-
Artykuły17. Nagroda Literacka Warszawy. Znamy 15 nominowanych tytułówLubimyCzytać1
-
ArtykułyEkranizacja Chmielarza nadchodzi, a Netflix kończy „Wiedźmina” i pokazuje „Sto lat samotności”Konrad Wrzesiński4
-
ArtykułyCzy książki mają nad nami władzę? Wywiad z Emmą Smith, autorką książki „Przenośna magia“LubimyCzytać1
-
ArtykułyŚwiatowy Dzień Książki świętuj... z książką! Sprawdź, jakie promocje na ciebie czekają!LubimyCzytać7
Cytaty z tagiem "smieszne" [490]
[ + Dodaj cytat]Dysk, jako że jest płaski, nie posiada prawdziwego horyzontu. Niektórzy żądni przygód żeglarze, którym od długiego wpatrywania się w jajka i pomarańcze przychodzą do głowy głupie pomysły, próbowali czasem dopłynąć na antypody. I szybko się przekonywali, dlaczego odległe statki wyglądają czasem tak, jakby ginęły za krawędzią świata. Dlatego mianowicie, że giną za krawędzią świata.
- [...]Jeśli będzie bezpiecznie, zawołam głosem krogulca.
- Głosem krogulca? - niespokojnie poruszył brodą Munro Bruys. - Przecie ty pojęcia nie masz o naśladowaniu ptasich głosów, Zoltan.
- I o to chodzi. Gdy usłyszysz dziwny, niepodobny do niczego głos, to będę ja. [...]
-Wątróbki?-zapytał Lucivar.
-Tylko jeśli będzie to twoja wątroba.
To była najmilsza rzecz jaką mogła sobie wyobrazić. To sprawiło, że chciała urodzić jego dzieci i oddać mu obie swoje nerki.
-Gdyby ta biedna kobieta wiedziała, co się teraz dzieje w jej domu...
-Tak, mogłaby się trochę wkurzyć, że dwie bomby atomowe zasłaniają jej telewizor.
Kobietom zawsze zostaje pół cebuli, niezależnie od rodzaju potrawy, cebuli ani kobiety.
- Cherie, czy ten stół zrobił coś, co przeoczyłem, czy też chciałaś tylko dać mu nauczkę?
- Wyobraziłam sobie, że to Evor.
- Dziwne, bo są niezbyt podobni.
- Mam bujną wyobraźnię.
- Ach. - Zabawnie poruszył grubymi brwiami. - Więc może wyobrażasz sobie mnie jako Brada Pitta?
- Jestem w tym dobra, ale nie aż tak, gargulcu.
Każdemu tam odbijała szajba. Któregoś wieczoru Tony tak się upalił zielskiem, że postanowiła zagrać na flecie, a że stracił wyczucie odległości, przystawił instrument do brody zamiast do ust. Do końca utworu stał, dmuchał w mikrofon, a widownia się zastanawiała, o co, kurwa, chodzi.
Wiem, że hasło: ,,Nareszcie do szkoły, ale się za nią steskniłam'', to bluźnierstwo, [...].
Syndrom agresywnego chodnika – gdyby ktoś nie wiedział, mam na myśli sytuację, kiedy chodnik, a w tym przypadku podłoga, oddala się coraz bardziej i bardziej… aż w końcu znienacka obija człowiekowi gębę.