-
ArtykułyCzytamy w weekend. 19 kwietnia 2024LubimyCzytać204
-
ArtykułyPrzeczytaj fragment książki „Będzie dobrze” Aleksandry KernLubimyCzytać1
-
Artykuły100 najbardziej wpływowych osób świata. Wśród nich pisarka i pisarz, a także jeden PolakKonrad Wrzesiński1
-
ArtykułyPięknej miłości drugiego człowieka ma zaszczyt dostąpić niewielu – wywiad z autorką „Króla Pik”BarbaraDorosz2
Cytaty z tagiem "religie" [17]
[ + Dodaj cytat]Muszę nalegać, byśmy porzucili przestarzałe przekonanie, że wszystkie religie głoszą mniej więcej to samo. Zdecydowanie nie! Piszę to jako chrześcijanin- pewny, że oblicze, wola i charakter Boga, zostały w pełni objawione w Jezusie z Nazaretu.
(...)- jest w nas dostatecznie dużo religii, żebyśmy się nawzajem nienawidzili, ale za mało, żebyśmy się kochali.
The function of religions and cults, including the political or ideological ones, is to short-circuit the normal "common sense" process of doubt, investigation, furhter doubt, further investigation, furher doubt, etc. The person with BS knows the "right answer" at all times and knows it immediately.
W najgorszych sytuacjach religie są instrumentem do podburzenia ludzi przeciwko sobie, wzbudzenia nienawiści i przemocy, a nawet wywoływania wojen. W ich imię narody na całym świecie uciskają się wzajemnie, dyskryminują, biją i mordują.
Religions and cults all use the same techniques of brain damage, or "mind contol", i.e. they all instill BS - Belief Systems.
Większość religii zwodzi wiernych obietnicami życia wiecznego, nieba i piekła, zmartwychwstania. One były piękne i dobre, kryje się w nich wiele poezji, pocieszenia, podniosłej normalności, ale jednak to tylko nieodpowiedzialne obietnice.
Nie znam religii, która nie uważałaby kobiet za istoty ograniczone, nieczyste, pod każdym względem gorsze od mężczyzn. Pewnego dnia spoglądasz w dół i widzisz, że religie spętały ci nogi.
Żegluję wątłą łódeczką poprzez sztormy chaosu. Wszyscy ludzie, których znam, przyjmują jakiś system pozwalający wyjaśnić świat, pojąć, co się teraz dzieje, co się z nim dzieje. Wszyscy wszystko rozumieją i wszystko tłumaczą. Jestem jedną osobą na świecie, która nic nie pojmuje, tamci mają klucze albo wytrychy.
Wszystkie te systemy są fałszywe, to znaczy: wszystkie te systemy są, mogą być jedynie obrazami, różnymi sposobami wyobrażania sobie, przedstawiania sobie świata. Świat jest zaś tylko punktem wyjścia tych przedstawień. Wszystkie systemy wychodzą od rzeczywistości, która jest amorficzna, która się oddala. Im bardziej dany system jest doskonały, gładki, przystępny, prawdopodobny, logiczny, spójny, tym bardziej jest nierealny i sztuczny. Wszystkie te systemy są z istoty sztuczne, oddalone od rzeczywistości. Jeśli chcemy, możemy wybrać sobie jeden z nich (obecnie w świecie konkurują ze sobą dwa lub trzy), możemy przyjąć ten obraz czy to wyjaśnienie, które nam najbardziej odpowiada.
Człowiek, który nie jest w stanie uwierzyć, że system wyraża, skrywa, wchłania rzeczywistość, człowiek, który wyrzucił klucze i nie zdobył wytrychu, musi żyć w chaosie. To nie jest ludzka rzeczywistość, nie sposób tak żyć. Żyję w chaosie, żyję, choć tak żyć się nie da.
Zawsze miałem słabą, łatwo ulegającą wpływom duszę. Dostosowuję się do duchowości miejsc, w których jestem. Jeśli los mnie rzuci do wioski jezydów, modlę się do słońca. Na równinie Ganesu słucham Kryszny ("Jednakowo znoś przypływy szczęścia i nieszczęścia"). W Masywie Armorykańskim śniłem o Ankou. Jedynie islam mnie nie bierze, bo nie gustuję w prawie karnym.
Przysięgam, kiedy ogląda się spektakl, którym raczą nas tutejsze religie, odechciewa się być wierzącym.