Zdecydowanie papierowe!

Zdecydowanie papierowe!

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Cóż, ja zawsze byłam, jestem i raczej będę miłośniczką książek papierowych. Ich zapach, wygląd, to, jak prezentują się na półce, dotyk stron i ich przewracanie, a nawet sam akt czytanie przekonują mnie bardziej niż te elektroniczne. Gdy czytam książkę papierową, mam po prostu wrażenie, że w pełni mam do czynienia z powieścią. Czuję wtedy... no cóż, że naprawdę czytam.

Cóż, ja zawsze byłam, jestem i raczej będę miłośniczką książek papierowych. Ich zapach, wygląd, to, jak prezentują się na półce, dotyk stron i ich przewracanie, a nawet sam akt czytanie przekonują mnie bardziej niż te elektroniczne. Gdy czytam książkę papierową, mam po prostu wrażenie, że w pełni mam do czynienia z powieścią. Czuję wtedy... no cóż, że naprawdę czytam.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Niezmiennie papierowej... choć publikuję od pewnego czasu w aplikacji Wattpad, to jednak czytanie li tylko na papierze ;)

Niezmiennie papierowej... choć publikuję od pewnego czasu w aplikacji Wattpad, to jednak czytanie li tylko na papierze ;)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Od mniej więcej dwóch lat po elektronicznej. Czytnik jest ze mną zawsze i wszędzie - poręczny, mały, lekki i tyle w nim książek.

Od mniej więcej dwóch lat po elektronicznej. Czytnik jest ze mną zawsze i wszędzie - poręczny, mały, lekki i tyle w nim książek.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Zdecydowanie papier. Ma to swój urok. Co jest lepsze od wieczoru spędzonego na wygodnym fotelu, z książką w ręku i kotem na kolanach, okraszone spokojnym puszczonym z winyla jazzem? Chyba nic! Jednak nie jestem przeciwnikiem elektroniki. Czytniki przydają się gdy czytam jakąś wielostronicową cegłę. Zwyczajnie nie mam ochoty jej dźwigać. I jeszcze co przemawia za papierem, widok woluminów na półce.

Zdecydowanie papier. Ma to swój urok. Co jest lepsze od wieczoru spędzonego na wygodnym fotelu, z książką w ręku i kotem na kolanach, okraszone spokojnym puszczonym z winyla jazzem? Chyba nic! Jednak nie jestem przeciwnikiem elektroniki. Czytniki przydają się gdy czytam jakąś wielostronicową cegłę. Zwyczajnie nie mam ochoty jej dźwigać. I jeszcze co przemawia za papierem,...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Papier za zapach !!!

Papier za zapach !!!

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post