-
ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński6
-
ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać7
-
Artykuły„Horror ma budzić koszmary, wciskać kolanem w błoto i pożerać światło dnia” – premiera „Grzechòta”LubimyCzytać1
-
Artykuły17. Nagroda Literacka Warszawy. Znamy 15 nominowanych tytułówLubimyCzytać2
Cytaty z tagiem "uczen" [55]
[ + Dodaj cytat]-Dlatego, że był moim ostatnim uczniem - wytłumaczył. - A z jakiegoś niezrozumiałego powodu byli uczniowie wprost marzą o tym, by przyłapać swojego mistrza z opuszczonymi portkami.
(...) wiem sama, jakie boje staczają ci malcy. Przechodziłam niedawno koło szkoły i widziałam, jak Jerker z rozdzierającym okrzykiem „Walka i zwycięstwo!” rzucił się „bykiem” na pięciu czy sześciu chłopców, którzy bili się, ile im sił starczyło. Więc może jednak pewniej będzie, jeśli nie wyjdzie na przerwach.
Najszczęśliwszą chwilą dla nauczyciela jest moment, w którym na instrukcje udzielone z wahaniem uczniowie odpowiadają wyraźnie i zdecydowanie.
Obsesyjne podejście uczniów i rodziców do konkurencji graniczy z chorobą psychiczną.
- Masz szerokie barki. To niedobrze.
Daniel już miał zapytać, w czym przeszkadza jego budowa, ale Schmidt podniósł dłoń, by od razu zmilczeć pytanie.
- Sukno to delikatne, ale mocne tworzywo. Piękne i niebywale trwałe. Trwałe w kruchości - mówił, dotykając palcami materiału. - Tutaj jest dzielone, poprawiane i barwione. Wszyscy czeladnicy są artystami. Uczeń to głupek, który nie zna tajników barwienia. Jeśli chcesz być prawdziwym geniuszem, musisz umieć nakładać kolor. Szerokie barki, niedobrze...
- Ile trwają nauki w zakładzie, mistrzu? - zapytał Schulz.
Czuł respekt przed Schmidtem i nie śmiał przeszkodzić mu, kiedy mówił.
- Chwalą się - uśmiechnął się ironicznie Schmidt - że u nich nauki zajmują osiem lat. Ja jestem w stanie z ucznia zrobić czeladnika w pięć!
Daniel wybałuszył oczy. Pięć lat w jego umyśle urastało do piętnastu (...).
Dla dobrego nauczyciela nie ma wspanialszej nagrody niż uczeń, który go przewyższył.
Dwója (…) ma przede wszystkim znaczenie informacyjne dla ucznia, a nie charakter represji [s. 16].
Pan profesor zachęca nas do szczerości i tak dalej... ale czy może istnieć naprawdę szczery stosunek między nauczycielem a uczniami? Mnie się zdaje, że to niemożliwe.
Dlatego powiedziano, że pamięć przeszłości jest mistrzynią roztropności, a dzień bieżący jest uczniem tego, co go poprzedził.
Nie ważne, czy ryba mieszka w czystym strumieniu, czy w brudnym kanale. Jeśli będzie płynąć przed siebie, wyrośnie na piękne stworzenie.