Debiut Roku 2022 i „Peaky Blinders” wkrótce na ekranach
W najnowszym artykule z cyklu „Najpierw książka, później film” piszemy o ekranizacji powieści Sławka Gortycha, filmie „Peaky Blinders”, adaptacji serii islandzkich kryminałów, a także produkcji o słynnym wampirze oraz o Wiedźminie.
„Schronisko, które przestało istnieć” na wielkim (lub małym) ekranie
Sławek Gortych to bez wątpienia jeden z ulubionych autorów czytelników i czytelniczek Lubimyczytać. Świadczy o tym częsta obecność cyklu karkonoskiego w zestawieniu trendów za konkretne miesiące roku oraz – oczywiście – nagrody, które przyznaliście młodemu pisarzowi w Plebiscycie Książka Roku. Najpierw za Debiut, w roku 2022 (nagroda dla „Schroniska, które przestało istnieć”), a potem w kategorii Kryminał, sensacja/thriller (w roku 2023 za „Schronisko, które przetrwało”). Jak Sławek Gortych poinformował kilka dni temu w swoich social mediach, już wkrótce pierwsza część cyklu, czyli wspomniane „Schronisko, które przestało istnieć”, doczeka się ekranizacji. Autor dodał, że produkcja ruszy w przyszłym roku, jak na razie nie wiadomo, czy powstanie film, czy serial ani kto zagra główne role i gdzie będzie można ekranizację zobaczyć. Jak dodał Sławek Gortych:
Cieszę się jak dziecko. Bo w kościach czuję, że zaczyna się właśnie kolejna, wielka, karkonoska przygoda. A przygody Maksa Rajczakowskiego w Krainie Ducha Gór pojawią się na wielkich ekranach.
Serial na podstawie islandzkich kryminałów
Jeśli, w związku z coraz bardziej jesienną pogodą za oknem, naszła was chęć na obejrzenie czegoś mrocznego, kryminalnego i – dlaczego by nie – islandzkiego, to od 1 listopada będzie ku temu okazja. Wtedy na SkyShowtime pojawi się 6-odcinkowy serial „The Darkness” z Leną Olin w roli głównej (w pozostałych występują: Jack Bannon, Douglas Henshall, Tora Hallström i Björn Hlynur Haraldsson), reżyserem serialu jest natomiast Lasse Hallström. Produkcja stanowi adaptację thrillerów Ragnara Jónassona i opowiada o detektywce Huldzie Hermannsdóttir (w tej roli Olin), która nie tylko bada sprawę przerażającego morderstwa, ale i zmaga się z własnymi demonami. Hulda, która niedługo ma zamiar przejść na wcześniejszą emeryturę, musi prowadzić śledztwo z nowym partnerem. Kobieta jest na tyle zdeterminowana, by rozwiązać zagadkę, że ryzykuje własnym życiem...
A na Gwiazdkę Nosferatu
25 grudnia światową (w tym także i polską) premierę będzie mieć „Nosferatu” w reżyserii Roberta Eggersa, który napisał także scenariusz filmu. W rolach głównych w produkcji występują: Bill Skarsgård (hrabia Orlok), Lily-Rose Depp (Ellen Hutter), Willem Dafoe (profesor Albin Eberhart von Franz), Nicholas Hoult (Thomas Hutter). Film jest remakiem niemieckiego obrazu z roku 1922, który stanowił z kolei adaptację „Drakuli” irlandzkiego pisarza Brama Stokera z 1897 roku. Z opisu i trailera, który właśnie się ukazał, wnioskować można, że film opowiadać będzie o obsesyjnej relacji między młodą kobietą a przerażającym wampirem. Relacja ta spowoduje „niewyobrażalnie koszmarne” wydarzenia.
Zobaczcie drugi trailer „Nosferatu”!
Czy nowy Wiedźmin czytał książki Sapkowskiego?
Rezygnacja Henry'ego Cavilla z roli Geralta wywołała wśród fanów serialu niezadowolenie, więc Liam Hemsworth nie ma przed sobą najłatwiejszego zadania – musi przekonać do swojej gry publiczność uwielbiającą poprzedniego aktora, który – na dodatek – słynął z tego, że same książki bardzo dobrze zna. A jak wygląda (nie)znajomość dzieł Sapkowskiego w przypadku nowego Wiedźmina? O to zapytano Hemswortha w programie „Live with Kelly and Mark”. Aktor przyznał, że wcześniej ani nie czytał cyklu, ani nie oglądał serialu, 10 lat temu grał jednak w grę, „do dzisiaj jedną z najlepszych”. Przed przystąpieniem do zdjęć aktor obiecał nadrobić zaległości i wszystko wskazuje na to, że tak zrobił. A przynajmniej potwierdzają to słowa Joeya Bateya, czyli Jaskiera, który wspomniał, że wymieniał się z nowym Geraltem w wiadomościach ulubionymi cytatami z książek.
Czwarty sezon „Wiedźmina”, a pierwszy z Hemsworthem zamiast Cavilla, ukaże się najpewniej latem 2025 roku. Zobaczcie pierwsze (nieoficjalne) zdjęcia z produkcji.
Breaking: Laurence Fishburne sports a quirky grey wig as he’s seen for the FIRST time on set of The Witcher after joining Netflix series as he films scenes with co-star Liam Hemsworth in Wales https://t.co/S4LeErhVX7 #costar #dailymail #films pic.twitter.com/Lng2ZCHU74
— WhatsNew2Day (@whatsn2day) September 30, 2024
Powrót Peaky Blinders
Jak poinformował Netflix, ruszyły prace nad zapowiadanym już wcześniej filmem „Peaky Blinders”. Fani zakończonego już serialu mogą się spodziewać dalszej części wydarzeń – akcja filmu ma się bowiem rozgrywać po tym, co działo się w serialu, w czasie II wojny światowej. Więcej o samej fabule nie wiadomo. Wiemy natomiast, że w filmowej wersji opowieści o gangsterskim rodzie znów zobaczymy Cilliana Murphy'ego, poza nim w produkcji pojawią się także: Rebecca Ferguson, Tim Roth i Barry Keoghan. Autorem scenariusza filmu jest twórca poprzedzającego go serialu, Steve Knight, a reżyserem – Tom Harper, który też pracował przy wcześniejszej produkcji (reżyserował kilka odcinków). Wygląda więc na to, że fani serialu mogą się spodziewać filmu na podobnym poziomie.
Odwiedźcie nasz profil „Najpierw książka, później film” na Facebooku. Zapraszamy na najświeższe literacko-filmowe plotki!
Pamiętajcie, że na każdą z wymienionych książek możecie założyć alert cenowy LC!
Którą z produkcji obejrzycie najchętniej?
komentarze [3]
Nowy "Nosferatu" jest "rimejkiem rimejku", ponieważ była jeszcze wersja (1979) z Klausem Kinsky'm i Bruno Ganzem. Dla wtajemniczonych: Willem Dafoe gra w tym filmie nieprzypadkowo - w roku 2000 także wcielił się w rolę hrabiego Orloka w filmie "Cień wampira". Jestem pewien, że podobieństwo Billa Skarsgarda do charakteryzacji Kinsky'ego będzie również wyraźnie zauważalne. ...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam więcejNie odniosę się do większości podanych tytułów bo ich nie znam. Czytałam tylko "Wiedźmina" z przytoczonych książek. Niemniej muszę powiedzieć, że wolę obejrzeć najpierw film, a później książkę. Zauważyłam, że gdy najpierw przeczytam książkę i później oglądam film, to nigdy nie jestem z niego zadowolona. Natomiast odwrotna kolejność nie psuje mi przyjemności ani z oglądania,...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam więcejZapraszam do dyskusji.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam