-
ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński6
-
ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać7
-
Artykuły„Horror ma budzić koszmary, wciskać kolanem w błoto i pożerać światło dnia” – premiera „Grzechòta”LubimyCzytać1
-
Artykuły17. Nagroda Literacka Warszawy. Znamy 15 nominowanych tytułówLubimyCzytać2
Cytaty z tagiem "uczen" [55]
[ + Dodaj cytat]Wprawienie uczniów w szczery podziw jest jednym z podstawowych zadań nauczyciela.
Student piątego roku Altan Trengsin miał bliski i osobisty związek z każdym pobitym w akademii rekordem, był ulubieńcem wszystkich mistrzów i stanowił wyjątek od każdej reguły. Ostatnio ktoś z grupy Rin wymyślił dowcip:
,,Potrafisz nasikać przez mur do miasta?
A Altan potrafi”.
Zostawiamy stażystę lub rezydenta z pacjentem samego, aby go zbadał i przeprowadził z nim wywiad. Potem pytamy, czego się dowiedzieli. To tak jakby zamknąć ucznia szkoły muzycznej w dźwiękoszczelnym pomieszczeniu z fortepianem i partyturą, a potem zapytać go: no, jak ci idzie? To idiotyzm. Skąd uczeń może wiedzieć, jak mu idzie? Tacy nauczyciele muzyki nadają się tylko do zwolnienia.
Hitler był tylko nieśmiałym naśladowcą Lenina i Stalina. Ich niewprawnym uczniem.
Panna była krzycząco, jaskrawo, lecz dziwnie niesmacznie ubrana. Gdy się obie pary tak do siebie zbliżyły, że już dokładnie widzieć się mogły, panna Hania ze zdziwieniem i niedowierzaniem spojrzała na Adasia, prowadzącego tak piękną i imponującą kobietę. Nie była w stanie pojąć tego, żeby tak elegancka dama przechadzała się publicznie oparta na ramieniu uczniaka z szóstej klasy.
Szkoła przez całe lata skrupulatnie troszczy się o to, żeby jej uczniowie przypadkiem nie dorośli i nie dojrzeli. Upupiając ich na każdym kroku, traktując jak małe dzieci, rozmawiając ponad ich głowami, o ich sprawach nie z nimi, ale z ich rodzicami, stosując zasadę „nie dyskutuj” i wiele innych sposobów, szkoła usiłuje wręcz zapobiec ich dorastaniu i dojrzewaniu.
Nie ma idealnych uczniów na tym świecie.
- W Enladzie – powiedział chłopak po chwili – opowiada się historię chłopca, którego nauczycielem był kamień.
- Ach, tak? I czegóż go nauczył?
- Nie zadawać pytań.
Piątkowi uczniowie może i są mądrzy w szkole, ale nie mają odwagi, aby założyć i prowadzić swój własny biznes. Chodzili do szkoły, aby zostać specjalistami – znają się tylko na prawie, rachunkowości, sprzedaży albo marketingu. Wiedzą, jak pracować i jak dostawać wypłatę, ale nie wiedzą, jak zbudować biznes i robić pieniądze. Mają inteligencję, ale brakuje im odwagi. Są przerażeni ryzykiem. Jeśli im nie płacisz, nie pracują. Jeśli wykonają dodatkową pracę, chcą wypłaty za nadgodziny lub dodatkowego urlopu. Chcą, żebym wszystko robił tak, jak im się podoba, ale nie są skłonni zapłacić za ewentualne błędy. Jeżeli firma poniesie porażkę, ja zostanę z całym tym bałaganem, zadłużeniem i stratami finansowymi. Oni po prostu poszukają nowej pracy. To jest podstawowa różnica pomiędzy piątkowymi a trójkowymi uczniami.