-
ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński6
-
ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać7
-
Artykuły„Horror ma budzić koszmary, wciskać kolanem w błoto i pożerać światło dnia” – premiera „Grzechòta”LubimyCzytać1
-
Artykuły17. Nagroda Literacka Warszawy. Znamy 15 nominowanych tytułówLubimyCzytać2
Cytaty z tagiem "praca" [1 151]
[ + Dodaj cytat]Utrata pracy to najgorsza rzecz na świecie. Wiesz, bez cienia wątpliwości, że cię nie chcą. I nieważne, czy nie chcą z przyczyn praktycznych, finansowych czy osobistych.
Kiedyś dla kaprysu przez sześć dni nie jadłem. Nie było to trudne. Szóstego dnia odczuwałem mniejszy głód niż pod koniec drugiego. Znam ludzi, a może znasz ich i ty, którzy każąc rodzinie lub pracownikom przez sześć dni nie jeść, czuliby się jak przestępcy. Jednak ci sami ludzie skazują rodzinę i pracowników na życie bez słowa uznania przez sześć dni, sześć tygodni, a czasem i sześćdziesiąt lat. A przecież uznania potrzebują oni tak samo jak jedzenia!
Załóżmy, że poznajesz dziewczynę, i zakochujesz się, a ona po chwili cię zostawia dla innego faceta. Zanim zaczniesz sobie zadawać pytania w rodzaju, czy ten facet jest bardziej opiekuńczy, męski, stanowczy, ma silniejszy charakter, bardziej potrafi ją opanować, zwróć uwagę na jedną rzecz - on zawsze zarabia więcej pieniędzy, niż ty. Ma również wyższą pozycję, więcej władzy, lepszy samochód, jest bardziej pewny siebie, ale to są tylko konsekwencje pieniędzy. I nie masz prawa mieć pretensji do tej dziewczyny. Gdy ty dostajesz propozycję lepiej płatnej pracy, też tylko udajesz przed samym sobą, że się zastanawiasz.
Zapewne, ponieważ jesteśmy tak stworzeni, że porównywamy wszystko ze sobą i siebie ze wszystkim, więc szczęście i nieszczęście zależy od przedmiotów, z którymi się porównywamy, i przeto nie ma nic niebezpieczniejszego nad samotność. Wyobraźnia nasza, z natury swej skłonna do wzlotów, żywiona fantastycznymi obrazami poezji, stwarza sobie tłum istot stojących na różnych szczeblach, wśród których my stoimy na najniższym i wszystko prócz nas wydaje się wspaniałe, każdy inny jest doskonalszy. A dzieje się to w sposób zgoła naturalny. Czujemy często, że nam czegoś brak - i zda się nam, iż właśnie to, czego nam brak, posiada ktoś inny, któremu też przydajemy i to wszystko, co my mamy, i nadto jeszcze pewne idealne zadowolenie. I oto szczęśliwiec jest zupełnie gotów - nasz własny twór!
Jeżeli natomiast pracujemy mozolnie i używając własnych słabych sił, to przekonujemy się często, że przy całym marudzeniu i lawirowaniu dochodzimy dalej niż inni, płynący pełnymi żaglami i posługujący się wiosłem - i to nam przecie daje prawdziwą świadomość własnej wartości, jeśli posuwamy się naprzód równo z drugimi lub też ich wyprzedzamy.
Moja matka zawsze powtarzała, że kto robi to, co kocha, ten na co dzień ma do czynienia z czystą magią.
Najlepsi zostają na uczelniach i uczą tych, którzy nie chcą kontynuować kariery naukowca. Najgorsi nie zostają nigdzie przyjęci do pracy, więc otwierają swoje firmy i zatrudniają tych, których wyuczyli najlepsi.
Najtrudniej skończyć tę robotę, której się nie zaczęło.
Pracuj ciężko w czasie przeznaczonym na pracę. Baw się intensywnie, gdy przychodzi czas na zabawę. Ciesz się słuchaniem starych historii opowiadanych przez babcię, póki wciąż jeszcze żyje. Nawiązuj głęboki kontakt ze swoimi znajomymi. Patrz na dzieci oczami pełnymi cudów, jakimi one same patrzą na świat. Śmiej się z dowcipów i życiowych absurdów. Oddawaj się swoim pasjom i pragnieniom. Gromadź oszczędności na czarną godzinę i zbierz ich wystarczająco dużo, byś mógł wydać je w słoneczny dzień.
Każdy człowiek ma duchowe zadatki na maga, ale naprawdę staje się nim dopiero wtedy, gdy zaczyna mniej myśleć o sobie, a więcej o innych, gdy praca staje się dla niego o wiele bardziej interesująca niż zabawa w tradycyjnym znaczeniu tego słowa. Niewątpliwie owa robocza hipoteza była bliska prawdy, albowiem tak jak praca przeobraziła małpę w człowieka, tak brak pracy w znacznie krótszym czasie przeobraża go w małpę. Nawet gorzej niż w małpę.
Całe życie pracujesz nad czymś, a potem, w jednej chwili, wszystko przepada. Twoje dokonania przestają cokolwiek znaczyć.