-
Artykuły„Nowa Fantastyka” świętuje. Premiera jubileuszowego 500. numeru magazynuEwa Cieślik3
-
ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 2LubimyCzytać3
-
ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński9
-
ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać14
Cytaty z tagiem "wyprawa" [20]
[ + Dodaj cytat]Każda podróż to nowa wyprawa nie tylko przez kraje ale i przez życie
I to jest Wyprawa. To właśnie to oznacza. Tacy różni, co idą.
Zaufajcie wyprawie. Zaufajcie opowieści. Zaufajcie drodze.
Kiedy przygotowujecie się do wielkiej wyprawy, Zwyczajny Świat w jakiś sposób jest tego świadom i stara się was zatrzymać.
(...) powodzenie ekspedycji zależy w dużym stopniu od zgodności charakterów, osobowości i potrzeb każdego z uczestników. Ciągłe życie we wspólnocie, zmęczenie i nieprzewidziane trudności obnażają najbardziej ukrywane słabości, mogąc niejednokrotnie narazić wyprawę na niepowodzenie.
Wyprawa była łatwa. Nie była bardziej niebezpieczna niż przejście na drugą stronę ulicy albo przejażdżka na plażę, albo jedzenie fistaszków. Nauczyłam się na niej dwóch ważnych rzeczy: że człowiek ma tyle siły, ile sam sobie przyznaje, i że najtrudniejsza część każdego przedsięwzięcia to zrobić pierwszy krok, podjąć pierwszą decyzję.
Zostałem sam. Po wejściu na wysoką morenę, mogłem już ze spokojem się rozejrzeć po otoczeniu. W najbliższej okolicy królowała niepodzielnie postrzępiona grań Dżangała o wysokości 2,730 m. Inne otaczające mnie szczyty to były Poleżaw 2,822 m i Mamin Dwór 2,725 m. W dole, połyskiwała w słońcu lśniąca tafla jeziora, ozdobiona sporej wielkości wysepką, porośniętą drzewami i gęstymi krzewami. Było to rzeczywiście wspaniałe miejsce, aby w nim pozostać na dłużej, czyli na przynajmniej na następnych kilkanaście dni
Wszystko rozpoczęło się od momentu, kiedy w czasie mojej wczesnej młodości zacząłem myśleć o wyprawach do dalekich krajów, a w szczególności o wyprawach wysokogórskich. Marzenia te były naturalną częścią mojego wewnętrznego życia, z którymi dzieliłem się zwykle z osobami, mającymi podobne jak i ja zainteresowania
Wybrałem ciebie, bo spodobał mi się twój entuzjazm. Bo dostrzegłem w tobie coś, czego nie mieli inni. Lubię patrzeć, jak błyszczą ci oczy, gdy rozmawiamy o zwierzętach i dzikich wyprawach.
Aleksander Mackenzie nigdy nie stracił żadnego ze współtowarzyszy i z wielkiej ekspedycji badawczej wszyscy powrócili zdrowi. W owych czasach zakrawało to na cud, bo przecież wiele ekspedycji przepadło bez śladu. (…) Przy wyborze ekwipunku kierował się metodą, którą warto polecić także i dzisiaj.
„Po dojrzałym namyśle sporządziłem trzy wykazy – donosił kuzynowi, Roderykowi Mackenzie – na trzech osobnych arkuszach papieru. Pierwszy wykaz obejmuje wszystko, co jest niezbędne, drugi wszystko, co absolutnie konieczne, podczas gdy na trzecim arkuszu spisałem wyłącznie to, co wydawało mi się nieodzowne, żeby móc przeżyć. Potem strąciłem ze stołu dwa pierwsze wykazy, a na trzecim napisałem: zredukować o połowę”.