Ciekawe, czy te latające maszyny były największe, najnowocześniejsze, a lotnicy najlepiej wyszkoleni? Pasjonujący temat.

Ciekawe, czy te latające maszyny były największe, najnowocześniejsze, a lotnicy najlepiej wyszkoleni? Pasjonujący temat.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Pasjonujący, a jakże skomplikowany i szeroki. Amerykańscy lotnicy byli w większości ochotnikami, chociaż im dalej w wojnę tym byli szkoleni dłużej niż Niemcy, którzy musieli szybko uzupełniać braki kadrowe. Wojna to też wyścig technologiczny, więc trudno powiedzieć, że coś było najnowsze, kiedy doktryna i myśl cały czas się zmieniała. Poza tym autor porusza naprawdę dużą liczbę zagadnień, od medycyny lotniczej, metod spędzania wolnego czasu przez lotników, pozycje seksualne po misje bojowe i przykłady niezwykłej odwagi.

Pasjonujący, a jakże skomplikowany i szeroki. Amerykańscy lotnicy byli w większości ochotnikami, chociaż im dalej w wojnę tym byli szkoleni dłużej niż Niemcy, którzy musieli szybko uzupełniać braki kadrowe. Wojna to też wyścig technologiczny, więc trudno powiedzieć, że coś było najnowsze, kiedy doktryna i myśl cały czas się zmieniała. Poza tym autor porusza naprawdę dużą...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Naprawdę wybrałaś niesamowitą specjalizację (mam na myśli chińskie opowiadania). Aż mi wstyd, że nie znam właściwie żadnych.... No ale może kiedyś nadrobię. A czy są wśród nich są opowiadania grozy, o duchach?! Na pewno tak, Chińczycy też lubią się (czasem) bać.
Książek feministycznych mam aktualnie przesyt, ale zastanawiałam się kiedyś nad "Lincolnem w Bardo". Ma skrajne opinie i ciekawa jestem, jak Ci się spodoba.

Naprawdę wybrałaś niesamowitą specjalizację (mam na myśli chińskie opowiadania). Aż mi wstyd, że nie znam właściwie żadnych.... No ale może kiedyś nadrobię. A czy są wśród nich są opowiadania grozy, o duchach?! Na pewno tak, Chińczycy też lubią się (czasem) bać.
Książek feministycznych mam aktualnie przesyt, ale zastanawiałam się kiedyś nad "Lincolnem w Bardo". Ma skrajne...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Ja zaraziłem się chińszczyzną od Wiedenki. Aktualnie poznaję niezwykłą historię Wanga Era autorstwa Xiaobo Wang[authorLink]182379|Xiaobo Wang[/authorLink]:

Miłość w czasach rewolucji[bookLink]4901857|Miłość w czasach rewolucji[/bookLink]

Ja zaraziłem się chińszczyzną od Wiedenki. Aktualnie poznaję niezwykłą historię Wanga Era autorstwa Xiaobo Wang[authorLink]182379|Xiaobo Wang[/authorLink]:

Miłość w czasach rewolucji[bookLink]4901857|Miłość w czasach rewolucji[/bookLink]

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

@Ambrose - czekam na recenzję. Będziesz prawdopodobnie pierwszym recenzentem - nikt jeszcze z grona użytkowników LC jej nie przeczytał. Okres rewolucji kulturalnej - fascynujący, a perspektywa jaką wybrał pisarz wydaje się niezwykła.

@Ambrose - czekam na recenzję. Będziesz prawdopodobnie pierwszym recenzentem - nikt jeszcze z grona użytkowników LC jej nie przeczytał. Okres rewolucji kulturalnej - fascynujący, a perspektywa jaką wybrał pisarz wydaje się niezwykła.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Jak o duchach, to nieśmiało polecam Córka smoka. Chińskie opowiadania fantastyczne[bookLink]67269|Córka smoka. Chińskie opowiadania fantastyczne[/bookLink]. "Nieśmiało", gdyż zaczytywałam się w tym jako dziecko, nie wiem, jak byłoby teraz. ;)

Jak o duchach, to nieśmiało polecam Córka smoka. Chińskie opowiadania fantastyczne[bookLink]67269|Córka smoka. Chińskie opowiadania fantastyczne[/bookLink]. "Nieśmiało", gdyż zaczytywałam się w tym jako dziecko, nie wiem, jak byłoby teraz. ;)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Kochani, cieszę się, że mogłam być dla kogoś inspiracją :) W opowiadaniach, które przeczytałam tej pory niestety niczego o duchach nie było, ale wszystko przed nami. Cechą kultury chińskiej jest bardzo bogate życie duchowe, mistyczne i pozagrobowe, więc duchy pewnie gdzieś się pojawią :)

Kochani, cieszę się, że mogłam być dla kogoś inspiracją :) W opowiadaniach, które przeczytałam tej pory niestety niczego o duchach nie było, ale wszystko przed nami. Cechą kultury chińskiej jest bardzo bogate życie duchowe, mistyczne i pozagrobowe, więc duchy pewnie gdzieś się pojawią :)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Kiedyś zaczęłam czytać "Lincoln w Bardo". Nie przemówiła do mnie i po jakimś czasie zadałam sobie pytanie, czy ja muszę ją przeczytać. Odpowiedź była, że nie muszę i na tym skończyłam z nią przygodę. Może to nie był dobry czas na tą książkę.

Kiedyś zaczęłam czytać "Lincoln w Bardo". Nie przemówiła do mnie i po jakimś czasie zadałam sobie pytanie, czy ja muszę ją przeczytać. Odpowiedź była, że nie muszę i na tym skończyłam z nią przygodę. Może to nie był dobry czas na tą książkę.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Myślę, że w przypadku "Lincolna w Bardo" trzeba się samemu przekonać, czy książka nam odpowiada. :) Ja mam mieszane uczucia. Z jednej strony mam wrażenie, że coś mi umknęło, bo powieść jednak mocno odwołuje się do historii Stanów Zjednoczonych, z drugiej czułam się poruszona losami bohaterów. Podobało mi się też forma powieści - ten wielogłos.

Myślę, że w przypadku "Lincolna w Bardo" trzeba się samemu przekonać, czy książka nam odpowiada. :) Ja mam mieszane uczucia. Z jednej strony mam wrażenie, że coś mi umknęło, bo powieść jednak mocno odwołuje się do historii Stanów Zjednoczonych, z drugiej czułam się poruszona losami bohaterów. Podobało mi się też forma powieści - ten wielogłos.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Podziwiam Cię trzy książki Denemarkovej pod rząd, ja chyba nie dałabym rady. W Kobold też początkowo nie mogłam się wczytać, ale potem zaskoczyło i przygniotło.

Podziwiam Cię trzy książki Denemarkovej pod rząd, ja chyba nie dałabym rady. W Kobold też początkowo nie mogłam się wczytać, ale potem zaskoczyło i przygniotło.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Użytkownik wypowiedzi usunął konto

Miałaś świetny pomysł, awito! Pozdrawiam:) I zaraz się dopisuję do dyskusji.

Miałaś świetny pomysł, awito! Pozdrawiam:) I zaraz się dopisuję do dyskusji.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post