-
Artykuły„Jednym haustem”, czyli krótka historia opowiadaniaSylwia Stano6
-
ArtykułyUwaga, akcja recenzencka. Weź udział i wygraj powieść „Fabryka szpiegów“!LubimyCzytać1
-
ArtykułyLubimy czytać – ale gdzie najbardziej? Jakie są wasze ulubione miejsca na lekturę?Anna Sierant28
-
Artykuły„Rękopis Hopkinsa”: taka piękna katastrofaSonia Miniewicz2
Cytaty z tagiem "weganizm" [11]
[ + Dodaj cytat]Przypomina mi się, co opowiadają ezoterycy: po naszej śmierci zwierzęta, które zjedliśmy podczas całego życia, będą na nas czekać po drugiej stronie i... patrzeć.
Rutyna jedzenia mięsa została mi zaszczepiona już w dzieciństwie, na długo zanim dowiedziałam się o zbrodniach dokonujących się w hodowlach masowych. Jadłam mięso, zanim pojęłam, że to kawałek martwego zwierzęcia. Przyzwyczajenie to rodzaj prania mózgu, urabia nas stopniowo, dzień po dniu, doskonale impregnując samodzielne myślenie. Przecież skoro robiłam tak zawsze, to moje postępowanie musi być w porządku - to rodzaj wewnętrznej pewności, która sprawia, że wszelkie argumenty spływają po nas jak po kaczce.
To trudne i szokujące, gdy patrzysz na kawałek mięsa na swoim talerzu i wyobrażasz sobie przemoc, która go tu umieściła.
Brak odpowiedzi jest odpowiedzią - jesteśmy tak samo odpowiedzialni za to, czego nie zrobiliśmy. Jeśli chodzi o ubój zwierząt, machnięcie ręką jest jak cięcie nożem.
Podsumowując, mamy zatem trzy tendencje, które mogą składać się na zmiany idące w kierunku zaprzestania wykorzystywania zwierząt: pracowniczy opór skierowany przeciwko warunkom zatrudnienia w zakładach mięsnych, protesty mieszkańców wsi wymierzone w fermy przemysłowe oraz działania środowisk proanimalistycznych, które wzywają do porzucenia konsumpcji mięsa i pokarmów pochodzenia zwierzęcego.
Wyzysk w przemyśle mięsnym trwa od 150 lat i nie widać jego końca. Większość osób sięgających po schabowego, kurze udko czy śledzia w zalewie pomidorowej nie zdaje sobie z tego sprawy.
Skuteczna, konsekwentna i pozbawiona hipokryzji walka z wszelkimi przejawami wykorzystywania zwierząt nie może nie obejmować ludzi.
Etyczny weganizm jest przeciwko hierarchizowaniu zwierząt ludzkich i nieludzkich, promując empatię oraz szacunek dla każdej istoty żywej, uznając jej prawo do swobodnego życia.
Dlaczego, skoro nikt mnie nie prześladuje, miałbym prześladować inne stworzenia, lub przyzwalać na ich prześladowanie? Dlaczego, skoro jestem szczęśliwy i żyję na wolności, miałbym zniewalać inne stworzenia, lub przyzwalać na ich zniewalanie? Dlaczego, skoro jestem szczęśliwy i nikt mnie nie rani, ani nie zabija, miałbym ranić i zabijać, lub też pozwalać, by inni ranili i zabijali w moim imieniu? Czy to, że są mniejszymi i słabszymi od nas istotami, pozwala jakiemukolwiek rozumnemu i szlachetnie myślącemu człowiekowi, ustanowić prawo, wedle którego może je wykorzystywać?
Wiersz "Do mięsożerców" Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej:
"Oni to piją grozę z krwią zabitej kaczki
i warzą głowy dzieci: - zadziwionych cieląc.
Wypruwają wnętrzności, krzycząc:
flaczki, flaczki,
i jedzą je w niedzielę, z rodziną się dzieląc.
Lubią wody na smaku bezradnych piszczeli,
wszechzwierzęce girlandy cynicznej
-kiełbasy,
krwawe raki z piekielnej wyjęte kąpieli,
i baraniego ciała brązowe atłasy.
Rozsmarowują trupy na niewinnym
-chlebie,
obwąchują zająca, czy aby dość skruszał,
z martwym ozorem w zębach
czują się jak w niebie
i do cudzego mózgu śmieje im się dusza.
Pożerają, dymiący jak nowe cmentarze,
te stroskane przystawki, te gorzkie potrawy -
Karki im nabrzmiewają, obwisają twarze, na których śmieszek hieny zawita trupawy".