-
Artykuły„Nowa Fantastyka” świętuje. Premiera jubileuszowego 500. numeru magazynuEwa Cieślik3
-
ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 2LubimyCzytać3
-
ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński9
-
ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać13
Cytaty z tagiem "waz" [28]
[ + Dodaj cytat]
Twoja babcia powiedziała, że ta kobieta depcze węża, bo miłość musi zapanować nad Dobrem i Złem. To piękna i romantyczna interpretacja, ale tu wcale nie o to chodzi. (...) Nieraz zadawałem sobie pytanie, dlaczego zwykło się przedstawiać Dziewicę Maryję w ten sposób. (...) Dziewica, symbolizująca energię kobiecą, jest wielką pogromczynią węża, symbolizującego mądrość. (...) Miłość jest ponad mądrością. Dziewica nie depcze lecz stoi ponad wężem. Dla niej wszystko jest natchnieniem. Ona nie osądza dobra ani zła.
- Wiesz co? - odezwała się Weronika. - Madonna nigdy nie przejmowała się tym, co pomyślą inni. Wyobraź sobie, gdyby musiała wszystkim tłumaczyć tę historię z Duchem Świętym! Ona nic nie wyjaśniała, powiedziała tylko: "Tak się stało".
Serce monarchini jest jak labirynt wnętrzności. Wężowe sploty na każdym kroku.
(...) życie funkcjonuje cyklicznie i (...) po cyklu, który się skończył, zawsze zostają jakieś ślady. Węże zostawiają swoją skórę, koty swoją sierść, rekiny swoje zęby. Ludzie zostawiają przedmioty, których używali. Zostawiają otwartą puszkę nesquika i brudne naczynia na stole, zostawiają pastę do zębów bez nakrętki, rozgrzebane łóżka, zostawiają ślady moczu, zostawiają stojące zegary, zostawiają pety w popielniczkach, zostawiają zabazgrane czasopisma, zostawiają książki wypożyczone ze szkolnej biblioteki, zostawiają ubrania w szafach i jedzenie w lodówce.
Na tych wodach mogła każdej chwili spotkać i zatopić nas burza. A jednak nie bałem się wcale. Śliski, zimny wąż zwątpienia szukał drogi do mego serca i - nie znalazł".
Tępak może pomylić szelest zbliżającego się jadowitego węża z grzechotaniem kamyków w pustej tykwie i zechcieć go dotknąć.
Jak w tej historii o Adamie i Ewie: nikt nie mówi o tym, że wąż to tak naprawdę kutas Adama. To Adam wpakował wszystkich w kłopoty, ale nie chce wziąć odpowiedzialności za swojego kutasa.
Stany łaski Debry zawsze zawierały jakies pozagrobowe ślady. (...) Niewątpliwie dzieliła swe istnienie na stan łaski lub stan pożądania. (...) Chryste Panie, każdego człowieka potrafiłaby zniszczyć, było w niej coś tak pokrętnego! Jakiś wąż. Moja wyobraźnia dosłownie widziała tego węża pilnującego skarbu, pilnującego wejścia do pieczary ze skarbem, z majętnościami, z całym bogactwem świata.
Spojrzałem w dół i nie mogłem się powstrzymać, żeby się nie cofnąć, bo przed moimi oczyma wyrósł olbrzymi wąż, długości kilku mężów i gruby jak męskie udo. Wił się na posadzce, na jego skórze błyszczał kraciasty wzór. Wąż zwinął się zwinnie w kółko i podniósł ku mnie płaski łeb.
-Patrzcie no - powiedziałem. - Jesteś potężniejszy, niż myślałem, staruszku. Taki wąż jak ten mieszkał podobno dawniej w Delfach za czasów podziemnych. Pilnował pępka ziemi.
Wstyd mi się do tego przyznać, ale mało kto dorówna mi w chytrości. Ale trudno, czasem trzeba być wężem wśród złych ludzi.