-
ArtykułyAzyl i więzienie dla duszy – wywiad z Tomaszem Sablikiem, autorem książki „Mój dom”Marcin Waincetel1
-
ArtykułyZa każdą wielką fortuną kryje się jeszcze większa zbrodnia. Pierre Lemaitre, „Wielki świat”BarbaraDorosz4
-
ArtykułyStworzyć rzeczywistość. „Półbrat” Larsa Saaybe ChristensenaBartek Czartoryski5
-
ArtykułyNagroda im. Ryszarda Kapuścińskiego: poznaliśmy 10 nominowanych tytułówAnna Sierant13
Cytaty z tagiem "herbata" [83]
[ + Dodaj cytat]Jak to dobrze, że jest na świecie herbata — powiedziałem. — Inaczej od dawna leżałbym pijany pod stołem.
- Czyli świat się kończy? To chcesz powiedzieć?
- Dobry wniosek - odparł Rime.
- Tak. W takim razie pozostaje nam tylko jedno. [...]
- Co takiego?
- Zaparzyć herbatę.
Herbata jest bardzo ważna. Daje siłę, odpręża. Na herbatę zawsze musi się znaleźć czas. Przy niej jazda się nie dłuży. Temat do rozmowy się znajdzie. Ten, z którym ja pijemy, przestaje być obcy. Staje się członkiem rodziny. Nieważne, sąsiad czy wróg. Napijesz się z nami?
- Z przyjemnością.
- Tylko nieszczęśliwi piją herbatę w pojedynkę.
Przykro mi słyszeć o podwyżce cen herbaty. Twiningowi myślę zapłacić pod wieczór, kiedy będzie okazja zamówić świeży zapas.
- Zrobić panu kawy?
- Z miłą chęcią napiłbym się herbaty, jeśli można.
- Obawiam się, że nie mamy herbaty. Wszyscy tutaj piją kawę.
- Szkoda. Kiedyś mieli herbatę. Może tylko dla mnie. Kawa to barbarzyński napój. Te biedne, umęczone ziarna, Cała ta fermentacja, łuskanie, palenie i mielenie. A co to jest herbata? Suszone liście, które ponownie się nawadnia. Wystarczy dodać wody, pani Strickland. Wszystkie żywe istoty potrzebują wody.
Kiedy się ich dotyka, nic nie zdradza ani potęgi, ani ekspansywności. Są gładkie, lśniące, bezpretensjonalnie zielone. Nikt chyba nie pamięta, kiedy po raz pierwszy w życiu wypił z nich napar. Podbiły podniebienia, sklepowe półki, zapełniły kontenery, rozlokowały się w kuchennych szafkach i kawiarniach. Towarzyszą człowiekowi od dzieciństwa do śmierci. Są wierne, niewymagające, świetnie sprawdzają się zarówno w samotności, jak i przy stole pełnym ludzi. Tolerują w swoim towarzystwie mleko, cukier, suszone owoce i wspomnienia.
Kranówka też by się nadawała, ale herbata miała przynajmniej posmak, który mówił: "Spotyka cię coś miłego w tym oceanie gówna".
Czasem tak niewiele potrzeba, żeby znaleźć ukojenie. Trochę życzliwości, dobre słowo i kubek herbaty potrafią zdziałać cuda.