-
ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński7
-
ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać9
-
Artykuły„Horror ma budzić koszmary, wciskać kolanem w błoto i pożerać światło dnia” – premiera „Grzechòta”LubimyCzytać1
-
Artykuły17. Nagroda Literacka Warszawy. Znamy 15 nominowanych tytułówLubimyCzytać2
Cytaty z tagiem "pisanie" [369]
[ + Dodaj cytat]Pisz dalej. Znajdziesz słowa, którymi powinnaś się dzielić. One już są w Tobie, tylko ukrywają się w mroku niczym klejnoty.
Trochę za późno się zorientowałem, że życie biegło osobno, w jakimś chłodzie, jak w tym moim pokoju, tylko praca nad postaciami mnie rozgrzewała, pozwalała przetrwać, tylko dlatego, że chyba chciałem kochać (co za nic nieznaczące słowo, jak się je wypowiada), chciałem nie myśleć! Te moje postacie były jedynymi liczącymi się ludzkimi postaciami, właśnie ludzkimi, innym nie potrafiłbym dać tyle z siebie, im dawałem wszystko z pragnień, ze swoich, też chciałem, by mnie ktoś ożywił do prawdziwego życia [s. 72].
Siadałem do pisania co rano i wpatrzony w cokolwiek, w pulpit, ekran, w okno, widziałem stosy płonących słów, zapadające się do środka ogniska, niebieskawe, nieme, ściśnięte postacie, po czerń na horyzoncie, Wszyscy pisarze powołujący się na wspólne doświadczenie języka wydali mi się leniwymi oszustami, wykorzystującymi przygnębiającą pustkę przy nazywaniu zdarzeń, przeżyć, odczuć [s. 82].
Jeśli chcecie zostać pisarzami, przede wszystkim powinniście pamiętać o dwóch rzeczach: dużo czytać i dużo pisać. Nie da się tego uniknąć. Nie istnieje droga na skróty.
Czym jest pisanie
Oczywiście telepatią. Zabawne, prawda? Od lat ludzie spierali się, czy istnieje coś takiego, goście tacy jak J.B. Rhine wytężali mózgownice, próbując stworzyć naukowe testy mające udowodnić jej istnienie, a my mieliśmy ją cały czas przed oczami, niczym skradziony list pana Poego. Wszystkie dziedziny sztuki do pewnego stopnia polegają na telepatii. Uważam jednak, iż w najczystszej formie znajdziemy ją w pisaniu. Może nie jestem obiektywny, ale i tak nie zaszkodzi nam skupić się na pisaniu, zwłaszcza że właśnie o nim traktuje ta książka.
Musi być w życiu pisarza taki moment, w którym chciałby umieć rysować. Te obrazy miałyby większy ciężar gatunkowy, naniesione ot tak, na białą kartkę, precyzyjnymi, ulotnymi ruchami piórek i pędzli. W życiu ludzkim bywają minuty tak lekkie, olśnienia tak krótkie, że słowa mogłyby tylko je obciążyć.
(...) zbyt wielu znałem ludzi, którzy pisali ponad wszelką miarę, uparcie produkowali, stymulowani przez widowisko paryskiego życia literackiego. Mnie się jednak wydaje, że i ja napisałem zbyt dużo. Jedna książka by wystarczyła. Nie byłem na tyle mądry, by pozostawić swe możliwości niewyeksploatowanymi, tak jak prawdziwi mędrcy, których podziwiam, ci, co rozmyślnie nic ze swoim życiem nie zrobili.
Pisanie to sposób uwalniania się od swych kompleksów, które inaczej stałyby się tragiczne.
Kiedy piszecie, też chcecie uwolnić się od świata, nieprawdaż? Oczywiście, że tak. Podczas pisania tworzycie własne światy.
Tak naprawdę mówimy tu o czymś, co można by nazwać twórczym snem.
Najważniejsze są soki, którymi żywi się twoja historia, żywica, która musi krążyć w tobie w miejsce krwi. Tak jakby przepływał przez ciebie prąd, spalając cię, powodując, że nie masz innego wyjścia, musisz wyrzucić z siebie tę opowieść, dobrnąć do końca, jakby zależało od tego twoje życie. Na tym polega pisanie. To spowoduje, że złapiesz czytelnika w pułapkę, w której będzie musiał siedzieć z tobą, dopóki ty go nie uwolnisz.