-
ArtykułyAzyl i więzienie dla duszy – wywiad z Tomaszem Sablikiem, autorem książki „Mój dom”Marcin Waincetel1
-
ArtykułyZa każdą wielką fortuną kryje się jeszcze większa zbrodnia. Pierre Lemaitre, „Wielki świat”BarbaraDorosz5
-
ArtykułyStworzyć rzeczywistość. „Półbrat” Larsa Saaybe ChristensenaBartek Czartoryski15
-
ArtykułyNagroda im. Ryszarda Kapuścińskiego: poznaliśmy 10 nominowanych tytułówAnna Sierant14
Cytaty z tagiem "święto" [21]
[ + Dodaj cytat](...) ważne jest, aby w życiu często zdarzało się święto. Może miłość powinna być takim czymś wyjątkowym - im piękniej, mądrzej ją celebrujemy, tym lepiej. Może też dlatego jest w naszym życiu świętem, że nie da się jej oswoić, ujarzmić, uregulować, że często nas zaskakuje i rzadko nam powszednieje.
nie daj się porwać fali niesionych z wiatrem emocji. Strzeż się nieustannie, gdż w czasie święta my […] popadamy czasem w szaleństwo – cudowne i wspaniałe, ale jednak szaleństo
Szeleszczą liście bambusa,
kołysząc się pod okapem,
gwiazdy mrugają
złociste i srebrzyste drobiny piasku.
sasa no ha sara sara
nokiba ni yureru
o hoshi sama kira kira
kin gin sunago.
Wielkanoc po polsku! - pisałaś na przykład. - Pogańskie święto. Koszyczki ze święconką, śmigus-dyngus, a poza tym już tylko stół zastawiony żarciem. Radość z obfitości niezasłużona, bo nie było postu" . Miałaś na myśli post duchowy, który w ogóle, twoim zdaniem, nie pojawiał się w tandetnej odmianie katolicyzmu, jaki celebrowali ludzie z miasteczka, a pewnie i większość w tym kraju. Grzechy zmieniły się w grzeszki. Zostało ich zresztą niewiele. Zapomniano o pysze, o braku miłości bliźniego, o pogardzie, zachłanności, zazdrośći, lenistwie, nieumiarkowaniu w jedzeniu i piciu, bluźnierstwie.
Zapomniano też o grzechach zaniedbania i zaniechania. Nikt nie pamiętał o odpowiedzialności za powierzony człowiekowi świat i o koniecznośći wyspowiadania się z każdego śmiecia rzuconego na ulicy, z każdego niepotrzebnie wyciętego drzewa i kopniętego psa, który jakoby nie miał duszy. Nie mogłaś znieść kolejek przyczepionych przed Wielkanocą do konfesjonałów. Wyobrażałaś sobie te nudne wyliczanki - wiele razy kłamałem, mówiłem brzydkie słowa, uderzyłem syna, zdradziłem żonę, miałem nieczyste myśli. Więcej grzechów nie pamiętam... A potem szybkie rozgrzeszenie i pokuta, litania albo dwie zdrowaśki. Bez koniecznośći odkupienia grzechów, naprawienia szkód, przeproszenia skrzywdzonych. I już następny klepie znaną od lat wyliczankę. Jaki Bóg by to wytrzymał! Te nanizane na sekundy wytarte słowa, bez głębszej refleksji, odklepane jak pacierz przed snem. Bóg Bóg miał zmartwychwstać w kolejne Wielkie Noce w oczyszczonych ludzkich sercach, ale nie zmartwychwstawał, bo nie było w nich dla Niego miejsca. Najżałośniejsze wydawało ci się to, że nikt o tym nie wiedział. Wszyscy połykali opłatek, ale to był zazwyczaj tylko mączny krążek, a nie Ciało Boże.
Zgodnie z tradycjami, przez całą zimę, aż do Nocy Kupały, nie wolno było kąpać się w rzekach czy jeziorach, gdyż groziło to śmiercią z rąk boginek. Według mnie osoby kąpiące się zimą w jeziorach umierały raczej na zapalenie płuc niż na chucie niemożliwe do spełnienia, które nasyłały na nieszczęśników rozchichotane rusałki, ale co ja tam wiem.
Nowy Rok jest dobry właśnie przez swoją bezmyślność, brak jakichkolwiek korzeni - etnicznych czy religijnych. Jest to święto o niczym i dlatego dla wszystkich. Przywiązany tylko do pustej kalendarzowej daty, pozbawionej historycznego, moralnego czy jakiegokolwiek innego sensu, może być równie szczerze obchodzony przez prawosławnych i buddystów, Rosjan i Tatarów. Oto prawdziwy dzień międzykulturowego, międzynarodowego pojednania... (s.268).
Urządzanie festynów, wywodził poeta, zaspokajało głębokie i naturalne potrzeby ludzi. Od czasu do czasu, twierdził bard, człowiek musi spotkać się z innymi ludźmi w miejscu, gdzie można się pośmiać i pośpiewać, nażreć do woli szaszłyków i pierożków, napić piwa, posłuchać muzyki i pościskać w tańcu spocone wypukłości dziewcząt. Gdyby każdy człowiek chciał zaspokajać te potrzeby detalicznie, wywodził Jaskier, dorywczo i w sposób niezorganizowany, powstałby nieopisany bałagan. Dlatego też wymyślono święta i festyny. A skoro są święta i festyny, to należy bywać na nich.
Geralt nie spierał się, chociaż na liście jego własnych głębokich i naturalnych potrzeb uczestniczenie w festynach zajmowało bardzo dalekie miejsce.
Halloween to święto śmierci! My celebrujemy życie. Holly wins, święci zwyciężają.
- To fantastycznie, ze udało wam się zebrać tłumy.
Proboszcz popatrzył na trójkę dzieciaków i ich rodziców.
- Jest pan nafaszerowany amerykańską propagandą. Jak wszyscy.(...)Ale my zwyciężymy, tylko powoli.
- Pewnie, nie ma pośpiechu- mruknąłem.- Co dla was znaczy tysiąc lat mniej lub więcej.
- A coś ty się tak wystroił jak stróż w Boże Ciało?
- Bo dzisiaj jest Boże Ciało i jestem w nim stróżem...
Święta i rytuały otwierają drzwi do boskości.