-
ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński6
-
ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać7
-
Artykuły„Horror ma budzić koszmary, wciskać kolanem w błoto i pożerać światło dnia” – premiera „Grzechòta”LubimyCzytać1
-
Artykuły17. Nagroda Literacka Warszawy. Znamy 15 nominowanych tytułówLubimyCzytać2
Cytaty z tagiem "moralnosc" [585]
[ + Dodaj cytat]Autentyczna moralność postępuje słusznie, niezależnie od tego, co inni mogą nam mówić; moralność religijna postępuje zgodnie z rozkazami, które otrzymujemy.
Każdy samobójca musi być szalony i stracić poczucie moralności i wiary w obecność Boga. Tak, to jest tchórzostwo. Tak jest - tchórzostwo. A potem zagłada własnej duszy. [...] Zabijać się!... I dla kogo? Dla mężczyzny. A żaden mężczyzna, moja pani, nie jest wart, aby przez niego iść na potępienie wieczne.
Wszyscy stróże moralności rekrutują się z ludzi o podłożu najbardziej niemoralnym. Są to indywidua tak przerażone nadmiarem brudu pokrywającego dno ich świadomości, że wszędzie widzą brud i aż wyją o zakazy i anatemy. W szlamie zapełniającym ich podświadomość ci ideowi moraliści mają wylęgarnię sprzeciwów przeciw własnej naturze. Dlatego nie wiedzą, kim są, i tą reakcję uważają za swoją naturę. Najzawzięciej tępi złodziejstwo ten, który jest wręcz predestynowany na złodzieja. Pornografię wszędzie widzi ten, który w swym gruncie jest najbezwstydniejszym erotomanem. Cała jego uwaga koncentruje się na kwestiach płciowych i w tym widzi największą zbrodnię. Przeważnie jest zwykłym brudasem i płaskim hipokrytą, czasami jednak święcie wierzy w swój wstręt do spraw seksualnych. Wówczas jest erotomanem, u którego mamy do czynienia z urazem psychicznym, powstałym na tle gwałtownego zahamowania popędów erotycznych i wbicia ich w podświadomość skąd nadają siłę diametralnie przeciwnej reakcji. Tacy są stróże moralności.
Kościół Chrystusowy ma wpajać nie strach, lecz miłość. Bo inaczej patrząc na sprawki naszych duchownych, ma się ochotę za Gogolem powtórzyć: "Od tego smutno, że w tym, co dobre, dobra nie ma".
Strzeżcie się ludzi niezdolnych do występku, gdyż ich towarzystwo może być tylko nudne, bezbarwne i mdłe. Bo i o czym, jeśli nie o moralności, może wam mówić człowiek niezdolny do występku? Kto zaś nie przekroczył moralności, ten nie zgłębił też do dna żadnego z doświadczeń, jakie nastręcza nam życie, nie przegrał żadnego porywu, nie dokonał transfiguracji żadnego upadku. Istnienie o największym zakresie zaczyna się tam, gdzie kończy się dla niego moralność, albowiem tylko od tego punktu może ono na wszystko się ważyć, wszystkiego próbować, nawet jeśli przeszkody uniemożliwiają pełną realizację.
Niektórzy myślą, że cierpiąc, człowiek staje się lepszy, ale najczęściej bywa odwrotnie. Zdarza się wprawdzie, że cierpiąc, dochodzi się do rozumu, lecz rozum nie należy do kategorii moralnych. Nie jest nierozłącznie związany z Dobrem. Przeciwnie, zdarza się, że Dobro urąga rozumowi. Zło zaś o wiele częściej bywa rozumne. Niekiedy trzeba wybierać między Dobrem a Rozumem.
Ale nigdy nie zniszczyłem ani jednego zęba w trybach mojej maszyny do myślenia. Nigdy sobie nie powiedziałem: "Bez tego faktu mogę się obyć".
Wbrew powierzchownym sądom, nie jest zbyt trudno zachować tak zwaną "postawę", kiedy jest się prześladowanym czy kiedy ponosi się porażkę. O wiele trudniej zachować godność, moralność, kiedy jest się zwycięzcą, kiedy się dysponuje losem innych. Umieć przegrywać to sztuka, ale nie taka wielka. Umieć wygrywać - to sztuka o wiele trudniejsza.