Cytaty z tagiem "handel" [38]
[ + Dodaj cytat]Języki trzeba znać wtedy, kiedy ma się coś do sprzedania (...) Ale kiedy masz zamiar coś kupić, to wszyscy jakoś cię rozumieją.

Moist zanotował w pamięci: koperty z kartką papieru wewnątrz i naklejonym od razu znaczkiem. Błyskawiczny Zestaw Listowy, wystarczy dodać atrament... To ważna zasada w każdej grze: trzeba jak najbardziej ułatwić ludziom oddawanie pieniędzy.

- Na początku nigdy nie rozmawiamy o cenie - oznajmiła. - Może być znacznie wyższa niż to, co jesteś gotów zapłacić. Wówczas odszedłbyś i oboje bylibyśmy biedniejsi. Najpierw porozmawiajmy o towarze.

[...]Tak, świat gwiżdże na mnie. Prawem odwetu powinnam gwizdać na świat. Ale ujmując rzecz handlowo, ja wyszłabym na tym gorzej. Społeczeństwo poradzi sobie beze mnie, ale ja bez społeczeństwa?[...]

- Nawet człowiek prosty - powiedział, nie kryjąc sarkazmu - nawet uradowany, ba, nawet w euforii, powinien rozumieć, że polityka to też wojna, tylko trochę inaczej prowadzona. Powinien pojmować i to, że rokowania są jak handel. Mają podobny samonapędzający się mechanizm. Wynegocjowane sukcesy okupuje się ustępstwami. Tu się zyska, tam się traci. Innymi słowy, żeby jedni mogli zostać kupieni, inni muszą być sprzedani.

Mój Boże, jakże nienawidzę tego wszystkiego, sklepików, przedmiotów za szkłem, tępej fizjonomii towarów, a zwłaszcza ceremoniału transakcji, wymiany mdłych uprzejmości przed i po niej! A te opuszczone rzęsy przystępnej ceny... szlachetność opustu... życzliwe zatroskanie reklamy... całe to niesmaczne naśladownictwo dobroci i życzliwości, dziwnie wciągające ludzi poczciwych: Aleksandra Jakowlewna wyznała mi na przykład, że kiedy idzie po sprawunki do znajomych sklepów, przenosi się moralnie do szczególnego świata, w którym upaja ją wino uczciwości, słodycz wzajemnych przysług; na ołowiany uśmiech sprzedawcy odpowiada tam uśmiechem promiennego zachwytu.

Kupującemu nie wolno powiedzieć, ile ma przy sobie pieniędzy. Równie dobrze mógłbyś wręczyć handlarzowi portfel i wysypać z kieszeni drobne na podłogę. Jeśli nie umiesz kłamać, milcz! To pierwsza zasada uczciwego handlu.

Jestem frajerem, na którego się poluje, do którego modlą się ceny, kolory, ekspedientki. Mam wyłożyć kasę, kupić i spadać.

W handlu człowiek musi kłamać i oszukiwać, ale nazywa się to całkiem inaczej.

Na dowód, że model ten może działać poza Azją niech będzie fakt, że nie tam go wymyślono. Japończycy jako pierwsi w tej części świata wprowadzili go w życie, ale bynajmniej niczego nie wymyślili. To niemieccy specjaliści byli dla nich nauczycielami. Niemcy uczyli się od Anglików, a ci z kolei czerpali z włoskich republik kupieckich i Hanzy. Prawie każdy obecnie bogaty kraj dochodził do swojego bogactwa tą właśnie metodą. Wielka Brytania była protekcjonistyczna, gdy chciała dogonić Holandię, Niemcy gdy chciały dogonić Wielką Brytanię, Stany Zjednoczone gdy goniły Wielką Brytanię i Niemcy. Japonia wzorując się na Niemczech była protekcjonistyczna przez większość XX wieku do lat 80. Nie inaczej robił Tajwan i Korea.
