-
ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński6
-
ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać7
-
Artykuły„Horror ma budzić koszmary, wciskać kolanem w błoto i pożerać światło dnia” – premiera „Grzechòta”LubimyCzytać1
-
Artykuły17. Nagroda Literacka Warszawy. Znamy 15 nominowanych tytułówLubimyCzytać2
Cytaty z tagiem "solidarność" [44]
[ + Dodaj cytat]
Osobowość jest losem człowieka.
Poczucie własnej wartości potrzebne jak zdrowe serce.
Spotykałem przede wszystkim ludzi, którzy kompletnie nie rozmieli, o co nam chodzi i co to w ogóle te jakieś podatki, o których my ciągle mówimy. Siadał jakiś facet i mówił, że on żąda, by mleko było tańsze i pytał czy jak my dojdziemy do władzy, to obniżymy cenę mleka. Ja cierpliwie tłumaczyłem, że gdy my dojdziemy do władzy, będzie benzyna tańsza, ponieważ dwie trzecie ceny benzyny stanowi podatek. Natomiast ceny mleka nie wyznacza rząd, tylko rynek, ale ponieważ zależy ona od kosztów to obniżka podatków, zwłaszcza akcyzy na benzynę, obniży wszystkie inne ceny, tę także. A on, że jego nie interesuje benzyna, bo on nie ma samochodu, on się domaga, żeby rząd obniżył cenę mleka.
Nikt nie mówi, że posiadanie czy kontrolowanie mediów daje gwarancję władzy, tylko, że stwarza nierówność. Można oczywiście media ograć, można je mieć i posługiwać się nimi tak topornie, na odlew, że efekt będzie przeciw skuteczny - Jak PiS w czasie swoich rządów. Ale umiejętnie użyte media potrafią mocno wpływać na nastroje, lęki czy oczekiwania. To za pomocą telewizji w czasie karnawału Solidarność w ciągu roku złamano w Polakach ducha, wymęczono ich obrazami bałaganu, pustych półek i zimnych kaloryferów. Tak, że kiedy przyszło do konfrontacji, do stanu wojennego, większość społeczeństwa nie zdobyła się na stawienie oporu. Mimo, że wcale nie wierzyła w powtarzanie przez tę samą telewizję oskarżeń, że Solidarność to antypolska dywersja za pieniądze.
Dziwne społeczeństwo, zahipnotyzowane, zsolidaryzowane w kłamaniu w oczy cudzoziemcom, w kłamaniu naiwnym, rozbrajającym, tak, że się czasami myśli, że doprawdy ma się do czynienia z jakimś obłędem masowym.
(...) Analitycy CIA założyli również pewne kroki militarne, jakie Rosjanie mogliby podjąć tuż przed inwazją, żeby wywrzeć presję na polskie władze. Zaliczały się do nich jawne ćwiczenia w zachodnich rejonach ZSRR, którym towarzyszyłoby powołanie części rezerwistów, ruchy transportu powietrznego i lotnictwa oraz wprowadzenie kliku dodatkowych dywizji do Polski pod pretekstem ćwiczeń. Wszystkie te kroki zostały zaobserwowane przed interwencją w Czechosłowacji w 1968 roku. (...)" - s. 45
My, kobiety, jesteśmy jak pajęcza sieć. Jeśli choćby jedna nić wibruje, jeśli któraś z nas wpada w tarapaty, wiemy o tym wszystkie. W większości wypadków jesteśmy zbyt przerażone, samolubne lub niepewne siebie, by ruszyć z pomocą. Ale kto nas wesprze, jeśli nie my same?
Utworzenie "Solidarności" i początkowy okres jej działania jako związek zawodowy, może być odczytywane jako eksperymentalna pierwsza faz polskiej "odnowy". Mianowanie Jaruzelskiego, wprowadzenie stanu wojennego, oraz zawieszenie "Solidarności", stanowi drugą fazę, przeznaczoną na wprowadzenie tego ruchu pod ścisłą kontrolę oraz zapewnienie stanu politycznej konsolidacji. W trzeciej fazie można oczekiwać (pisane w 1984r.), że zostanie uformowany rząd koalicyjny, skupiający przedstawicieli partii komunistycznej, reprezentantów reaktywowanej "Solidarności", oraz Kościoła. W tym rządzie mogłyby się znaleźć również kilku tak zwanych "liberałów".
My, kobiety, jesteśmy jak pajęcza sieć. Jeśli choćby jedna nić wibruje, jeśli któraś z nas wpada w tarapaty, wiemy o tym wszystkie. W większości wypadków jesteśmy zbyt przerażone, samolubne lub niepewne siebie, by ruszyć z pomocą. Ale kto nas wesprze, jeśli nie my same?
Żywiołem społeczeństwa jest człowiek, który jest siłą wolną. Ponieważ zaś jest wolnym, może więc wybierać; a gdy wybierać może, może się i mylić; skoro mylić się może, a więc i cierpieć może. Więcej powiem: musi mylić się i cierpieć, gdyż jego punktem wyjścia jest nieświadomość. (...) Otóż, błąd każdy, rodzi cierpienie. Cierpienie to, albo spada na tego, który błąd popełnił i wtedy wprowadza w działanie Odpowiedzialność; lub też, uderza w niewinnych, i w takim razie, porusza ono, ten cudownie oddziaływający przyrząd, Solidarnością zwany.