poziomu.
Oznajmiam Wam, że przezwyciężyłam własny strach. Już się Was nie boję. Jesteście tylko ludźmi:...

Myślę teraz każdą sekundą przeżytą bez moich dzieci, każdym zadrapaniem na nadgarstkach, powstałym od metalowego drutu, każdą łzą, którą uroniłam, leżąc na zimnej podłodze w słabo oświetlonej piwnicy, każdą ciarką na plecach, odczuwaną przy ucisku pistoletu, każdym wzdrygnięciem, gdy słyszałam Wasz powrót.
Myślę teraz o końcu, Waszym końcu, końcu tej "zabawy", bo nie można nazwać tego grą... w grze ludzie nie są tak mało inteligentni, by nie zacierać śladów, nie zostawiać wskazówek i nie dać się oszukać.
Teraz to ja mogę Wam powiedzieć: "Witajcie w piekle, dziecinki".
Nie pakujcie walizek, już za późno, ten, kto puka do drzwi, nie da Wam na to czasu...

Myślę teraz każdą sekundą przeżytą bez moich dzieci, każdym zadrapaniem na nadgarstkach, powstałym od metalowego drutu, każdą łzą, którą uroniłam, leżąc na zimnej podłodze w słabo oświetlonej piwnicy, każdą ciarką na plecach, odczuwaną przy ucisku pistoletu, każdym wzdrygnięciem, gdy słyszałam Wasz powrót.
Myślę teraz o końcu, Waszym końcu, końcu tej "zabawy", bo nie można...

Nie muszę się wam przedstawiać. Myślę, że doskonale mnie pamiętacie. Zostawienie mnie przy życiu było jednym z waszych największych błędów. Niektórych ludzi sentencja "oko za oko, ząb za ząb" prowadzi przez życie. Jestem jedną z takich osób. Jednak dla was zrobię wyjątek. Odwdzięczę się wam za to co mi zrobiliście najlepiej jak potrafię. Postaram się o to ze wszystkich sił. Mówi się, że co Cie nie zabiję to Cię wzmocni. Więc nawet powinnam wam podziękować za siłę, którą teraz w sobie mam. Teraz to wy poczujecie czym jest strach. Sprawiliście, że nie przypominam osoby, którą byłam. Pora się zmierzyć ze swoim dziełem. Nastąpiła zamiana ról. Lecz ja jestem waszą ulepszoną wersją. Z uśmiechem na twarzy będę patrzeć na wasze cierpienie, które zbliża się ku wam coraz większymi krokami.

Już nie wasza Aleksandra.

Nie muszę się wam przedstawiać. Myślę, że doskonale mnie pamiętacie. Zostawienie mnie przy życiu było jednym z waszych największych błędów. Niektórych ludzi sentencja "oko za oko, ząb za ząb" prowadzi przez życie. Jestem jedną z takich osób. Jednak dla was zrobię wyjątek. Odwdzięczę się wam za to co mi zrobiliście najlepiej jak potrafię. Postaram się o to ze wszystkich sił....

Wiem, kim jesteś.
Wiem, co zrobiłeś.
Widzę cię.
Masz naprawdę miłą żonę i uroczą córeczkę.
Przeklniesz dzień, w którym mnie poznałeś
Do zobaczenia w piekle.
A.

Wiem, kim jesteś.
Wiem, co zrobiłeś.
Widzę cię.
Masz naprawdę miłą żonę i uroczą córeczkę.
Przeklniesz dzień, w którym mnie poznałeś
Do zobaczenia w piekle.
A.